spacer

napisał/a: osa 2007-09-11 13:28
Hej, a w co wy się bawicie ze swoimi szrabami na spacerze? My juź zbieraliśmy kasztany, o które sie teraz potykam w domu na kazdym kroku:)
napisał/a: pata1 2007-09-11 23:33
Dzięki, osa, że przypomniałaś mi o kasztanach :) . Synek będzie miał wielką frajdę.
My od kilku dni wypuszczamy się na krótkie spacery bez wózka. Synek najczęściej chce iść w inną stronę niż rodzice. Ale to normalne. ;)
napisał/a: ~Ranita 2007-10-01 12:22
a w co można się bawić z 5 tygodniowym bobaskeim?jak mam go zainteresowac?
dotty
napisał/a: dotty 2007-10-01 13:39
Ranita napisal(a):a w co można się bawić z 5 tygodniowym bobaskeim?jak mam go zainteresowac?

Tutaj jeszcze nie ma zbyt dużego pola do popisu,ale możesz pokazywać mu różne pluszaki. Trzymaj je tak, aby dzidzia mogła je chwycić, może będzie to wyglądało jakby dzidziuś dotykał ich przypadkiem, ale tak nie jest, po prostu niemowlęta w 5 tygodniu nie mają wyczucia przestrzeni i nie potrafią operować sprawnie rączkami. Taka zabawa uczy maluszki kontroli nad rączkami, maluszek może pomagać sobie w chwytaniu przez podnoszenie nóżek. Dobrze by było gdyby pluszak był z pozytywką, wtedy dzidzia będzie uczyła się reagować na bodźce słuchowe.
napisał/a: nika22 2007-10-04 10:16
no Kubuś wczoraj ogołocił z lisci gałazke wierzby i bardzo go to bawiło, no oczywiscie chciał potem zjesc te liscie, ale to juz mu sie nie udało...
napisał/a: ~Ranita 2007-10-05 15:43
nika22 napisal(a):no Kubuś wczoraj ogołocił z lisci gałazke wierzby i bardzo go to bawiło, no oczywiscie chciał potem zjesc te liscie, ale to juz mu sie nie udało...


hhe..Bartus był wczoraj na specerku w parku i...spał jak suseł :P
napisał/a: Alice598 2007-10-11 20:37
Moja Izka tez od niedawna stala sie bardzo mobilna i za nic w swiecie nie chce przesiedziec w wozku dluzej niz 10 min,wiec wyciagam ja z wozka by na wlasnych nozkach zwiedzala swiat.Niestety proby zainteresowania jej zbieraniem kasztanow sie nie powiodly.Bardziej do gustu przypadly jej...schody!!!Uwielbia sie wspinac na wszystkie podesty i wchodzi po schodkach gdzie tylko moze.Nie przepusci zadnej okazji.I musze przyznac ze calkiem niezle jej to wychodzi ;)