Prezent dla czterolatka
napisał/a:
~gdaMa"
2007-09-13 12:19
Słonko świeci, deszczyk pada... a *Harun al Rashid* takie rzeczy
opowiada:
> Jeszcze czego! Tam interneta nie mają :(
Odstresujesz się to i skurcze przejdą
> Na razie i tak jadę na antyskurczowych, poboli i przestanie.
Dobrze, że działają - niech sobie maleństwo jeszcze podrośnie :)
> Za to jak
> odstawię, pójdzie piorunem. Oby. ;)
>
> EwaSzy, z wizją porodu a la Marchewka
A samochód odpowiedni masz?
--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
opowiada:
> Jeszcze czego! Tam interneta nie mają :(
Odstresujesz się to i skurcze przejdą
> Na razie i tak jadę na antyskurczowych, poboli i przestanie.
Dobrze, że działają - niech sobie maleństwo jeszcze podrośnie :)
> Za to jak
> odstawię, pójdzie piorunem. Oby. ;)
>
> EwaSzy, z wizją porodu a la Marchewka
A samochód odpowiedni masz?
--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
napisał/a:
~Harun al Rashid"
2007-09-13 13:20
Użytkownik "Qrczak"
>
> Tak. marchew ustaliła nowy standard porodu. Sali porodowej zresztą też
>
Ty się śmiej, w każdej mądrej książce piszą, że drugi idzie szybciej. Wtedy
było 4 godziny wszystkiego razem, teraz pewnie nie dotrę do progu mieszkania
8-0.
EwaSzy
napisał/a:
~Harun al Rashid"
2007-09-13 13:24
Użytkownik "gdaMa"
>
> niech sobie maleństwo jeszcze podrośnie :)
>
Ponad 3 kilo miał w sobotę, poprosiłam o ekstrapolację wagi do 40. tygodnia
i chyba nie chcę czekać do terminu. Rodzenia słoni w kontrakcie małżeńskim
nie przewidziano ;)
>
> A samochód odpowiedni masz?
>
Zamówię limuzynę ;), nie mam samochodu wcale, taksówki są tańsze i o niebo
bardziej wygodne w użytkowaniu.
EwaSzy
napisał/a:
~Anka P."
2007-09-13 14:30
W dniu 2007-09-13 13:20, Harun al Rashid napisał/a:
> Ty się śmiej, w każdej mądrej książce piszą, że drugi idzie szybciej. Wtedy
> było 4 godziny wszystkiego razem, teraz pewnie nie dotrę do progu mieszkania
> 8-0.
Bywaja wyjątki od reguły.
Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
Pozdrawiam
--
Anka i Szymon (06.2002) i Karolina (07.2005)
> Ty się śmiej, w każdej mądrej książce piszą, że drugi idzie szybciej. Wtedy
> było 4 godziny wszystkiego razem, teraz pewnie nie dotrę do progu mieszkania
> 8-0.
Bywaja wyjątki od reguły.
Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
Pozdrawiam
--
Anka i Szymon (06.2002) i Karolina (07.2005)
napisał/a:
~gdaMa"
2007-09-13 14:38
Słonko świeci, deszczyk pada... a *Harun al Rashid* takie rzeczy
opowiada:
> Ponad 3 kilo miał w sobotę, poprosiłam o ekstrapolację wagi do 40.
> tygodnia i chyba nie chcę czekać do terminu. Rodzenia słoni w
> kontrakcie małżeńskim nie przewidziano ;)
Psiapsiółce lekarz wyliczył 2 tyg. przed terminem 3800 g - jest
PRZE-RA-ŻO-NA...
> Zamówię limuzynę ;).
Koszt przybliżony do sali o wysokim standardzie, ale wspomnienia bezcenne ;)
--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
"Meravigliosa creatura, sei sola al mondo..."
Gianna Nannini mi gra :)
opowiada:
> Ponad 3 kilo miał w sobotę, poprosiłam o ekstrapolację wagi do 40.
> tygodnia i chyba nie chcę czekać do terminu. Rodzenia słoni w
> kontrakcie małżeńskim nie przewidziano ;)
Psiapsiółce lekarz wyliczył 2 tyg. przed terminem 3800 g - jest
PRZE-RA-ŻO-NA...
> Zamówię limuzynę ;).
Koszt przybliżony do sali o wysokim standardzie, ale wspomnienia bezcenne ;)
--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
"Meravigliosa creatura, sei sola al mondo..."
Gianna Nannini mi gra :)
napisał/a:
~Szpilka"
2007-09-13 14:44
Użytkownik "gdaMa" napisał w wiadomości
> Słonko świeci, deszczyk pada... a *Harun al Rashid* takie rzeczy
> opowiada:
>> Ponad 3 kilo miał w sobotę, poprosiłam o ekstrapolację wagi do 40.
