Starość

napisał/a: ~Aicha 2012-01-02 23:31
W dniu 2012-01-02 13:15, XL pisze:

> PS. Oświadczam, że piszę z psd i nie mam zamiaru bez końca zdejmować tych
> crossów.

Hi hi.

--
Ze szkoły zostały mi tylko
luki w wykształceniu.
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-02 23:42
zażółcony pisze:
> W dniu 2011-12-30 23:10, Paulinka pisze:
>> Bo Qra ma to coś (...) irracjonalne podejście do rzeczywisttości!
>
> Niezła wpadka :)

Ojtam, ojtam ;)

--

Paulinka
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-02 23:44
zażółcony pisze:
> W dniu 2011-12-30 13:22, Paulinka pisze:
>> Zakochałeś się czy cuś? :D
>
> cytat z cbneta ? :)
> Kidyś tak samo do mnie napisał, nawet chyba z podobnym uśmieszkiem :)

Wiesz co, aż tak dobrej pamięci nie posiadam, żeby kolekcjonować w
głowie cytaty dyskutantów :)


--

Paulinka
napisał/a: ~Lebowski 2012-01-03 10:51
W dniu 2012-01-02 19:16, było cicho i spokojnie, aż tu Lebowski jak
trafnie zauwazy:

> W dniu 2012-01-02 18:50, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
> pierdolnie:
>
>>> Choc w sumie dzieki temu durniejszych dzieci juz nie bedzie mogla
>>> chyba miec.
>>
>> Znaczy - mam działanie antykoncepcyjne? ;)
>>
>> Ewa
>
> Zimno jak cholera.
> A te drugie skojarzenie w kolejnosci prawdopodobienstwa jakie bylo?

hehe, i co? Jak trzeba dla odmiany raz pomyslec glowa to juz problem?
napisał/a: ~medea 2012-01-03 14:30
W dniu 2012-01-03 10:51, Lebowski pisze:
> W dniu 2012-01-02 19:16, było cicho i spokojnie, aż tu Lebowski jak
> trafnie zauwazy:
>
>> W dniu 2012-01-02 18:50, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>> pierdolnie:
>>
>>>> Choc w sumie dzieki temu durniejszych dzieci juz nie bedzie mogla
>>>> chyba miec.
>>>
>>> Znaczy - mam działanie antykoncepcyjne? ;)
>>>
>>> Ewa
>>
>> Zimno jak cholera.
>> A te drugie skojarzenie w kolejnosci prawdopodobienstwa jakie bylo?
>
> hehe, i co? Jak trzeba dla odmiany raz pomyslec glowa to juz problem?

Ojej, czekałeś na mnie! Przepraszam, że tak cię (i przy okazji się)
zaniedbałam.

Jakie było moje drugie w kolejności skojarzenie? Może to z przeciwnego
bieguna? Nigdy nie jestem pewna, czy chcesz mi sprawić przykrość, czy
wziąć pod włos. Też tak czasem masz? ;)

Ewa
napisał/a: ~Lebowski 2012-01-03 14:33
W dniu 2012-01-03 14:30, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak pierdolnie:
> W dniu 2012-01-03 10:51, Lebowski pisze:
>> W dniu 2012-01-02 19:16, było cicho i spokojnie, aż tu Lebowski jak
>> trafnie zauwazy:
>>
>>> W dniu 2012-01-02 18:50, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>>> pierdolnie:
>>>
>>>>> Choc w sumie dzieki temu durniejszych dzieci juz nie bedzie mogla
>>>>> chyba miec.
>>>>
>>>> Znaczy - mam działanie antykoncepcyjne? ;)
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Zimno jak cholera.
>>> A te drugie skojarzenie w kolejnosci prawdopodobienstwa jakie bylo?
>>
>> hehe, i co? Jak trzeba dla odmiany raz pomyslec glowa to juz problem?
>
> Ojej, czekałeś na mnie! Przepraszam, że tak cię (i przy okazji się)
> zaniedbałam.
>
> Jakie było moje drugie w kolejności skojarzenie? Może to z przeciwnego
> bieguna? Nigdy nie jestem pewna, czy chcesz mi sprawić przykrość, czy
> wziąć pod włos. Też tak czasem masz? ;)
>
> Ewa

