Spanie dziecka w odzielnym pokoju - od kiedy

napisał/a: Moniqe 2009-08-25 14:30
beacia124 napisal(a):
Mój synek ma teraz 3 lata i 4 miesiące a swój własny pokoik ma dopiero od pół roku. Od początku mieszkaliśmy z teściami a tam nie było warunków żeby mały miał pokoik tylko dla siebie więc spaliśmy razem z nim (Synek w swoim łóżeczku). Teraz mamy 2 pokoje i każdy ma swój kąt.

wszystko sie da wazne jest odpowiednie podejscie
napisał/a: Enja 2009-09-08 09:06
Moj syn zostam przeniesiony do swojego pokoju jak mial 9 miesiecy i zadnego problemu z tym nie mielismy
Potem nieststy przeprowadzilismy sie do rodzicow i musial zamieszkac z nmi w pokoju wiec dopiero jak mial 3,5 roku znow dostal swoj pokoj. Jak sie obudzi w nocy to oczywiscie przychodzi do naszego lozka
napisał/a: ~gość 2009-09-18 09:06
Moj synek ma rok i dwa miesiace ale jeszcze nie ma swojego pokoiku chcoc nie ukrywam ze chcialabym zeby juz mial. Mieszkamy z moimi rodzicami ale mieszkanie jest 3 pokojowe ale narazie mama nie pozwala mi go tak przeniesc.
napisał/a: ~gość 2009-09-18 13:30
tajla napisal(a):

w sumie ja np. zastanawiam sie gdzie dziecko powinno spać?
miec swój pokój , spac z mama ? czy jego łóżęczko powinno być w sypialni rodziców ?

Na pewno nie spać z mamą, taka jest moja opinia. Małżeństwo ma też swoje prawa i nie dziwię się mężom, którzy czują się odrzuceni po porodzie, bo dziecko zajmuje ich miejsce w łóżku. Ja rozumiem że miłość matczyna etc., ale co się by stało, gdyby dziecko spało w swoim łóżeczku w pokoju rodziców? Wydaje mi się to nawet bezpieczniejsze od spania z dwojgiem dorosłych ludzi, którzy przecież przez sen się poruszają.
Nie chcę już wspomnieć o tym, jaka zgroza mnie bierze, gdy słyszę opinie typu "dziecko musi spać z matką, bo inaczej będzie nieszczęśliwe". No dajcie spokój...
Patka napisal(a):Moja córka w lipcu bedzie mieć 5 lat i do tej pory śpi ze mna w łózku :)

To też nie wydaje mi się dobre, wybacz; uważam, że spanie samodzielnie uczy dziecka samodzielności. Spanie z mamą jest przyjemne, owszem; ale utrudnia usamodzielnienie się, a przecież to dziecku też należy wpoić, prawda? Wszyscy chcą, by ich dzieci dobrze sobie radziły w życiu.
napisał/a: ~gość 2010-02-26 13:59
ja to z nauką samodzielnego spania u mojego syna nie miałam żadnych problemów..no z początku ze mną spał jak byl malutki a tam gdzie mieskałam a mieszkałam w bloku z trzema pokojami więc za bardzo nie bylo gdzie nawet tego łóżeczka postawić ale jakoś się zmieściło...w tym pokoju co ja spałam...a później jak mój syn skończył rok zaczęłam go usypiać w takim jego łóżeczku..no z początku było trudno..ale z czasem sam się układał do łóżeczka i sam spał... Najfajniesze było to że moj syn nie plakał po nocach i spokojnie mogłam spać obok niego ale osobno..ale i tak byłam czyjana co zaraz się przekręcił to jakoś automatycznie się obudziłam gdyż myślałam że chce siusiu lub inna potrzebę fizjologiczną..no czasami syn mój sie przebudzał wychodził z łóżeczka i mnie budził że chce siusiu i chodziłam z nim w nocy aby światło w łazience mu zapalić..z czasem jak podróśł to sam już chodził i zapalał...później wyprowadziłam się i zamieszkałam u mojego nażeczonego...no wiadomo nowe miejsc i z początku nie mogł usnąć to zaczęłam mu bajki opowiadać..i zawsze po takich bajkach zasypiał..teraz już nasz synek jest dużym chłopczykiem więc nawet bajek nie muszę mu opowiadać ale od czasu do czasu jak się opowie to nic się nie stanie..teraz sam kładzie się do swojego łóżeczka po wieczorynce i idzie spać..niestety nasz syn śpi razem z nami w tym samym pokoju...pomieszczeniu gdyż nasza sypialnia jeszcze nie jest zrobiona..a mamy bardzo mały kącik w którym jakoś się na razie mieścimy..ale z czasem powstanie przed pokój..łazienka..nasza sypialnia i pokoik tu gdzie obecnie spi będzie mieć tylko go się trochę przerobi....
napisał/a: tatablog 2010-03-03 20:39
Walentina, dobrze robisz. Dziecko powinno mieć własne miejsce i swoje łóżko. Początki nigdy nie są proste ale im wcześniej tym lepiej.

Przecież nie wyrzucasz go :) tylko dajesz własny pokój. Powinien o niego dbać i czuć się w nim dobrze. Powi

Nasz jak miał już nie pamiętam ile ale mniej niż rok dostał pokój i swoje łóżko. Kiedy sprawnie chodził, wyjęliśmy szczeble i często w nocy do nas przychodził.

Teraz ma normalne łóżko a małe przejął jego 2 miesięczny Braciszek, który śpi w naszej sypialni. A więc Synek został sam w swoim małym królestwie :)
Przychodzi teraz do nas co dziennie rano poprzytulać się i nas budzi.

Wg mnie dzieci powinny mieć swój pokój. Spanie kilkulatka z rodzicami w łóżku nie jest dobre dla jego zrównoważonego rozwoju i zdrowia psychicznego zarówno jego jak i rodziców.
napisał/a: ~gość 2011-10-24 10:02
Nasz Patryk zaczął sam spać we własnym pokoju po 1 miesiącu nadal kontrolujemy co się u Niego dzieje dzięki elektronicznej niani
napisał/a: dunia1 2014-03-11 08:40
elektroniczna niania to faktycznie dobry pomysl, my też mieliśmy
napisał/a: Niebanalna 2014-03-12 14:42
Nasz Synek od ukończenia 3go miesiąca życia spał w swoim pokoju. Wcześniej spał w swoim łóżeczku, które stało w naszej sypialni. Nie używaliśmy elektronicznej niani, bo mamy parterowy dom, a sypialnia Synka i nasza mają wspólną ścianę i wszystko dobrze przez nią słychać. Myślę, że drugie dziecko jeszcze szybciej przeniesiemy do jego pokoju
napisał/a: File07 2014-03-26 20:52
My syenka przenieśliśmy do jego pokoiku jak wyrósł nam z kosza Mojżesza. Miał wtedy 4,5 miesiąca.
napisał/a: sowaa1 2014-07-15 09:28
My w zeszły piątek w końcu przeprowadziliśmy nasze dziecko do jego pokoju ( po ponad roku w naszej sypialni) i jest super
napisał/a: AlkaWeD 2014-07-28 22:08
od początku : )) czyli od pierwszego dnia w domu

można leżeć koło dziecka aby usnęło ale musi od małego nauczyć się być trochę samo