Prawo Pracy, a ciąża

napisał/a: deedee86 2008-04-23 22:09
haszka napisal(a):Andzia76dlb niestety ale mogą tak zrobić, tzn zacząć liczyć macierzyński nawet jeśli dzidzia jeszcze jest w brzuszku :mad: Nie wiem dokładnie od czego to zależy... Lekarz w sumie powinien przedłużyć L4... Ale niestety słyszałam o takich przypadkach i jest to zgodne z prawem, mimo że krzywdzące dla matki i dziecka.


Masz racje u mnie macierzyński zaczął się 11 tyg przed planowaną datą porodu
napisał/a: deedee86 2008-04-24 23:29
Andzia76dlb napisal(a):11 tyg??????? jestem w szoku ze tyle ci sie stracilo tyg jak juz dzidzia byla na swiecie! moze 11 dni? nie, no przesada, zeby zabierac czas matce i dziecku!
Ja bede 2 mies przed data porodu juz na rehabilitacyjnym, czyli do dnia porodu bede miala swiadczenie i wowczas wyjdzie mi macierzynski z dniem porodu, na szczescie...


Naprawde jeszcze nie urodziłam date mam na 7 maj a na macierzyńskim jestem 11 tyg przed porodem tylko że ja mieszkam w Anglii i tutaj jest inaczej ale macierzyńskiego ma się 39 tyg no i płacą tak jak bym pracowała poważnie też sie dziwiłam że tak jest bo ja to jeszcze teraz bym mogła iść do pracy a musze siedzieć w domu
napisał/a: szmytka 2008-05-07 11:34
haszka napisal(a):Andzia76dlb niestety ale mogą tak zrobić, tzn zacząć liczyć macierzyński nawet jeśli dzidzia jeszcze jest w brzuszku :mad: Nie wiem dokładnie od czego to zależy... Lekarz w sumie powinien przedłużyć L4... Ale niestety słyszałam o takich przypadkach i jest to zgodne z prawem, mimo że krzywdzące dla matki i dziecka.

nitus chyba nie ma przeciwskazań. ZUS się wtedy inaczej rozlicza ale to już zmartwienie zakładu pracy.


To zgodne z prawem, na macierzyński moga cię wysłać 2 tygodnie przed porodem
napisał/a: paulas86 2008-05-07 23:08
Andziu, Szmytka ma rację. W zasadzie macierzyński powinien zacząć się 2 tygodnie przed porodem (niby takie przymusowe wolne przed porodem; tak jest ten przepis kodeksu pracy interpretowany), ale u nas oczywiście wszyscy to obchodzą, bo macierzyński krótki i szkoda go na przedporodowy czas ;)
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-05-07 23:38
Ja miałam to szczęście i na macierzyński poszłam w dzień porodu.:)
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-05-07 23:42
O urlopie macierzyńskim dla zainteresowanych

http://kadry.infor.pl/zasilki/macierzynski/51508
napisał/a: Nika01 2008-05-08 09:36
ogolnie na zwolnieniu lekarskim mozna byc 160 czy tam troche wiecej dni.Po tym okresie musisz sie stawic na komisje lekarska,ktora orzecze czy jestes zdolna do pracy.I wtedy albo stwierdzi,ze mozesz pracowac(no ale jak tak przed samym rozwiazaniem) i zwykle wtedy zaczynasz juz urlop macierzynski.Moze tez przedluzyc ci zwolnienie i otrzymujesz tzw.swiadczenie rehabilitacyjne do dnia porodu.Wiadomo im blizej terminu porodu to bardziej pewne jest to ze skieruja cie juz na macierzynski.Ja zlozylam taki wniosek do ZUS mimo iz lekarz wpisal mi niezbyt korzystny termin porodu i w zasadzie brakowalo mi 8 dni zwolnienia to prawie bylo pewne,ze dostane od razu macierzynski,ktory musialabym zaczac jeszcze przed porodem.Jednak ZUS przyznal mi swiadczenie rehabilitacyjne na okres 1 miesiaca i bardzo sie z tego ciesze :)
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-05-08 12:46
Ja składałam tylko historie "horoby" do Zus-u, anawet nie ja tylko mąża i na żadną komisje mnie nie wołali a świadczenie dostałam bez problemu do porodu. A szczerze powiedziawszy Andzia76dlb pierwsze słysze żeby szpital dawał coś do podpisu - napisz jak to wygląda, jak kobieta przed porodem leży ileś czasu w szpitalu, czy jak?
napisał/a: Nika01 2008-05-08 13:23
"Na zwolnieniu lekarskim możesz być do 182 dni. Potem ZUS może ci wypłacać świadczenie rehabilitacyjne. Dokumenty musisz złożyć co najmniej 6 tygodni przed końcem zwolnienia chorobowego. Świadczenie rehabilitacyjne to 100% kwoty obliczanej jak do zasiłku chorobowego."
Julia dokladnie tak,w zus kseruja sobie jeszcze karte ciazy i potem przychodzi ci juz tylko decyzja,ciezarnych z reguly nie wolaja na komisje
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-05-08 13:34
Wiem Werka25 ja już to przechodziłam, ale napisałam to ponieważ moja znajoma zaszła w ciążę miesiąc przedemną, pod koniec ciąża mocno zagrożona a musiała się wstawić na komisje - z jednej strony mieliśmy ubaw bo pytali sie jej czy jest w ciąży (była w 8 miesiący - dziwne żeby nie zauważyli).:)
napisał/a: szmytka 2008-05-08 14:59
julia.l napisal(a):Ja składałam tylko historie "horoby" do Zus-u, anawet nie ja tylko mąża i na żadną komisje mnie nie wołali a świadczenie dostałam bez problemu do porodu. A szczerze powiedziawszy Andzia76dlb pierwsze słysze żeby szpital dawał coś do podpisu - napisz jak to wygląda, jak kobieta przed porodem leży ileś czasu w szpitalu, czy jak?


To lekarz prowadzący ciążę wystawia ci zwolnienie lekarskie i ostatnie jakie ci wystawia może kończyć się na 2 tyg przed porodem i daje ci równocześnie zaświadczenie dla pracodawcy, że przewidywany termin porodu to (...). Zanosisz to do pracodawcy i nic się nie martwisz, czekasz na dzidziusia. Jak urodzisz w szpitalu dają ci takie zaświadczenie przy wypisie, że to I-sze twoje dziecko urodzone dnia (...) i ze urlop macierzyński zaczynasz od dnia w którym kończyło się ostatnie zwolnienie lekarskie. Zanosisz to do pracodawcy i z resztą dokumentów wędruje to do ZUSu, tak samo jest jak się jest na rehabilitacyjnym - ja byłam
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-05-08 15:29
Szmytka tak jak piszesz że to lekarz wystawia, ja juz to przerabiałam, mój synek ma 2 lata i planuje zajść w kolejną ciążę - moja sytuacja jest taka że i tak musze iść na L4 od początku ciąży czy chce czy nie.