PUSTY PĘCHERZYK CIĄŻOWY (9 tydzień) - edycja...

napisał/a: kiciatygrynia 2009-03-04 09:37
Madziu współczuję Ci zabiegu:*
Ale jeśli chodzi o te tabletki na wywoływanie to nie koniecznie musiałaś je dostać. Ja je miałam ponieważ zarodek nie opuścił mojego organizmu sam i chcieli spróbować tą metodą. Ale była zawodna dlatego zrobili za bieg. A Twoje dziecko pewnie by nawet przez te tabletki nie opuściłby organizmu. Zresztą Dla bezpieczeństwa Twojego od razu wzieli Cię na zabieg, bo to duże ryzyko tak tyle czasu chodzić z obumarłym zarodkiem. Więć na pewno zabieg został dobrze wykonany.
Ale teraz pamiętaj żeby iść po miesiącu lub dwóch na kontrole tej macicy, aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku i nie ma żadnej infekcji.
A tabletki na pewno Ci przepisał, bo wiem że po poronieniu a przynajmniej po zabiegu nie wolno przez poł roku zajść w ciąże dla bezpieczeństwa przede wszystkim Twojego. Więc myślę, że musisz je brać. Bo chcesz na pewno mieć jeszcze zdrowe dzieci:*
napisał/a: madziad6 2009-03-05 10:08
Cześć:)
Kicia kochana bardzo podniosłaś mnie na duchu dziękuje za wyczerpująca odpowiedz oczywiście że bardzo chciałabym mieć zdrowego dzidziusia.Tylko teraz po prostu się boję ale po pół roku na pewno mi przejdzie jeszcze nie widać u mnie @ ale na pewno zacznę brać tabletki dostałam yaz podobno dobre tabletki nowej generacji jak mnie zapewnił mój gin:D buziam i jeszcze raz dziękuje kiciu:)
napisał/a: kiciatygrynia 2009-03-05 19:10
Madziu Nie Ma Za Co;) Robię To Bo Bardzo Wiem jak Potrzebne Jest Wsparcie (którego Ja Po Pierwszym Poronieniu Nie Miałam)... Obawy Zawsze Są Jak Ponownie Zachodzi Się W Ciążę Ale Ważne Żeby Dać Radę I Nie Poddać Się Strachu:) W Końcu Masz Jeszcze Szansę Być Mamą A To Jest Najważniejsze:) Trzymaj Się I Nie Zapominaj O Kontrolowaniu Zdrowia Za Miesiąc Czy Dwa;)
napisał/a: madziad6 2009-03-12 11:52
Coś cichutko na forum ale możne to dobrze....z jednej strony.Normalnie mi to ręce opadają przyszły mi wyniki histopatologii "wyskrobin"jak to określono żadnej przyczyny oczywiście tylko po łacinie pisze residua ovi co znaczy z tego co szukałam w necie resztki pęcherzyka płodowego no i jak resztki??Nie znana przyczyna i jak tu cokolwiek zrozumieć jak następnym razem nie dopuścić do takiej sytuacji jeśli nie wiadomo czemu, wiem że wiele dziewczyn tak ma że nie wiadomo,nie wiem czy szukać przyczyny, nawet nie mam o co cię zaczepic Wyniki badań w normie wszystko tarczyca toxo przechodziłam nie będąc w ciąży, na genetykę nie kierują przy pierwszym poronieniu bo mówią że to przypadek sam nie wiem co myśleć zostawić to tak??Buziaczki kochane
napisał/a: joanna253 2009-04-08 14:28
Wiem że każda z nas i każda ciąża jest inna. Jestem w 8 tygodniu, dokładnie 7t 3d w ciąży według OM. Byłam dzisiaj na pierwszym Usg, jest pęcherzyk ale lekarz stwierdził że ciąża wygląda na 5 tydzień. Zarodeczek ma tylko 2,5 mm. Mam przyjść za tydzień powtórzyć usg.
Tak bardzo się martwię że to maleństwo obumarło właśnie w tym 5 tygodniu. Moje cykle trwały 34 dni, mam tylko nadzieję że późno doszło do zapłodnienia dlatego jest taki maleńki.
Czy któraś z was miała na tym etapie ciąży tak malutki zarodek i wszystko się dobrze skończyło?
napisał/a: MonikaDaria 2009-04-08 14:33
joanna25, tu masz cały długi temat o przypadkach małych płodów, pęcherzykach, obumarciu itd http://forum.we-dwoje.pl/topics19/pusty-pecherzyk-ciazowy-9-tydzien-edycja-vt10013.htm
napisał/a: Agula30 2009-04-08 16:14
A nie było widać serduszka? U mnie gdy zarodek miał 2,5mm widać było mały pulsujący przecineczek
Poza tym tak jak piszesz każda ciąża jest inna i nie można myśleć od razu o najgorszym, poczekaj do następnego USG i wszystko Ci się wyjaśni. Głowa do góry i nie denerwuj się, to tylko szkodzi maleństwu
napisał/a: joanna253 2009-04-08 17:24
Wiesz, jak lekarz mi powiedział że na tym etapie dzidzia ma tylko 2,5 mm to się poryczałam i po prostu ogłuchłam. Myślę że gdyby było widać serduszko to powiedziałby mi o tym. Bardzo się martwię i modlę aby coś się ruszyło przez ten tydzień. Mam pytanie chociaz wiem że nie powinnam o tym myśleć. Czy jeżeli nawet maleństwo przestało się rozwijać w tym 5 tyg. to organizm do tej pory nie podjął żadnych kroków aby się oczyścić? Jestem w 7t 3d, nadal mam objawy ciąży, bolą mnie piersi i mam mdłości.

Aha, w jakim tygodniu twoje maleństwo miało 2,5 mm ?
napisał/a: ~gość 2009-04-08 18:13
joanna25, ja miałam pierwsze Usg koło 5 t.c. i na ekranie było widac zaledwie mała kropkę..podczas kolejnego Usg w 10 t.c. dziecko miało już 3 cm i biło mu serduszko..teraz dzieciątko rozwija sie bez zarzutu :) Poczekaj cierpliwie na kolejne Usg, może do zapłodnienia rzeczywiście doszło później i jestes we wcześniejszej ciąży, niż myślisz? Postaraj się być dobrej myśli, trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo
napisał/a: Agula30 2009-04-08 19:05
U mnie 2,5mm zarodek miał w 6tc (USG wskazało na 5tc i 3 dni), bądź dobrej myśli tydzień czasu to dla takiej fasoleczki bardzo dużo i na pewno Ci się wszystko wyjaśni, tym bardziej że masz dalej objawy ciąży- to dobry zwiastun
napisał/a: Ania_Sopot 2009-04-09 20:01
witam was dziewczyny długo nie zaglądałam ale leżałam w szpitalu 2 miesiące.Plackiem.. wiec dostęp do internetu był ograniczony.. Tak wiec już urodziłam.. 1 kwietnia .. no wcześniaczka synka.Bede zaglądać tak czesto jak bede mogła pozdrawiam was
napisał/a: ~gość 2009-04-09 20:33
ania_sopot, gratuluję synka!! >