Starania po poronieniu

napisał/a: fotodziecinstwo 2011-07-15 22:35
Ciekawa jestem Waszych opinii i historii w związku ze staraniami o ciażę po poronieniu. Jak długo odczekałyście? Jak się przygotowałyście? jakie były wasze doświadczenia w "nowej" ciąży? Czy jest coś, co mogłybyscie doradzić osobie w takiej sytuacji?
Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam.
napisał/a: ~gość 2011-07-16 13:28
Ja zaszlam w ciaze w 1 cyklu po poronieniu. Nie planowalam tego, to byla i jest nispodzianka :) jedynym doswiadczenie w obecnej jest wieksze przewrazliwienie, bardzo meczace jak dla mnie bo wsluchuje sie w siebie maksymalnie i drze o malucha...
napisał/a: Klusia 2011-07-20 20:50
aniad, tutaj znajdziesz potrzebne informacje,
http://forum.we-dwoje.pl/topics19/przygotowanie-do-ciazy-vt3526.htm
takie przygotowania nie różnią się praktycznie niczym od przygotowań do ciąży bez wcześniejszych przykrych przeżyć... możesz też dołączyc do działu- Forumki starające się o fasolkę, zapraszam.
napisał/a: lilii85 2011-07-21 14:23
ja po pierwszym poronieniu odczekaliśmy 2 pełne cykle i udało się za pierwszym razem choć całą ciąże bardzo mocno uważałam i byłam na lekach na podtrzymanie ale udało się donosić syneczka a teraz po drugim poronieniu tak samo lekarz pozwolił po 2 cyklu czyli zaczynam za miesiąc :)
napisał/a: fotodziecinstwo 2011-12-08 23:04
czy któras z Was byla moze w takiej sytuacji, ze po poronieniu pewne rzeczy w waszym zdrowiu się skomplikowały i starania o kolejna ciążę były trudne? jak sobie pomogłyscie kiedy branie kwasu foliowego nie pomagało?

no i ile czekałyscie?? będę wdzieczna za opinię.
napisał/a: jacksonowa91 2011-12-09 16:10
aniad napisal(a):czy któras z Was byla moze w takiej sytuacji, ze po poronieniu pewne rzeczy w waszym zdrowiu się skomplikowały i starania o kolejna ciążę były trudne?
W moim przypadku próba podtrzymania pierwszej, drugiej, trzeciej, kolejnej ciąży wiązała się z pakowaniem we mnie hormonów i po nawet minimalnym odstawieniu ich zaczynałam plamić, co powodowało następne poronienia.

aniad napisal(a):Jak długo odczekałyście?
Różnie. Przeważnie kolejne ciąże nie były planowane, ale jak zachodziłam to bardzo szybko, jak Cavi w pierwszym cyklu, albo jak lilii85 w drugim