prezent ślubny

napisał/a: ~Julia" 2005-07-31 20:19
mój mąż jest chrzestnym i jego chrzestnica wychodzi za mąż. Ile kasy trzeba
dać na prezent bo nie mam pojęcia proszę o podpowiedzi.

napisał/a: ~Mariusz" 2005-07-31 21:02
> Ile kasy trzeba
> dać na prezent bo nie mam pojęcia proszę o podpowiedzi.

Ja od swojego dostałem 500zł !!! szok
Większość gości dała po 200 zł czasami 300zł.

I jezeli chodzi o prezenty to lepiej dać pieniądze
chyba że młodzi zrobili liste i chcą np. żelazko,
deske do prasowania itd... ale jezeli gosci sporo
to czasami moga byc dwa albo trzy prezenty takie same
tak wiec najbezpieczniej pieniądze...

Mariusz

---------------------------------------------------------
Auto Szyby K.R.Glass Maria Koberska
http://www.szybykoberski.pl
Ponad 8000 szyb samochodowych, profesjonalny montaz, atrakcyjne ceny,
wysylka szyb firma kurierska. - zapraszamy!

napisał/a: ~Kasienia" 2005-08-01 07:53
Witam
Ja od mojej chrzestnej dostalam piekny obraz z kwiatami i z tylu rama jestv
podpisana ze to wlasnie od Niej prezent. Pieniadze sa super tylko po kilku
czy kilkunastu latach juz nie pamietasz ile od kogo a taka rzecz jest
naprawde wartosciowa i wiadomo kto ja dal!
Pozdrawiam
Kasienia

napisał/a: ~Dominika Korona" 2005-08-02 11:14
witam

chrzesni daja wiecej :) od "dalszej " rodziny, ale mniej od rodzicow :)
u nas dali po 1000zl.

ja chcialabym dostac obrazek swiety (z tylu z zyczeniami od chrzestnego i
jego rodzinki) ( taki prezent na lata) ale tomoje zdanie

pozdrawiam



"Julia" wrote in message
> mój mąż jest chrzestnym i jego chrzestnica wychodzi za mąż. Ile kasy
trzeba
> dać na prezent bo nie mam pojęcia proszę o podpowiedzi.
>
>

napisał/a: ~telka" 2005-08-03 18:18

Użytkownik "Dominika Korona" napisał w wiadomości
> witam
>
> chrzesni daja wiecej :) od "dalszej " rodziny, ale mniej od rodzicow :)
> u nas dali po 1000zl.

To rodzice dają pieniądze dzieciom z okazji ślubu? Chore!
Syn mój się niedawno żenił, ani nam, ani rodzicom jego żony nie przyszło do
głowy, żeby im dawać jakieś pieniądze!
Przyznam, że pierwszy raz słyszę o takim "obowiązku".
A jeśli rodzice urządzają wesele, to też jeszcze dają pieniadze?
napisał/a: ~niuniulka@poczta.onet.pl 2005-08-04 03:13
Moze nie chodzi o to swieto, ale ja jestem za dawaniem czegos co bedzie
pamiatka na cale zycie. Wiadomo, pieniadze tez mozna dac plus jakis dodatek.
Ja wyjezdzajac na stale za granice dostalam od chrzestnej slownik angielski
podpisany przez nia z zyczeniami powodzenia w nowym swiecie itd.. Mysle, ze na
prezent slubny tez mozna by podarowac cos do domu, obraz jest pieknym
prezentem.

--
napisał/a: ~Dominika Korona" 2005-08-05 08:29

"> To rodzice dają pieniądze dzieciom z okazji ślubu? Chore!

a co robia rodzice?? albo urzadzaja wesele albo daja pieniazki....co w tym
dziwnego?

