Powiedział, że ...

napisał/a: ~Aneta" 2005-08-22 15:49
nie pojedzie do Chorwacji.
Tylko dlaczego mnie to nie cieszy, przeciwnie, jest bardzo, bardzo smutno.
Chyba więc powinnam zamknąć wątek na grupie, bo z tym problemem się
zwróciłam.
Dzieki za opinie,
Aneta

napisał/a: ~Radek" 2005-08-22 16:06

Użytkownik "Aneta" napisał w wiadomości
> nie pojedzie do Chorwacji.
> Tylko dlaczego mnie to nie cieszy, przeciwnie, jest bardzo, bardzo smutno.

To się chyba nawet jakoś fachowo nazywa...
To jemu powinno być głupio, że brał pod uwagę wyjazd,
a wyszło tak, ze to Ty masz poczucie winy... a on może
się prężyć, jaki to szlachetny jest :>

Tak czy inaczej pomysł z "amputacją" rodziców jest trafiony :)
Jak zabraknie mamusi i tatusia powinnaś dać sobie radę
z wychowaniem chłopczyka :)

Pozdrawiam,
Radek

napisał/a: ~marcysia 2005-08-22 16:19
uuuuuu, a co mu się stało że zmienił zdanie?
ktoś mu natłukł do głowy?
napisał/a: ~Aneta" 2005-08-22 16:28
Tak jest, szefie:). Dzięki za komentarz:).

napisał/a: ~Aneta" 2005-08-22 16:29
Pewnie ja swoim osowiałym zachowaniem. Tylko czy na długo to starczy... Bedę
dobrej nadziei. pzdr

napisał/a: ~Margola" 2005-08-22 16:30

Użytkownik "Radek" napisał w wiadomości
> Tak czy inaczej pomysł z "amputacją" rodziców jest trafiony :)
> Jak zabraknie mamusi i tatusia powinnaś dać sobie radę
> z wychowaniem chłopczyka :)

Pomysł świetny, z wychowaniem może być trudniej.

Margola

napisał/a: ~Agnieszka" 2005-08-22 17:19
Użytkownik "Margola" napisał w
wiadomości news:decni5$dc2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Radek" napisał w wiadomości
> news:decm6b$c29$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Tak czy inaczej pomysł z "amputacją" rodziców jest trafiony :)
> > Jak zabraknie mamusi i tatusia powinnaś dać sobie radę
> > z wychowaniem chłopczyka :)
>
> Pomysł świetny, z wychowaniem może być trudniej.

Widzisz Margola, jakby Ci to... Radek po prostu wie, że męża się daje
wychować

Pozdrawiam,
Agnieszka
napisał/a: ~Margola" 2005-08-22 18:09
Użytkownik "Agnieszka" napisał w wiadomości
> Użytkownik "Margola" napisał w
> wiadomości news:decni5$dc2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "Radek" napisał w wiadomości
>> news:decm6b$c29$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Tak czy inaczej pomysł z "amputacją" rodziców jest trafiony :)
>> > Jak zabraknie mamusi i tatusia powinnaś dać sobie radę
>> > z wychowaniem chłopczyka :)
>>
>> Pomysł świetny, z wychowaniem może być trudniej.
>
> Widzisz Margola, jakby Ci to... Radek po prostu wie, że męża się daje
> wychować

MOże miałaś materiał łatwiejszy w obróbce, albo po prostu więcej zdolności w
kierunku ;)


Margola

napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2005-08-22 18:20
"Aneta" wrote in message
> Pewnie ja swoim osowiałym zachowaniem. Tylko czy na długo to starczy...
> Bedę dobrej nadziei. pzdr

nie dziwie sie, ze sie nie cieszysz, bo sama widzisz, iz wyplynelo to z jego
checi a raczej z Twojego zachowania. No nic, trzymaj sie jakos.

iwon(k)a
napisał/a: ~Agnieszka" 2005-08-22 18:53
Użytkownik "Margola" napisał w
wiadomości news:decthf$5ke$1@nemesis.news.tpi.pl...

> >> > Tak czy inaczej pomysł z "amputacją" rodziców jest trafiony :)
> >> > Jak zabraknie mamusi i tatusia powinnaś dać sobie radę
> >> > z wychowaniem chłopczyka :)
> >>
> >> Pomysł świetny, z wychowaniem może być trudniej.
> >
> > Widzisz Margola, jakby Ci to... Radek po prostu wie, że męża się
daje
> > wychować
>
> MOże miałaś materiał łatwiejszy w obróbce, albo po prostu więcej
zdolności w
> kierunku ;)

No dobra, jedno i drugie Ale to nie znaczy, że nie trzeba czasem
spróbować...

Pozdrawiam,
Agnieszka
napisał/a: ~Margola" 2005-08-22 19:02
Użytkownik "Agnieszka" napisał w wiadomości
>
> No dobra, jedno i drugie Ale to nie znaczy, że nie trzeba czasem
> spróbować...

Próbowanie w takich sytuacjach nie jest zalecane osobnikom o słabej
konstrukcji psychicznej, w tym kobietom w ciąży i matkom małych dzieci.
Uśmiecham się, ale całkiem serio piszę :)


Margola

napisał/a: ~Basia Z." 2005-08-22 20:06

Użytkownik "Margola" :

> Próbowanie w takich sytuacjach nie jest zalecane osobnikom o słabej
> konstrukcji psychicznej, w tym kobietom w ciąży i matkom małych dzieci.
> Uśmiecham się, ale całkiem serio piszę :)

Hmm, odnoszę wrażenie że ciąża i posiadanie dzieci znacznie wzmocniło moją
konstrukcję psychiczną.
Całkiem poważnie - po prostu jesli coś ma być dla dzieci idę przed siebie
jak taran, przedtem (tylko dla siebie) zapewne nie odważyłabym się zrobić
wielu rzeczy.

Pozdrowienia.

Basia