>> tygodnia i chyba nie chcę czekać do terminu. Rodzenia słoni w
>> kontrakcie małżeńskim nie przewidziano ;)
>
> Psiapsiółce lekarz wyliczył 2 tyg. przed terminem 3800 g - jest
> PRZE-RA-ŻO-NA...
Moją siostrę cioteczną straszyli od 35 tc że kolosa nosi, że będą jej poród
wywoływać wczesniej by dzidzior za duży nie urósł. Miał ważyc bógwieile,
magiczna aparatura pomiarowa wskazywała w ok 4 kg, a dzieciątko maleńkie się
3100 raptem urodziło
Sylwia
napisał/a:
~medea
2007-09-13 15:16
Harun al Rashid pisze:
> EwaSzy, z wizją porodu a la Marchewka
>
>
A tak a'propos - ciekawe co u Marchewki, żyje jeszcze?
Ewa
> EwaSzy, z wizją porodu a la Marchewka
>
>
A tak a'propos - ciekawe co u Marchewki, żyje jeszcze?
Ewa
napisał/a:
~Qrczak"
2007-09-14 08:31
Użytkownik "Anka P." napisał w
wiadomości news:fcbagl$6dj$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2007-09-13 13:20, Harun al Rashid napisał/a:
>
>> Ty się śmiej, w każdej mądrej książce piszą, że drugi idzie szybciej.
>> Wtedy było 4 godziny wszystkiego razem, teraz pewnie nie dotrę do progu
>> mieszkania 8-0.
>
> Bywaja wyjątki od reguły.
> Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
IMO to chodzi, że jeden idzie szybciej. I do końca nie wiesz, który... hehe
Qra
wiadomości news:fcbagl$6dj$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2007-09-13 13:20, Harun al Rashid napisał/a:
>
>> Ty się śmiej, w każdej mądrej książce piszą, że drugi idzie szybciej.
>> Wtedy było 4 godziny wszystkiego razem, teraz pewnie nie dotrę do progu
>> mieszkania 8-0.
>
> Bywaja wyjątki od reguły.
> Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
IMO to chodzi, że jeden idzie szybciej. I do końca nie wiesz, który... hehe
Qra
napisał/a:
~Harun al Rashid"
2007-09-14 10:03
Użytkownik "Anka P."
>> Ty się śmiej, w każdej mądrej książce piszą, że drugi idzie szybciej.
>> Wtedy było 4 godziny wszystkiego razem, teraz pewnie nie dotrę do progu
>> mieszkania 8-0.
>
> Bywaja wyjątki od reguły.
> Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
>
O, o!
Tak mi mów. :))
EwaSzy
napisał/a:
~Harun al Rashid"
2007-09-14 10:06
Użytkownik "gdaMa"
>
> Psiapsiółce lekarz wyliczył 2 tyg. przed terminem 3800 g - jest
> PRZE-RA-ŻO-NA...
>
Nie dziwię się kobiecie, co te dzieciaki taki żarte ostatnio?
>> Zamówię limuzynę ;).
>
> Koszt przybliżony do sali o wysokim standardzie, ale wspomnienia bezcenne
> ;)
>
Musiałabym się poważnie sprężyć, w zasięgu 10 minut mam 3 szpitale. :P
EwaSzy
napisał/a:
~Harun al Rashid"
2007-09-14 10:07
Użytkownik "Qrczak"
>> Bywaja wyjątki od reguły.
>> Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
>
> IMO to chodzi, że jeden idzie szybciej. I do końca nie wiesz, który...
> hehe
>
Te, Qra, nie wqrzaj!
EwaSzy, trzęsąca odwłokiem
napisał/a:
~Qrczak"
2007-09-14 10:18
Użytkownik "Harun al Rashid" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Qrczak"
>>> Bywaja wyjątki od reguły.
>>> Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
>>
>> IMO to chodzi, że jeden idzie szybciej. I do końca nie wiesz, który...
>> hehe
>>
> Te, Qra, nie wqrzaj!
E tam, wqrzona urodzisz lepiej
Qra, z tych, co wścieklicę fizycznie odreagowuje
>
> Użytkownik "Qrczak"
>>> Bywaja wyjątki od reguły.
>>> Mój pierwszy szybki, drugi jakby mniej, nawet ze wspomaganiem.
>>
>> IMO to chodzi, że jeden idzie szybciej. I do końca nie wiesz, który...
>> hehe
>>
> Te, Qra, nie wqrzaj!
E tam, wqrzona urodzisz lepiej
Qra, z tych, co wścieklicę fizycznie odreagowuje