> Syn mój się niedawno żenił, ani nam, ani rodzicom jego żony nie przyszło
do
> głowy, żeby im dawać jakieś pieniądze!

hmmm....to jest dopiero dziwne


> Przyznam, że pierwszy raz słyszę o takim "obowiązku".
> A jeśli rodzice urządzają wesele, to też jeszcze dają pieniadze?

albo jedno albo drugie



napisał/a: ~Magda" 2005-08-05 10:07
Użytkownik napisał w wiadomości
> Moze nie chodzi o to swieto, ale ja jestem za dawaniem czegos co bedzie
> pamiatka na cale zycie. Wiadomo, pieniadze tez mozna dac plus jakis
> dodatek.
> Ja wyjezdzajac na stale za granice dostalam od chrzestnej slownik
> angielski
> podpisany przez nia z zyczeniami powodzenia w nowym swiecie itd.. Mysle,
> ze na
> prezent slubny tez mozna by podarowac cos do domu, obraz jest pieknym
> prezentem.

Obraz będzie piękny prezentem pod warunkiem, że zna się gust i oczekiwania
młodych.
Ja dostałam od chrzestnej obraz na urodziny. Niestety zupełnie mi się nie
podoba i do dzisiaj obraz leży w szafie.

Pozdrawiam,
Magda
napisał/a: ~Aleksandra Mruczek" 2005-08-05 10:33
Magda wrote:
> Użytkownik napisał w wiadomości
> news:5cc5.00000225.42f16b9e@newsgate.onet.pl...
>> Moze nie chodzi o to swieto, ale ja jestem za dawaniem czegos co
>> bedzie pamiatka na cale zycie. Wiadomo, pieniadze tez mozna dac plus
>> jakis dodatek.
>> Ja wyjezdzajac na stale za granice dostalam od chrzestnej slownik
>> angielski
>> podpisany przez nia z zyczeniami powodzenia w nowym swiecie itd..
>> Mysle, ze na
>> prezent slubny tez mozna by podarowac cos do domu, obraz jest pieknym
>> prezentem.
>
> Obraz będzie piękny prezentem pod warunkiem, że zna się gust i
> oczekiwania młodych.
> Ja dostałam od chrzestnej obraz na urodziny. Niestety zupełnie mi się
> nie podoba i do dzisiaj obraz leży w szafie.
>

Przeczytałam tę dyskusję i nie bardzo rozumiem.Tak, naprawdę każdy robi
prezenty taki na jakie go stac, bądź jaki może ofiarować.Faktem jest, że
miłe są prezenty z dziedziny sztuki, ale trzeba uważać na gust.Niedawno
braliśmy ślub,a ponieważ mamy juz swoje lata,nie było podziału na rodziców,
chrzestnych itp.To my organizowaliśmy imprezę i każdy zaofiarował nam to co
mógł.
pozdrawiam
ola (bez Halusi lat 3,5)
napisał/a: ~GosiaM 2005-08-05 11:33
Użytkownik Dominika Korona napisał:

> a co robia rodzice?? albo urzadzaja wesele albo daja pieniazki....co w tym
> dziwnego?

a ja tak z innej beczki a jesli sie rodzice pobieraja to czy dzieci im
wyprawiaja wesele lub daja pieniadze?

>>Syn mój się niedawno żenił, ani nam, ani rodzicom jego żony nie przyszło
>> do głowy, żeby im dawać jakieś pieniądze!
> hmmm....to jest dopiero dziwne

a co w tym widzisz dziwnego?

pozdrawiam
GosiaM rzadna flejma hyhyhy :)
napisał/a: ~Dunia 2005-08-05 12:05


GosiaM wrote:

> GosiaM rzadna flejma hyhyhy :)

Obawiam sie, ze temat jest zbyt mialki na flejmik... No i ja nie mam
specjalnie czasu

D.
--
Koniec kazdego nurkowania to sytuacja awaryjna. |
Inaczej kto by chcial wychodzic z wody ? | (c) Konrad Dubiel
napisał/a: ~GosiaM 2005-08-05 12:12
Użytkownik Dunia napisał:

> Obawiam sie, ze temat jest zbyt mialki na flejmik... No i ja nie mam
> specjalnie czasu

No buuuuu nie rob mi tego! Ja mam wlasnie urlop i chce flejma, ja chce
flejma!!!
Nawet na psd sie jakos ciezko flejmy rozkrecaja moze pogoda niesprzyja :)
pozdrawiam
GosiaM