Rodzice_-_zamiana_ról.

napisał/a: ~Aicha 2011-12-03 20:58
W dniu 2011-12-03 19:22, megrimsNOSPAM@interia.pl pisze:

>>>> JEDEN BACHOR TO WYDATEK 1 MLN ZŁOTYCH-;lepiej za to kupić sobie
>>>> willę!!!!!!!!!!
>>>
>>> Kurde.. mam 5 dzieci. Oficjalnie.
>>
>> I bardzo dobrze. Siać trzeba, siać.
>> ;)
>
> Parę minut bzykania i 25 lat płacenia. Trudno.

Trzeba było mniej zdolne dzieci produkować. Płaciłbyś tylko do 18 ;P

Aicha
napisał/a: ~Dźwiedź" 2011-12-03 21:23
Paulinka napisał(a):
> > Nic.Bardziej znam z filmu postać fikcyjną i ta i owszem głupia nie jest al
> e
> > mierzią mnie takie kobiety(i pewnie vice versa).A czy Doda jest głupia czy
> nie
> > tego nie wiem , nie jestem jej fanem.Wystarczą mi jej głupawe zachowania ,
> > wypowiedzi aby nie darzyć jej sympatią.
> > I tyle.
>
> Jeśli z mojej wypowiedzi zrozumiałeś, że ja darze ją sympatia i będę
> dzieciom polecać jako autorytet, to rzeczywiście sorry.
>

A z którego fragmentu mej wypowiedzi do wyczytałaś?Moja rada , jeśli jeszcze
kiedyś się zdarzy że będziemy wymieniać zdania w jakiejś sprawie to ... porzuć
stereotyp ,że ludzie co innego mówią a co innego myślą (bo taki króluje mocno,
także i Tu),ja mogę czegoś nie dopowiedzieć, mogę nie powiedzieć wprost , ale
gdy jasno wyrażam jakiś pogląd to po prostu taki on jest , ot taki nietypowy
jestem.

Pozdrawiam ,Krzyś.

--
napisał/a: ~Maciek 2011-12-04 12:52
W dniu 2011-12-03 19:22, megrimsNOSPAM@interia.pl pisze:
> Parę minut bzykania i 25 lat płacenia. Trudno.
Po pierwsze: nikt nie kazał ograniczać się do paru minut, po drugie: jak
widać każda przyjemność kosztuje


--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-04 22:23
Dźwiedź pisze:
> Paulinka napisał(a):
>>> Nic.Bardziej znam z filmu postaÄ? fikcyjnÄ? i ta i owszem gĹ?upia nie jest al
>> e
>>> mierziÄ? mnie takie kobiety(i pewnie vice versa).A czy Doda jest gĹ?upia czy
>> nie
>>> tego nie wiem , nie jestem jej fanem.WystarczÄ? mi jej gĹ?upawe zachowania ,
>>> wypowiedzi aby nie darzyÄ? jej sympatiÄ?.
>>> I tyle.
>> JeĹ?li z mojej wypowiedzi zrozumiaĹ?eĹ?, Ĺźe ja darze jÄ? sympatia i bÄ?dÄ?
>> dzieciom polecaÄ? jako autorytet, to rzeczywiĹ?cie sorry.
>>
>
> A z którego fragmentu mej wypowiedzi do wyczytałaś?Moja rada , jeśli jeszcze
> kiedyś się zdarzy że będziemy wymieniać zdania w jakiejś sprawie to ... porzuć
> stereotyp ,że ludzie co innego mówią a co innego myślą (bo taki króluje mocno,
> także i Tu),ja mogę czegoś nie dopowiedzieć, mogę nie powiedzieć wprost , ale
> gdy jasno wyrażam jakiś pogląd to po prostu taki on jest , ot taki nietypowy
> jestem.

Pogubiłam się na vice-versa co znaczy 'na odwrót', a nie nawzajem.

--

Paulinka
napisał/a: ~Aicha 2011-12-05 00:58
W dniu 2011-12-04 12:52, Maciek pisze:

>> Parę minut bzykania i 25 lat płacenia. Trudno.
> Po pierwsze: nikt nie kazał ograniczać się do paru minut, po drugie: jak
> widać każda przyjemność kosztuje

Paczka gumek zdecydowanie taniej :)

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~Lebowski 2011-12-05 07:57
W dniu 2011-12-05 00:58, było cicho i spokojnie, aż tu Aicha jak pierdolnie:
> W dniu 2011-12-04 12:52, Maciek pisze:
>
>>> Parę minut bzykania i 25 lat płacenia. Trudno.
>> Po pierwsze: nikt nie kazał ograniczać się do paru minut, po drugie: jak
>> widać każda przyjemność kosztuje
>
> Paczka gumek zdecydowanie taniej :)

Co ty znowu z tymi gumkami?
Ja rozumiem, ze uwazasz, ze za wczasu mogly uratowac poniekad twoje
zycie od nedzy i rozpaczy, ale predzej czy poznej i tak zabilyby ci cala
jego przyjemnosc :>
Jesli zas nadal tak trzesiesz sie o ochrone, to wstrzemiezliwosc jest
znacznie skuteczniejsza, wiec moze pokusialabys sie o jej zastosowanie,
zamiast promowac profanacje seksu? :P
napisał/a: ~MOLNARka" 2011-12-05 13:14
Użytkownik "Paulinka" napisał

> Przecież zwykle chodzi o to, ze któreś z rodziców, zwykle matka odkłada na
> jakiś czas pracę na bok i opiekuje się dziećmi.

