Samotny Ojciec

skończyłam licencjat z pedagogiki i mialam spory kontakt z dziećmi autystycznymi. Ja bym nie stawiała na razie tak śmiałej diagnozy. Objawy autyzmu to może byc również skutek braku matki. Czy mama dzieci zyje? Mają z nią kontakt? Dla dziecka brak utrata rodzica to wielka trauma, która często skutkuje skrajnym zamknięciem sie w sobie...

Nie wiem nawet jak zacząć i czy jestem w dobrym miejscu. za niedlugi czas stanę się samotnym ojcem dwójki wspaniałych dzieciaków. Powiedzcie proszę czy sami sobie z tym radziliście, czy może z perspektywy czasu polecacie pomoc ze strony.... no właśnie, czyjej strony. Wiem, że matka jest ważna dla dzieci i nie zamierzam ograniczać ich wzajemnych kontaktów, ale co mogę zrobić więcej żeby dzieci jak najmniej cierpiały?
Pozdrawiam

wiem ze rzadko to forum jest uzywane ale powiem wam faceci ze naprawde jestem pelna podziwu jestem matka samotnie wychowujaca synka teraz ma dwa lata i myslalam ze to ja mam ciezko ale widze ze facet ma o wiele trudniej... trzymam kciuki jezeli cos chetnie pomoge czy doradze w trudnych momentach piszcie bede zagladac... jestem z wami

Moj wujek zostal sam z 4latekiem,ale mial dwie starsze corki,ktore mu b.pomagaly..

Tez jestem samotna matka, juz 14miesiecznej dziewczynki ! Nie jest to latwe zadanie, ale daje wieeele radosci, zycze Wam wszystkim abyscie tak na to patrzyli w codziennych zmaganiach.
Samotni rodzice powinni sie wspierac, dobrze ze istnieja takie fora.

Witam jestem nowy na tym forum i jestem samotnym ojcem od roku wychowuje synka który ma już rok i 7 miesięcy . jest ciężko samemu wychowywać gdzie ma się dopiero 21 lat i pierwsze dziecko ale wystarczy jak widzę gdy rano wstaje jak słodko jeszczę śpi i jak wrama z pracy że mały szkrab na mnie czeka ) pozdrawiam wszystkich samotnych rodziców

marcin19921, no powiem Ci szacun :) w tym wieku samotny ojciec to smutne, ale widzę, że popłynąłeś na punkcie dziecka :D powodzenia :)

marcin19921 naprawdę podziwiam wiem, co to znaczy samotnie wychowywać dziecko, bo jestem samotną matką od niedawna

marcin19921 napisal(a):

wystarczy jak widzę gdy rano wstaje jak słodko jeszczę śpi i jak wrama z pracy że mały szkrab na mnie czeka

cudowne
Życzę powodzenia

Podziwiam wszystkich samotnie wychowujacych dzieci rodzicow. Jestescie wielcy.

marcin19921, kto zajmuje się maleństwem, gdy Ciebie nie ma?

Proszę o wybaczenie nad moją refleksją ale...

Kobieta samotnie wychowująca dziecko- ma czego chciała, szuka teraz jelenia, produkt z recyclingu, pewnie niezły miała przebieg między nogami, puszczała się to ma za swoje, kto by chciał babę z dzieciakiem w tych czasach, to tak jakby zaczynać grę od cudzego levela... Ma bachora, to niech go wychowuje a nie szuka dla niego tatusia.

Mężczyzna samotnie wychowujący dziecko- co za matka zostawiła własne dziecko, wow- bohater, to wielka odwaga w tych czasach i tak rzadko spotykane, to wspaniałe, dzieci to dar, doceniasz swoje dziecko, podziwiam Cię, jesteś wspaniały, to cudownie że sobie radzisz


I ja pytam- dlaczego facet absolutnie w każdej materii ma lepiej. Patriarchalizm rozrósł się niemiłosiernie. Nierówno w naszym społeczeństwie traktuje się kobietę...

Valkiria_ napisal(a):

I ja pytam- dlaczego facet absolutnie w każdej materii ma lepiej. Patriarchalizm rozrósł się niemiłosiernie. Nierówno w naszym społeczeństwie traktuje się kobietę...

wiesz, jak patrzę na facetów zajmujących się dzieckiem, to każdy który to potrafi to jest wow, bo na ogół ok przewinie, nakarmi, ale jak miałby się zająć na dłuższą metę jako samotny ojciec, to na prawdę tych co znam nie widzę w tej roli