takie same ubrania dla mam i córek:)

To chyba szczególnie miłe dla małej damy!

antiga napisal(a):

To chyba szczególnie miłe dla małej damy!

Widziałam kilka takich propozycji i są dla mnie zwyczajnie nudne. Pomysł fajny, jak na razie jednak nie znalazłam satysfakcjonującego projektu ;p

mi się ten pomysł podoba, od czasu do czasu można :D ja np. lubię spódnice z tiulem, kilka też kupiłam dla malutkiej na http://slodkiciuszek.pl/ . mamy też podobne pikowane tuniki, a obie często pomykamy w legginsach :p

A mnie się to strasznie podoba, i mam nadzieję że będę miała córcię, z którą będziemy ubierać się podobnie :)

Bronislawa, ja z moją, chociaż jest maluchem, już czasem wyglądamy podobnie, ale identycznych ubrań kropka w kropkę jednak nie mamy :)

Ja kupuje dla małej np. takie www.radosnamoda.com.pl/bluzki-dla-dzieci coś jak te tuniki z nadrukami i dla siebie też podobne ale jednak nie identyczne;)

Raz kiedyś można mieć coś takiego samego jak córka ale bez przesady bo co za dużo to nie zdrowo.

Pełna zgoda,a poza tym nie zawsze to co pasuje mamie,można założyć także córce i miejmy ten fakt na uwadze podczas kompletowania ubranka dla swoich pociech:)

Takie same spodnie bluzka czy sukienka jest ok i raz na jakiś czas na przykład na niedzielę nie codziennie pozdrawiam:)

Moim zdaniem całkiem ciekawa propozycja,no z tym że nie można na siłę ubierać tak swojego dziecka czy akurat w tym przypadku córki,ponieważ jej też musi się to podobać,inaczej tylko ją zniechęcimy.

Bardzo podobają mi się takie zestawy, córka i matka w tym samym stroju :)Wiadomo, codziennie tak chodzić to przesada, ale od czasu do czasu, na ważniejsze okazje, to świetny pomysł :) Kupiłam niedawno sukienkę w czarno-białe paski i taką samą dla mojego dziecka. Wszyscy mówią, ze super razem wyglądamy!

Dla mnie ubieranie się tak samo / bardzo podobnie mamy i córki zakrawa o coś nienormalnego. Niby dlaczego mama i córka miałyby się podobnie ubierać? Chyba tylko dla komentarzy postronnych: "o jakie macie podobne ubrania, o jak super wyglądacie" itd. A założę się, że połowa z nich myśli zupełnie coś innego o tym jak wyglądają.
Rozumiem, gdy podobnie ubierają się najlepsze przyjaciółki, siostry będące w podobnym wieku.
Druga sprawa, takie stroje to dla mnie sygnał dla dziecka - jesteś już taka dorosła jak mama i możemy nosić to samo. Dajcie dzieciakom być dzieciakami.