No tak. Ale to jest też zwykle podyktowane tym, ze ta matka mniej zarabia.


> Mi wystarczy 8h dziennie pracy, tż musiałby się bardziej postarać. Skoro
> wspólnie uznaliśmy, że jednak nie musi, no to chyba to jednak nasze
> chcenie i nasz wybór.

Ja to widzę trochę inaczej ... ale stanowczo nie chcę się dziś kłócić


Pozdrawiam
MOLNARka
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-06 01:30
MOLNARka pisze:
> Użytkownik "Paulinka" napisał
>
>> Przecież zwykle chodzi o to, ze któreś z rodziców, zwykle matka
>> odkłada na jakiś czas pracę na bok i opiekuje się dziećmi.
>
> No tak. Ale to jest też zwykle podyktowane tym, ze ta matka mniej zarabia.

I również dlatego, że mężczyzna zarabiający mniej ma przekichane w
opinii wszystkich. Nieudacznik, pantofel etc.
Zmierzyć się z tym to dopiero sztuka.

>> Mi wystarczy 8h dziennie pracy, tż musiałby się bardziej postarać.
>> Skoro wspólnie uznaliśmy, że jednak nie musi, no to chyba to jednak
>> nasze chcenie i nasz wybór.
>
> Ja to widzę trochę inaczej ... ale stanowczo nie chcę się dziś kłócić

J.w.
Trudno oceniać sytuację materialną innych, kiedy się jest samemu dobrze
sytuowanym. I nie mówię tego złośliwie. Czasem to spore piętno.
Wystarczy, że dziecko, któremu nic nie brakuje trafi w środowisko, w
którym z pieniędzmi bywa różnie. Może dostać łatkę snob etc.
Jeśli chodzi do elitarnej szkoły to pewnie tego nie dozna. A z drugiej
strony dzieci powinny się nauczyć, że dobra materialne są wynikiem
czegoś, czyli pracy zaangażowania, a nie tego, co im się NALEŻY, bo
zawsze to dostają.




--

Paulinka
napisał/a: ~Aicha 2011-12-06 02:18
W dniu 2011-12-05 07:57, Lebowski pisze:

>>>> Parę minut bzykania i 25 lat płacenia. Trudno.
>>> Po pierwsze: nikt nie kazał ograniczać się do paru minut, po drugie: jak
>>> widać każda przyjemność kosztuje
>>
>> Paczka gumek zdecydowanie taniej :)
>
> Co ty znowu z tymi gumkami?
> Ja rozumiem, ze uwazasz, ze za wczasu mogly uratowac poniekad twoje
> zycie od nedzy i rozpaczy, ale predzej czy poznej i tak zabilyby ci cala
> jego przyjemnosc :>
> Jesli zas nadal tak trzesiesz sie o ochrone, to wstrzemiezliwosc jest
> znacznie skuteczniejsza, wiec moze pokusialabys sie o jej zastosowanie,
> zamiast promowac profanacje seksu? :P

Hehehe. A potem kłykciny kończyste trzeba wycinać i raka z powodu HPV
leczyć :>>>
(nie wspominając o innych mniej lub bardziej ciekawych efektach).
Mam teraz w pracy wgląd w konsekwencje "radosnego" życia seksualnego
Polaków. Zdecydowanie wolę swoje, chociaż takie mało obfitujące w
niespodzianki jest :D

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~Lebowski 2011-12-06 07:34
W dniu 2011-12-06 02:18, było cicho i spokojnie, aż tu Aicha jak pierdolnie:
> W dniu 2011-12-05 07:57, Lebowski pisze:
>
>>>>> Parę minut bzykania i 25 lat płacenia. Trudno.
>>>> Po pierwsze: nikt nie kazał ograniczać się do paru minut, po drugie:
>>>> jak
>>>> widać każda przyjemność kosztuje
>>>
>>> Paczka gumek zdecydowanie taniej :)
>>
>> Co ty znowu z tymi gumkami?
>> Ja rozumiem, ze uwazasz, ze za wczasu mogly uratowac poniekad twoje
>> zycie od nedzy i rozpaczy, ale predzej czy poznej i tak zabilyby ci cala
>> jego przyjemnosc :>
>> Jesli zas nadal tak trzesiesz sie o ochrone, to wstrzemiezliwosc jest
>> znacznie skuteczniejsza, wiec moze pokusialabys sie o jej zastosowanie,
>> zamiast promowac profanacje seksu? :P
>
> Hehehe. A potem kłykciny kończyste trzeba wycinać i raka z powodu HPV
> leczyć :>>>
> (nie wspominając o innych mniej lub bardziej ciekawych efektach).
> Mam teraz w pracy wgląd w konsekwencje "radosnego" życia seksualnego
> Polaków. Zdecydowanie wolę swoje, chociaż takie mało obfitujące w
> niespodzianki jest :D

