Szybkowar DILLKÓTT z Ikea

napisał/a: ~stabillo" 2011-10-15 00:44
Witam!
Czy ktos z Was korzystal z tego urzadzenia? Wczoraj wyprobowalem go na
sucho w ramach pierwszego odpalenia i oblecial mnie baldy strach. Wpierw
bylo cicho po czym wyskoczyl piuropusz pary z zaworu regulujacego cisnienie.
Mial z dobre 70cm dlugosci. Czy to normalne? Nie byl to zawor bezpieczenstwa
tylko ten przez ktory powinna uciekac para. Moja babcia ma stary szybkowar ,
ale tam to tylko lekko sobie pyrka. Gaz nie byl nastawiony na duzy plomien
Chyba go oddam , bo boje sie poparzen i psika mi ta para po calej kuchni


st.


napisał/a: ~jerzy.n" 2011-10-15 12:50

Użytkownik "stabillo" napisał w wiadomości
> Witam!
> Czy ktos z Was korzystal z tego urzadzenia? Wczoraj wyprobowalem go na
> sucho w ramach pierwszego odpalenia i oblecial mnie baldy strach. Wpierw
> bylo cicho po czym wyskoczyl piuropusz pary z zaworu regulujacego
> cisnienie. Mial z dobre 70cm dlugosci.

Co to znaczy na sucho ?

napisał/a: ~stabillo" 2011-10-15 16:05

Użytkownik "jerzy.n" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "stabillo" napisał w wiadomości
> news:j7advr$nji$1@news.onet.pl...
>> Witam!
>> Czy ktos z Was korzystal z tego urzadzenia? Wczoraj wyprobowalem go na
>> sucho w ramach pierwszego odpalenia i oblecial mnie baldy strach. Wpierw
>> bylo cicho po czym wyskoczyl piuropusz pary z zaworu regulujacego
>> cisnienie. Mial z dobre 70cm dlugosci.
>
> Co to znaczy na sucho ?

tzn. bez jedzenia, tylko na probe i z sama woda.

napisał/a: ~czeremcha 2011-10-15 20:00

A zawór bezpieczeństwa to nie jest przypadkiem przytkany albo wręcz
zatkany?

Taki pióropusz pary to nic dziwnego po gwałtownym otwarciu go, gdy
zawartość szybkowara jest zagotowana.

Zawsze tak "upuszczam" parę, gdy chcę przerwać gotowanie.

Może szybkowar babci był nieszczelny, skoro tylko pyrkał?

I jeszcze jedno głupie niby, ale istotne pytanie - a instrukcja
obsługi przeczytana i zastosowana?

Ania
napisał/a: ~stabillo" 2011-10-16 10:42

Użytkownik "czeremcha" napisał w wiadomości

>I jeszcze jedno głupie niby, ale istotne pytanie - a instrukcja
>obsługi przeczytana i zastosowana?


Instrukcja przeczytana, wszystko zgodnie z opisem. Przeczytalem na jakiejs
angielskiej grupie ze kolesie maja ten sam problem i malo sie nie zesrali ze
strachu podczas pierwszego uzycia. Ja tez mialem podobne oduczucia :)
Zawor bezpieczenstwa nie wlacza sie, jest za niskie cisnienie, nie ma
takiej potrzeby. Po prostu ten zaworek od pary(nie zawor bezp.) ma
najprawdopodobniej taki ksztalt ze generuje sporo halasu


napisał/a: ~czeremcha 2011-10-16 12:11
On 16 Paź, 09:42, "stabillo" wrote:

> Przeczytalem na jakiejs
> angielskiej grupie ze kolesie maja ten sam problem i malo sie nie zesrali ze
> strachu podczas pierwszego uzycia.

Jeśli Anglicy są podobni do Irlandczyków /a na pewno są/, to się nie
dziwię... I nie brałabym ich opinii pod uwagę.

To chyba najbardziej konserwatywny naród świata... Szybkowar to dla
nich za dużo.

Ania
napisał/a: ~stabillo" 2011-10-16 23:18

Użytkownik "czeremcha" napisał w wiadomości
On 16 Paź, 09:42, "stabillo" wrote:

>To chyba najbardziej konserwatywny naród świata... Szybkowar to dla
>nich za dużo.

to chyba ja tez, bo ten szybkowar to sieje postrach na calym swiecie chyba
;)



napisał/a: ~Vlodek 2011-10-19 09:10
On 16 Paź, 23:18, "stabillo" wrote:
> Użytkownik "czeremcha" napisał w wiadomościnews:b1ba8e20-32af-4ce2-87c2-3527dac22b0d@f36g2000vbm.googlegroups.com...
> On 16 Paź, 09:42, "stabillo" wrote:
>
> >To chyba najbardziej konserwatywny naród świata... Szybkowar to dla
> >nich za dużo.
>
> to chyba ja tez, bo ten szybkowar to sieje postrach na calym swiecie chyba
> ;)