No to mam chyba pelen obraz twojego kompletnego niezrozumienia.
I nie mam.
To by bylo chyba na tyle.
napisał/a: ~medea 2012-01-03 14:57
W dniu 2012-01-03 14:33, Lebowski pisze:
> W dniu 2012-01-03 14:30, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
> pierdolnie:
>> W dniu 2012-01-03 10:51, Lebowski pisze:
>>> W dniu 2012-01-02 19:16, było cicho i spokojnie, aż tu Lebowski jak
>>> trafnie zauwazy:
>>>
>>>> W dniu 2012-01-02 18:50, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>>>> pierdolnie:
>>>>
>>>>>> Choc w sumie dzieki temu durniejszych dzieci juz nie bedzie mogla
>>>>>> chyba miec.
>>>>>
>>>>> Znaczy - mam działanie antykoncepcyjne? ;)
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Zimno jak cholera.
>>>> A te drugie skojarzenie w kolejnosci prawdopodobienstwa jakie bylo?
>>>
>>> hehe, i co? Jak trzeba dla odmiany raz pomyslec glowa to juz problem?
>>
>> Ojej, czekałeś na mnie! Przepraszam, że tak cię (i przy okazji się)
>> zaniedbałam.
>>
>> Jakie było moje drugie w kolejności skojarzenie? Może to z przeciwnego
>> bieguna? Nigdy nie jestem pewna, czy chcesz mi sprawić przykrość, czy
>> wziąć pod włos. Też tak czasem masz? ;)
>>
>> Ewa
>
> No to mam chyba pelen obraz twojego kompletnego niezrozumienia.

E tam, zaraz pełen.

> I nie mam.
> To by bylo chyba na tyle.

A jak z tym obrzydzeniem - słabość, czy wyrachowanie? Bo ileż mogę
czekać na odpowiedź w tej kwestii.

Ewa
napisał/a: ~Lebowski 2012-01-03 15:00
W dniu 2012-01-03 14:57, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak pierdolnie:
> W dniu 2012-01-03 14:33, Lebowski pisze:
>> W dniu 2012-01-03 14:30, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>> pierdolnie:
>>> W dniu 2012-01-03 10:51, Lebowski pisze:
>>>> W dniu 2012-01-02 19:16, było cicho i spokojnie, aż tu Lebowski jak
>>>> trafnie zauwazy:
>>>>
>>>>> W dniu 2012-01-02 18:50, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>>>>> pierdolnie:
>>>>>
>>>>>>> Choc w sumie dzieki temu durniejszych dzieci juz nie bedzie mogla
>>>>>>> chyba miec.
>>>>>>
>>>>>> Znaczy - mam działanie antykoncepcyjne? ;)
>>>>>>
>>>>>> Ewa
>>>>>
>>>>> Zimno jak cholera.
>>>>> A te drugie skojarzenie w kolejnosci prawdopodobienstwa jakie bylo?
>>>>
>>>> hehe, i co? Jak trzeba dla odmiany raz pomyslec glowa to juz problem?
>>>
>>> Ojej, czekałeś na mnie! Przepraszam, że tak cię (i przy okazji się)
>>> zaniedbałam.
>>>
>>> Jakie było moje drugie w kolejności skojarzenie? Może to z przeciwnego
>>> bieguna? Nigdy nie jestem pewna, czy chcesz mi sprawić przykrość, czy
>>> wziąć pod włos. Też tak czasem masz? ;)
>>>
>>> Ewa
>>
>> No to mam chyba pelen obraz twojego kompletnego niezrozumienia.
>
> E tam, zaraz pełen.
>
>> I nie mam.
>> To by bylo chyba na tyle.
>
> A jak z tym obrzydzeniem - słabość, czy wyrachowanie? Bo ileż mogę
> czekać na odpowiedź w tej kwestii.
>
> Ewa

Zaklamanie.
Ale ty chyba nawet nie jestes jego swiadoma, przynajmniej w zakresie o
jakim pisalem.
napisał/a: ~medea 2012-01-03 20:28
W dniu 2012-01-03 15:00, Lebowski pisze:
>
> Zaklamanie.
> Ale ty chyba nawet nie jestes jego swiadoma, przynajmniej w zakresie o
> jakim pisalem.

Jak ty to robisz, że nie potrafisz nawet utrzymać w ryzach jednej
wymiany myśli? Pytałam o powody zakłamania, nad którymi się przecież
zastanawiałeś.
BTW A na ile jesteś świadom swojego?

Ewa

napisał/a: ~Lebowski 2012-01-03 21:07
W dniu 2012-01-03 20:28, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak pierdolnie:
> W dniu 2012-01-03 15:00, Lebowski pisze:
>>
>> Zaklamanie.
>> Ale ty chyba nawet nie jestes jego swiadoma, przynajmniej w zakresie o
>> jakim pisalem.
>
> Jak ty to robisz, że nie potrafisz nawet utrzymać w ryzach jednej
> wymiany myśli? Pytałam o powody zakłamania, nad którymi się przecież
> zastanawiałeś.

