Telefony komórkowe a dzieci

napisał/a: wiesia5 2008-10-20 16:12
na tej stronce sa tez informacje, że zaczęto wieszać w szkołach afisze o akcji ..., a jak tu dotrzec do rodziców , nie każdy rodzic zagląda do szkoły,... nawet na wywiadówki
napisał/a: czarna-hancza 2008-10-20 18:25
niestety do wszystkich nie dotrzesz takie życie, ale nawet na godzinach wychowawczych nauczyciele mogliby poruszyć temat telefonów a dzieci wracając do domu często chwalą się rodzicom czego się nauczyli...
napisał/a: wiesia5 2008-10-21 22:22
miejmy nadzieję, że dzieciaki będa sie chwalić rodzicom tą całą akcją , albo wręcz przeciwnie nic nie powiedza, żeby im rodzice czasem nie zabronili uzywac komórki ..., ot takie proste, dziecinne myslenie, ... z tą lekcja wychowawcza to dobry pomysł, po to ją stworzono, żeby własnie takie tematy omawiać.
napisał/a: czarna-hancza 2008-10-22 18:18
godziny wychowawcze rzeczywiści powinny skupiać się na tego typu problemach a niestety często ta godzina leci na nudzeniu się przez dzieci i wypełnianiu dziennika przez nauczyciela szkoda bo można by na prawdę fajnie wykorzystać te 45 min a u was jak wyglądały godz. wychowawcze?
napisał/a: wiesia5 2008-10-24 12:15
... u mnie np. dosyc róznie one wyglądały ale były ciekawe , np, chodziliśmy grabić liście koło szkoły albo wyrywac chwasty w ogódku przyszkolnym. Mówilismy równiez o problemach jakie mamy w szkole i szukaliśmy rozwiązań, ale o telefonach nie rozmawialiśmy, no takie czasy były,że i stacjonarny to był rarytas, teraz to co innego!
napisał/a: wiesia5 2008-10-26 20:18
teraz na pewno jest inaczej, dzieci maja inny schemat nauczania, więcej dają z siebie, pokazują się, lekcje sa interaktywne ... słyszłam , że nawet prezentacje robią, więc sprawę telefonów tez pewnie profesjonalnie potraktują, troche im zazdroszcze, tyle mozliwości teraz mają...
napisał/a: czarna-hancza 2008-10-27 13:19
oj tak możliwości techniczne bardzo uatrakcyjniają lekcje muszę sie z tym zgodzić :) my tego nie miałyśmy, ale jak nauczyciel chciał to zawsze jakąś fajną zabawę znalazł :)
też mam nadzieję że dzieci podejdą do tematu telefonu poważnie jeśli rozmawia się z nim na ten temat jak z równym to dziecko też bardziej odpowiedzialnie podchodzi do tematu
napisał/a: wiesia5 2008-10-27 21:17
podejrzewam, że nauczyciele, maja sporo pracy z dziecmi, a do tego jak jeszcze dzieci sa rozpraszane przychodzacymi sms-ami czy telefonami, dlatego za niewyciszanie telefonów w szkole (jeżeli juz musze je dzieci zabierac) powinna byc niższa ocena z zachowania,,,,a co!...
napisał/a: coolgirl 2008-10-28 01:01
czarna-hancza napisal(a):oj tak możliwości techniczne bardzo uatrakcyjniają lekcje muszę sie z tym zgodzić :) my tego nie miałyśmy, ale jak nauczyciel chciał to zawsze jakąś fajną zabawę znalazł :)
też mam nadzieję że dzieci podejdą do tematu telefonu poważnie jeśli rozmawia się z nim na ten temat jak z równym to dziecko też bardziej odpowiedzialnie podchodzi do tematu


faktycznie to działa, siostra się wczuła bardzo w wypełnianie tej tabelki :P próbuje udowodnić rodzicom, że jest wystarczająco odpowiedzialna i dojrzała :D a wystarczyło tak nie wiele heh

mam nadzieje, że to nie jest tylko chwilowy zapał i że już tak zostanie :)
napisał/a: czarna-hancza 2008-10-28 18:28
u dzieci łatwo o chwilowy zapał ale może on przerodzić się w nawyk wypełniania tabelki i bedzie ok warto pokazywać zainteresowanie od czasu do czasu żeby siostra się nie zniechęciła :)
napisał/a: ja29 2008-10-31 13:27
telefony komórkowe w podstawówce - NIE NIE NIE!! jestem nauczycielem w klasach 1-3 i ostatnio nawet na zajęciach zadzwonił telefon. fakt uczen przeprosił i zrobiło mu się głupio ale fakt że dzieci nie pamiętają wyłaczyć telefon to prawda. słyszałam tzn. widziałam ostatnio filmy Fonia na youtubie i uważam że dla pomysłodawcy tej społecznej akcji należą się duże podziękowania. rozumiem że niektórzy rodzice chcą i kupują telefony dzieciom ale niech za tym idzie również ich edukacja jak z nich korzystać... to co się dzieje w szkołach to zdecydowanie trzeba wyedukować rodziców.
napisał/a: wiesia5 2008-10-31 22:48
... a właśnie Fonio robi dobrą robote! , żeby tylko mógł dotrzec do rodziców, żeby i oni sie trochę podciągnęli w tych telefonach, bo niestety my tu mówimy o dzieciach, a one czesto wiedza wiecej, na temat kulturalnego uzytkowania telefonów niz rodzice. Fonia do zwiazków zawodowych, ha,ha,ha!!!