Wszystko jest kwestią wielkości ognia dasz czadu wywali Ci zawór
gotujesz na małym ogniu wszystko jest wporządku
Vlod.
napisał/a: ~stabillo" 2011-10-19 19:45

Użytkownik "Vlodek" napisał w wiadomości

Wszystko jest kwestią wielkości ognia dasz czadu wywali Ci zawór
gotujesz na małym ogniu wszystko jest wporządku
Vlod.

no nie wiem, a co to ma wspolnego? zawor dziala od okreslonego cisnienia i
uwalnia pare w danym momencie, maly plomien wydluza tylko czas w ktorym
nastepuje rozprezenie.
Krotko mowiac, sprawdzalem to na malym, na duzym, na srednim, zawsze to
samo.

st.

napisał/a: ~Alex D. B." 2011-10-23 22:35

Użytkownik "stabillo" napisał w wiadomości
> Witam!
> Czy ktos z Was korzystal z tego urzadzenia? Wczoraj wyprobowalem go na
> sucho w ramach pierwszego odpalenia i oblecial mnie baldy strach. Wpierw
> bylo cicho po czym wyskoczyl piuropusz pary z zaworu regulujacego
> cisnienie. Mial z dobre 70cm dlugosci. Czy to normalne? Nie byl to zawor
> bezpieczenstwa tylko ten przez ktory powinna uciekac para. Moja babcia ma
> stary szybkowar , ale tam to tylko lekko sobie pyrka. Gaz nie byl
> nastawiony na duzy plomien Chyba go oddam , bo boje sie poparzen i
> psika mi ta para po calej kuchni

znaczy czysta woda?
mogla sie przegrzac - typowe zjawisko. zrob test jeszcze raz, ale z lyzeczka
soli kamiennej albo okruchami porcelany - ze 2 kawalki potluczonego talerza
czy cos takiego.


Alex.
napisał/a: ~stabillo" 2011-10-28 00:30

Użytkownik "Alex D. B." napisał w wiadomości

> znaczy czysta woda?
> mogla sie przegrzac - typowe zjawisko. zrob test jeszcze raz, ale z
> lyzeczka soli kamiennej albo okruchami porcelany - ze 2 kawalki
> potluczonego talerza czy cos takiego.

mhhh... spoko, dzieki za rade! Szybkowar juz spowrotem w IKEII na polce ,
kupie cos innego. Co do laboratoryjnej czystosci wody ktora gotowalem, to
raczej jej nie bylo ;)

napisał/a: ~Dariusz_K._Ładziak 2011-10-30 14:54
Użytkownik Alex D. B. napisał:
>
> Użytkownik "stabillo" napisał w wiadomości
> news:j7advr$nji$1@news.onet.pl...
>> Witam!
>> Czy ktos z Was korzystal z tego urzadzenia? Wczoraj wyprobowalem go na
>> sucho w ramach pierwszego odpalenia i oblecial mnie baldy strach.
>> Wpierw bylo cicho po czym wyskoczyl piuropusz pary z zaworu
>> regulujacego cisnienie. Mial z dobre 70cm dlugosci. Czy to normalne?
>> Nie byl to zawor bezpieczenstwa tylko ten przez ktory powinna uciekac
>> para. Moja babcia ma stary szybkowar , ale tam to tylko lekko sobie
>> pyrka. Gaz nie byl nastawiony na duzy plomien Chyba go oddam , bo
>> boje sie poparzen i psika mi ta para po calej kuchni
>
> znaczy czysta woda?
> mogla sie przegrzac - typowe zjawisko. zrob test jeszcze raz, ale z
> lyzeczka soli kamiennej albo okruchami porcelany - ze 2 kawalki
> potluczonego talerza czy cos takiego.

Przegrzać? Kranówa w blaszanym garnku? Pozwolisz że zwątpię w taką
możliwość. wielokrotnie z przegrzewaniem się wody (a acetonu jeszcze
częściej - ten to dopiero kocha się przegrzewać!) miałem do czynienia
ale nigdy poza porządnym szkłem laboratoryjnym w dobrym stanie - byle
ryska na szkle i z przegrzania wody destylowanej nici.
Kranówa zwykle albo jakieś koloidy zawiera albo mikrokrystality kamienia
kotłowego przy ogrzewaniu zrzuci - i wystarczy na centra wrzenia.

Z opisu wynika że było to najzwyklejsze przyblokowanie zaworu - ot, ciut
za duża histereza. Nowe zawory potrafią tak mieć póki mikronierówności
poobróbkowe się nie podocierają,

--
Darek