No to moze przypomnijmy sobie te twoje zapytanie:
- ja: sam nie wiem co jest bardziej obrzydliwe, czy zaklamanie z
wyrachowania, czy ze strachu i nieporadnosci.
- ty: może udało Ci się już rozstrzygnąć, co jest dla ciebie najbardziej
obrzydliwe i żałosne? Słabość, czy wyrachowanie?

Jakim cudem wywnioskowalas, ze obrzydliwe jest dla mnie slabosc czy
wyrachowanie, bo nie bardzo chce mi sie znowu bezskutecznie tlumaczyc w
kolko ci truizmy?

> BTW A na ile jesteś świadom swojego?

Ja wobec siebie jestem uczciwy w odroznieniu od ciebie.
A jesli nawet nie zawsze jestem prawdomowny, to przewaznie, jesli nie
zawsze mam na wzgledzie wyzsze lub czyjes dobro :)

napisał/a: ~medea 2012-01-03 21:22
W dniu 2012-01-03 21:07, Lebowski pisze:
> W dniu 2012-01-03 20:28, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
> pierdolnie:
>> W dniu 2012-01-03 15:00, Lebowski pisze:
>>>
>>> Zaklamanie.
>>> Ale ty chyba nawet nie jestes jego swiadoma, przynajmniej w zakresie o
>>> jakim pisalem.
>>
>> Jak ty to robisz, że nie potrafisz nawet utrzymać w ryzach jednej
>> wymiany myśli? Pytałam o powody zakłamania, nad którymi się przecież
>> zastanawiałeś.
>
> No to moze przypomnijmy sobie te twoje zapytanie:
> - ja: sam nie wiem co jest bardziej obrzydliwe, czy zaklamanie z
> wyrachowania, czy ze strachu i nieporadnosci.
> - ty: może udało Ci się już rozstrzygnąć, co jest dla ciebie
> najbardziej obrzydliwe i żałosne? Słabość, czy wyrachowanie?
>
> Jakim cudem wywnioskowalas, ze obrzydliwe jest dla mnie slabosc czy
> wyrachowanie

Różnica, która decyduje o stopniu obrzydzenia. To naprawdę takie trudne?

> Ja wobec siebie jestem uczciwy w odroznieniu od ciebie.

Jakim cudem wywnioskowałeś, że wobec SIEBIE jestem nieuczciwa?

> A jesli nawet nie zawsze jestem prawdomowny, to przewaznie, jesli nie
> zawsze mam na wzgledzie wyzsze lub czyjes dobro :)

Oczywiście. Przy założeniu, że obracasz się wśród samych głupców.

Ewa
napisał/a: ~Lebowski 2012-01-03 21:36
W dniu 2012-01-03 21:22, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak pierdolnie:
> W dniu 2012-01-03 21:07, Lebowski pisze:
>> W dniu 2012-01-03 20:28, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>> pierdolnie:
>>> W dniu 2012-01-03 15:00, Lebowski pisze:
>>>>
>>>> Zaklamanie.
>>>> Ale ty chyba nawet nie jestes jego swiadoma, przynajmniej w zakresie o
>>>> jakim pisalem.
>>>
>>> Jak ty to robisz, że nie potrafisz nawet utrzymać w ryzach jednej
>>> wymiany myśli? Pytałam o powody zakłamania, nad którymi się przecież
>>> zastanawiałeś.
>>
>> No to moze przypomnijmy sobie te twoje zapytanie:
>> - ja: sam nie wiem co jest bardziej obrzydliwe, czy zaklamanie z
>> wyrachowania, czy ze strachu i nieporadnosci.
>> - ty: może udało Ci się już rozstrzygnąć, co jest dla ciebie
>> najbardziej obrzydliwe i żałosne? Słabość, czy wyrachowanie?
>>
>> Jakim cudem wywnioskowalas, ze obrzydliwe jest dla mnie slabosc czy
>> wyrachowanie
>
> Różnica, która decyduje o stopniu obrzydzenia. To naprawdę takie trudne?

Ale zadne z nich samo go nie powoduje.
Ty faktycznie nie rozumiesz o jakie absurdy pytasz, czy teraz sie tylko
zgrywasz?
Rownie dobrze mozesz sie do mnie przyczepic, gdy stwierdze np. ze
potepiam kradziez nawet z glodu, ze potepiam glod.
Przeciez to jakis koszmarny belkot.