Powikłania po cc

Witam Was

Ja jestem 6 miesięcy po cesarce i teraz jest dobrze, ale 2 tygodnie po porodzie puścił mi szef w miejscu cięcia, to był koszmar - cały czas sączyła mi się krew z osoczem, ale dobrze że już po bólu i tych wszystkich koszmarkach.


Pozdrawiam Was - Justyna

Kasiu po cc mogą być powikłania wczesne i późne (generalnie jest tych powikłań wielokrotnie więcej niż po porodach naturalnych dlatego cc to zawsze "zło konieczne") z wczesnych najczęstsze to zakażenia (moja koleżanka miała ciężkie zapalenie otrzewnej) rozejścia się rany, zakrzepica, krwotoki z macicy. Problemem są tez powikłania późne- wiele kobiet wiele lat po cc ma niedrożnosci jelit wymagające ponownych operacji, czasem wielokrotnych. Zdarza sie też pękniecie macicy w następnej ciązy (rzadko ale to masakra).
Niestey czasem cc jest koniecznością i mówi się trudno jeśli nie ma innego wyjścia.

Czytam te posty i jestem przerażona,szczególnie po Twojej wypowiedzi aniu 77 ;/ja też miałam cesarke ale naszczęscie wszystko było ok :) wiadomo przez kilka dni bardzo bolała rana a po 4 tyg. od cc zaczął bardzo boleć mnie burzuch,lekarz powiedział że to TYLKO zrosty pzrepisał ketonal i pomoglo,jak ręką odjął.Teraz jestem 6 miesiecy po cc i czuje sie świetnie,czasami tylko blizna mnie swedzi ale tak poza tym to wszystko jest ok. Pozdrawiam :)

Niestety każdy poród niesie powikłania. Cesarka jedne a poród naturalny inne.
Dziś właściwie zaplanowana! cesarka jest bezpieczniejsza od porodu naturalnego, który też moze spowodować:
- peknięcie macicy i konieczność jej usunięcia,
- pekniecie krocza III lub IV stopnia, które skutkuja nietrzymaniem moczu i kału - nacięcie krocza jest automatycznie peknieciem II stopnia i moze albo zapobiec dalszemu peknieciu albo je dopiero spowodować- ruletka
- nacięcie w Polsce jest rutynowo stosowane - powoduje ze wiele kobiet nie moze siedziec przez kilka tygodni a o seksie myslą dopiero po 2 latach,
- badania opublikowane w Stanach pokazują ze w 80 % poródow uszkadzany jest mięsień tzw. zwieracz odpowiedzialny za trzymanie kału - moze po porodzie być to jawne uszodzenie, dajace objawy w postaci nietrzymania kału lub gazów, albo takie, które nie daje objawów ale jest i odezwie sie po latach,
- porod sn sprzyja wypadaniu narzadow rodnych w okresie menopauzy kiedy tkanki ulegaja naturalnymu oslabieniu,
- pochwa czesto moze byc zbyt luźna, co moze spowodowac dlugotrwaly dyskomfort, albo moze zostać źle zszyta i być zbyt ciasna i powodować ból,
- pochwa juz nigdy nie bedzie taka jak przedtem - to niemozliwe - wystarczy sobie wyobrazić czy nos wróci do formy po przeciśnięciu przez dziurkę mandarynki,
- no i oczywiście powikłanmia u dziecka tj. niedotlenienie, porażenie móżgowe, które przy cc sie nie zdarza zbyt często, uszkodzenia stawów- zwłascza barku, krwiaki itp.
To taki skrót powikłań i dolegliwości, które oczywiście mogą, ale nie musza wystapić po porodzie sn. Oczywiście doliczyć nalezy kilkanaćie godzin bólu, mozliwośc oddania stolcka i moczu publicznie podczas parcia i inne niedogodności.
Po cesarce z kolei:
- niedrozność jelit, moczowodu - mogą przyszyć nie tak,
- uszkodzenie pęcherza moczowego,
- zakażenie - rzadko niezmiernie bo antybiotyki podaje się profilatycznie
- zakrzepica - zdarza się bardzo rzadko obecnie bo podają leki
- blizna na brzuchu
- endometrioza w ranie poopreacyjnej,

Co kto lubi - ja wybieram cc na życzenie bo wolę mieć bliznę na brzuchu i kontrolę nad sytuacją. Tu i tu mogą spaprać więc cóż. Nie ma złotego środka niestety - mozna wybrać jedynie mniejsze zło.

