Taka szkoła?

napisał/a: ~XL 2012-01-09 23:39
"(...)W praktyce oznacza to taki model szkoůy, która otwiera sić na
wszelkie moýliwe punkty orientacyjne, lecz nie prezentuje ýadnego z nich
jako obowiŕzujŕcego. Informuje sić můodych ludzi o wszystkim, lecz niczego
sić nie promuje, niczego nie potćpia. Rezygnuje sić i podwaýa moýliwoúă
istnienia obowiŕzujŕcych ideaůów, zwůaszcza zawierajŕcych elementy etyczne.
Miejsce wychowania religijnego zajmuje religioznawstwo, w miejsce
wychowania moralnego wprowadza sić lekcje etyki z etyczno-filozoficznymi
pojćciami abstrakcyjnymi. W konsekwencji pedagogika postmodernistyczna, nie
uznajŕc obiektywnych prawd, wartoúci i powinnoúci, które wynikajŕ z natury
i godnoúci osoby ludzkiej proponuje ´...ýycie spontaniczne, zawćýone do
egoistycznie i naiwnie rozumianej samorealizacji. Ýycie bez potrzeby
dyscypliny i bez potrzeby Zbawiciela. Ýycie, w którym wszystko jest
subiektywne
i w którym niczego nie powinno traktowaă sić powaýnie. Ýycie, w którym nie
ma miůoúci
i odpowiedzialnoúci, bo ona ograniczaůaby cielesnŕ i emocjonalnŕ
spontanicznoúă czůowiekaĄ. R. Legutko, proponowany przez ponowoczesnych
pedagogów styl ýycia okreúla jako ´Ýycie na próbćĄ, egzystencjć
prowizorycznŕ, niepewnŕ co do znaczenia ludzkich dziaůań, nieokreúlonŕ i
nie dajŕcŕ sić ujŕă w sensowne normy.(...)"
http://www.hli.org.pl/pl/wd/konferencja-zdrowie-prokreacyjne-nastolatkow/Walijewska_Urszula/wyklad.htm

--
XL