termin na grudzień 2007:)

klaudynka20 napisal(a):

na drugie idę dziś wieczorkiem...

To daj znać.
Misia, spróbuję wieczorem

Ok, ja to na początku wstrzymywałam oddech, żeby się upewnić czy to na pewno mnie ja

dam na pewno znać...
idę na 17.

hihihi ciaza nie trwa 10 miesiecy tylko do 10 miesiecy...:) mi wychodzi ze jestem w 8 a raz w 9.... jejku ..ale chyba w encyklopedi podaja prawdziwsza prawde:)

klaudynka20- moje gratulacje!!!
Mi według tych tabel też wychodzi różnie-raz 6 raz 7 m-c ale ja i tak czuję że urodzę przed terminem...
Dzisiaj idę do lekarza a w piątek na USG 3D-jak będą zdjęcia to Wam wrzucę mojego szkraba
A rozpycha sie niemiłosiernie
Gdzieś czytałam, że w 6 m-cu pojawia się "przedziałka" na brzuchu i wypycha pępek-hmmm ja nic takiego nie mam myślicie że jeszcze się pokaże?
Buziaki i pozdrowienia

martunia, no pewnie, że sie pokaże.
A ostatnio koleżanka mi powiedziała, że jak ten pępek wywali do końca,to znaczy, że już poród jest tuż. Jej tak wywaliło na dzień przed lub w dniu porodu, nie pamiętam dokładnie :)

dziękuję martunia
ja Tobie też gratuluję
tak po 18 będę już w domku, to Wam wkleje fotki z usg.
z pierwszego mam w komputerku...

hehee widzę że macie taki sam problem jak ja miałam nigdy nie wiedziałam w którym jestem miesiącu w końcu się wkurzyłam i zrobiłam swój wykres: 40 tygodni dzielone na 10 miesięcy to wychodzi każdy miesiąc 4 tygodnie czyli moim zdaniem Sylwia zaczynasz 4miesiąc a Misia 5 no i niestety ciąża trwa 9 pełnych miesięcy czyli 10
klaudynka20, czekamy na wieści

Mi taka linia wyszła może tydzień przed porodem i utrzymuje się do tej pory a pępek mi nie wyskoczył cały czas miałam wklęśnięty nawet przed porodem i nawet się cieszę bo mi się nie powiększył tak bardzo.

Kaira86 napisal(a):

moim zdaniem Sylwia zaczynasz 4miesiąc

hmmm, czyli według Ciebie skończyłam już 1 trymestr?

wiecie co nie mogę zrobić avatarka z moim zdjęciem
cały czas mam za duże foto.

Kaira86, liczyłam na to, że tu zajrzysz :)
Dzięki nasz Doradco
To super, mogę już mówić, ze jestem w piątym miesiącu, a Ty Sylwia możesz być spokojniejsza