syn ma 7 i pół miesiąca i nie chce obiadków jeść. pomocy

napisał/a: balbinkaok 2007-09-22 21:39
mój synek borysek jadł obiadki jak miał 4 do 6 miesięcy. potem mu się coś uwsteczniło :mad: i teraz jak mu daję cokolwiek to dostaje odruch wymiotny. :( nie wiem co mam robić. nie smakują mu ani gotowe zupki i dania, ani zrobione przeze mnie. nie ma problemu z jedzeniem deserków, kaszek mleczno ryżowych. :) dostaje także chrupki a nawet skórki od chleba. :D tylko najgorsze te obiady. pomóżcie mi bo nie wiem co mam z nim dalej zrobić :(
napisał/a: kasienka1975 2007-09-22 22:16
moja Oliwka ma 6 miesięcy.Próbuję jej wprowadzać nowe dania[karmię piersią] i jest to koszmar.Wszystko wypluwa i nie umie jeść lyżeczką.Nieważne czy to słoiczek czy sama ugotuję np.marchewkę.nie wiem co robić
napisał/a: haszka9 2007-09-23 07:32
balbinkaok może trochę odpuścic ? Skoro Smyk kiedyś jadł to może ten etap niejedzenia mu przejdzie? Maluchy szybko wyczuwają nasze zdenerwowanie i tez się niepokoją. Co jakiś czas sprobuj podac mu jakieś warzywa gotowane albo zupkę. Moja córeczka uwielbia podjadac z mego talerza więc zazwyczaj nakładam więcej ziemniaczków i jej mięsko obok swego kotleta i tak razem jemy.
kasienka1975 może spróbuj podac najpierw kaszkę kukurydzianą albo ryżową zrobioną na swoim mleczku. Smak i zapach będzie znajomy a jednak inny i konsystencja inna. Podawaj powolutku, malutkimi porcjami, żeby się nie zakrztusiła. A potem próbuj z warzywami i zupkami. Dużo spokoju i cierpliwości - nauczy korzystac z łyżeczki i znajdzie smaki, które polubi.
Pozdrawiam serdecznie!
napisał/a: balbinkaok 2007-09-23 13:27
borysek dostaje oprócz mojego cyca kaszkę mleczno ryżową, deserki, soczki. z tym nie ma problemu. a obiadki sobie darowałam na chwilę. zobaczymy za jakiś czas. może tydzień może dwa ale trzeba będzie próbować. :rolleyes: teraz jest na etapie wychodzących górnych ząbków. :o już dwie nocki mięliśmy przerąbane, a i w dzień jest też strasznie marudny. no ale cóż - trzeba to wytrzymać. :rolleyes: może faktycznie jak my będziemy jedli to jemu też będziemy podawali z naszego talerza. muszę próbować. przecież kiedyś mu to przejdzie :cool: pozdrawiam
napisał/a: haszka9 2007-09-23 14:18
Trzymam kciuki żeby przeszło :) a gdy idą zęby to dziecku niczego nowego się nie chce - poczekaj aż wyjdą i Synek będzie miał lepsze samopoczucie :)
Pozdrawiam!
napisał/a: AlicjaR 2007-09-23 19:25
balbinkaok napisal(a):mój synek borysek jadł obiadki jak miał 4 do 6 miesięcy. potem mu się coś uwsteczniło :mad: i teraz jak mu daję cokolwiek to dostaje odruch wymiotny. :( nie wiem co mam robić. nie smakują mu ani gotowe zupki i dania, ani zrobione przeze mnie. nie ma problemu z jedzeniem deserków, kaszek mleczno ryżowych. :) dostaje także chrupki a nawet skórki od chleba. :D tylko najgorsze te obiady. pomóżcie mi bo nie wiem co mam z nim dalej zrobić :(

Mam też 7,5 miesięcznego synka i ten sam problem. Mleko z piersi pije, kaszki je, deser i je, a zupki nie. Zupki zaczął jeść od 6 miesiąca. Nie było żadnego problemu. Problem zaczął się, gdy dostawał zupki dla niemowląt po 6 miesiącu. Mają one konsystencję grudkowatą i to mu nie pasuje. Krztusi się, dławi i w ogóle nie chce jeść. Jemu też wyrastają górne ząbki. Może to jest przyczyną?. Jutro spróbuję zmiksować tę zupkę. Trudno. Zobaczymy. Pozdrawiam
napisał/a: balbinkaok 2007-09-25 16:33
napisal(a):

ja moje mieliłam, i przez sitko przecierałam i nic nie pomaga. a ostatnio dawałam mu maliny z pestkami i winogrono zez skórki i je. łobuziak. a dziąsełka górne ma już strasznie spuchnięte. lada chwilka będą dodatkowe dwa kiełki. czyli cała 4. pozdrawiamy
napisał/a: balbinkaok 2007-09-29 20:03
no już mamy 4 zęby a nawet nie wiem czy nie 5 bo Borys nie da sobie zajrzeć do paszczy. dobrze że mnie w sutka nie gryzie jak wcina mleko. pozdrawiam
napisał/a: kasienka1975 2007-09-30 20:22
hej dziewczyny.spróbowałam dać mojej oliwce ziemniaki z masełkiem,a dziś jadła zmiksowaną pierś z kurczaka z ziemniakami.kiepsko to idzie łyzeczką ale próbuję.nie wiem tylko czy nie za mało je.lekarz mi ostatnio powiedział ze jest blada i mam jej zrobić morfologię.czy wasze maluchy dużo jadły na początku?