Powiem szczerze ze ja gdybym zaszla ponownie wciaze rowniez bym wybrala cesarskie ciecie, nie znioslabym ponownie bolu i tylu godzin meczenia sie. Czytajac post jbb31 jescze bardziej sie w tym utwierdzilam.Pozdrawiam

itam jestem po dwóch planowanych cc-wskazania okulistyczne.Pierwsze miałam w 2005 roku.Samo cc koszmar a pózniej też było nie wesoło.Dostałam z mało znieczulenia i czułam "za duzo".W 4 dobie na brzuchu rosła czerwona pręga.Na usg nic nie wykazało ,ale pózniej lekarze ręcznie wyczuli krwiak.Po 2 dniach pękł.Rana goiła sie 8m-cy.Zamykała sie i otwierała na przemian.Dzięki wspaniałemu lekarzowi wszystko sie dobrze skończyło.Poprowadził moja druga ciążę.Drugie cc było luksusem w porównaniu z pierwszym.Nic nie czułam,rana zagoiła sie wzorcowo i w ogóle wszystko było inaczej.
Mam nadzieje ze w przyszłości trzecie tez będzie takie jak poprzednie.

Witajcie dziewczyny. ja cc mialam pol roku temy. bardzo jestem zadowolona. Rodzilam w Warszawie na Zelaznej-polecam:). Rana goila sie super,ja sie czulam tez super. puzniej to czulam tylko w okolicach rany (ok10 cm) lekkie odretwienie do niedawna. pozdrawiam

Cesarka to trudna operacja i jako taka zawsze jest ryzykowna. Powikłania nie musza być z winy lekarzy, często złe samopoczucie nastepuje z "winy" wrażliwego organizmu kobiety. Ja leżałam po cesarce tydzień, bo nie mogłam normalnie chodzić, tak mnie "ciągnęło" w brzuchu, usg nic nie wykazało, w końcu wyszłam do domu. Pwoli, powoli się rozeszlo, dzisiaj nawet blizna mi prawie całkowicie zniknęła.

Pozdrawiam,
Nayagare

Witam. Jestem 2 miesiące po cc. Od tygodnia zaczęłam się źle czuć. Najpierw uderzenia gorąca poty ból głowy. Uczucie strachu przed śmiercią. Po kilku dniach i zrobionych wyników z krwi które nic nie pokazały doszły inne objawy takie jak
Drętwienie rąk, duszności ,ciągły niepokój , uczucie gorączki w całym brzuchu i udach. Czy któraś z Was też tak miała ?

Agi33 napisal(a):

Witam. Jestem 2 miesiące po cc. Od tygodnia zaczęłam się źle czuć. Najpierw uderzenia gorąca poty ból głowy. Uczucie strachu przed śmiercią. Po kilku dniach i zrobionych wyników z krwi które nic nie pokazały doszły inne objawy takie jak
Drętwienie rąk, duszności ,ciągły niepokój , uczucie gorączki w całym brzuchu i udach. Czy któraś z Was też tak miała ?

Nie sądzę aby było to związane z samym cięciem cesarskim. Są to raczej problemy z lękiem, ewentualnie nerwica? Cżesto nerwica daje również objawy somatyczne. Nie jestem jednak lekarzem tak wiec najlepiej jesli wybierzesz się do swojego lekarza rodzinnego oraz opowiesz mu jak się czujesz.
Zapoznaj sie również z tym artykułem:
https://zdrowie.enel.pl/artykul/ciecie-cesarskie-co-powinnas-wiedziec

Jest tutaj wszystko co powinnaś wiedzieć na temat cięcia cesarskiego.

Jedyne powikłania to nie za ładna blizna, która niestety się rozrosła i wyglądała przez to bardzo kiepsko, zaczęłam z nią walczyć przy pomocy plastrów silikonowych i efekt jest super, blizna est bardziej płaska, jaśniejsza, dużo lepiej wygląda niż wcześniej.

miałam 2 cesarki i jeden poród naturalny. Po cesarkach nie miałam komplikaccji. Po porodzie naturalnym tak.