Wiesz, w calym swoim zyciu, ani w zadnym z krajow w ktorych mieszkalem
nigdy nie zetknalem sie z zadna choroba weneryczna, ani nigdy nie
slyszalem, zeby ktos z mojego otoczenia sie zetknal.
Pewnie gdyby nie takie fantastki jak ty, to nawet bym o nich nie slyszal.
napisał/a: ~Lebowski 2011-12-06 07:58
W dniu 2011-12-06 02:18, było cicho i spokojnie, aż tu Aicha jak pierdolnie:
> W dniu 2011-12-05 07:57, Lebowski pisze:
>
>>>>> Parę minut bzykania i 25 lat płacenia. Trudno.
>>>> Po pierwsze: nikt nie kazał ograniczać się do paru minut, po drugie:
>>>> jak
>>>> widać każda przyjemność kosztuje
>>>
>>> Paczka gumek zdecydowanie taniej :)
>>
>> Co ty znowu z tymi gumkami?
>> Ja rozumiem, ze uwazasz, ze za wczasu mogly uratowac poniekad twoje
>> zycie od nedzy i rozpaczy, ale predzej czy poznej i tak zabilyby ci cala
>> jego przyjemnosc :>
>> Jesli zas nadal tak trzesiesz sie o ochrone, to wstrzemiezliwosc jest
>> znacznie skuteczniejsza, wiec moze pokusialabys sie o jej zastosowanie,
>> zamiast promowac profanacje seksu? :P
>
> Hehehe. A potem kłykciny kończyste trzeba wycinać i raka z powodu HPV
> leczyć :>>>
> (nie wspominając o innych mniej lub bardziej ciekawych efektach).
> Mam teraz w pracy wgląd w konsekwencje "radosnego" życia seksualnego
> Polaków. Zdecydowanie wolę swoje, chociaż takie mało obfitujące w
> niespodzianki jest :D

A jesli juz faktycznie ryzyko zarazenia sie HPV jest twoim argumentem za
stosowaniem prezerwatyw, to zwroc uwage na to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C5%82ykciny_ko%C5%84czyste
"Do dzisiaj naukowcy zidentyfikowali ponad 100 typów wirusa HPV, z czego
około 30 jest przekazywana poprzez kontakty seksualne."
- A wiec 70% wirusow jest przekazywanych droga poza plciowa.
"Stosowanie prezerwatyw zmniejsza ryzyko infekcji o około 75%. Częste są
również przypadki autoinfekcji wirusem, z innych okolic ciała (HPV 2)."
Takze wiec widzisz, nawet najlepszy kondon na swiecie nie zastapi ci
czystosci twojego srodowiska, w ktorym sie obracasz :PP
napisał/a: ~MOLNARka" 2011-12-06 12:23
Użytkownik "Paulinka" napisał

> I również dlatego, że mężczyzna zarabiający mniej ma przekichane w opinii
> wszystkich. Nieudacznik, pantofel etc.
> Zmierzyć się z tym to dopiero sztuka.

Nie no ale czekaj ... nie mieszajmy

1. Jak jest, ze tak powiem 'normalnie' czyli matka zarabia mmniej niż ojciec
i zostaje w domu z dzieckiem - to jest oczywista oczywistość.
2. Jak ojciec zarabia mniej i on zostaje ... to jest wybór podyktowany
ekonomią. A to z czym on się wewnętrznie mierzy (że pantofel itd) to już
inna sprawa.
3. Jak oboje rodzice zarabiają jednakowo ... to kto pozostaje z dzieckiem
jest rzeczywiście ich wyborem. I w tym przypadku ojciec pozostający w domu
budzi zdziwienie bo takowych po prostu nie ma


> Trudno oceniać sytuację materialną innych, kiedy się jest samemu dobrze
> sytuowanym.

I vice versa Znaczy jak się jest słabiej sytuowanym to też ci lepiej
wyglądają z zewnątrz jak pączki w maśle a rzeczywistość wcale nie taka musi
być.


> A z drugiej strony dzieci powinny się nauczyć, że dobra materialne są
> wynikiem czegoś, czyli pracy zaangażowania, a nie tego, co im się NALEŻY,
> bo zawsze to dostają.

To oczywista oczywistość i nie ma sie jak pokłócić

Pozdrawiam
MOLNARka