Teściowe

napisał/a: ~Bbjk 2011-12-22 00:31
W dniu 2011-12-22 00:22, Paulinka pisze:

> Ja mam problem z głowy. Kupiła sobie bransoletkę Pandory, a ja jej tylko
> dokupuję ozdóbki do niej w ramach prezentu, no i robię przelew na
> wskazane schronisko dla psów.

Lubię prezenty symboliczne, więcej wkładu myślowego, niż finansowego.
Coś własnoręcznie zrobionego, wymyślonego cieszy mnie najbardziej. Albo
przelanie pieniędzy na konto chorego na raka chłopca. Mnie wiele nie
trzeba, wszystko mam, co potrzebuję, a chore dzieci czekają na wpłaty.
--
B.
napisał/a: ~Paulinka 2011-12-22 00:51
Bbjk pisze:
> W dniu 2011-12-22 00:22, Paulinka pisze:
>
>> Ja mam problem z głowy. Kupiła sobie bransoletkę Pandory, a ja jej tylko
>> dokupuję ozdóbki do niej w ramach prezentu, no i robię przelew na
>> wskazane schronisko dla psów.
>
> Lubię prezenty symboliczne, więcej wkładu myślowego, niż finansowego.

Noo, dla taty za książką, o której wspomniał kiedyś, ze chciałby ją mieć
latałam 2 tygodnie przed świętami po wszystkich wrocławskich
księgarniach. Za to widok jego miny, po rozpakowaniu prezentu - bezcenny :)

> Coś własnoręcznie zrobionego, wymyślonego cieszy mnie najbardziej.

Ja też lubię takie prezenty. Sztampowe i na siłę mniej cieszą.

> Albo
> przelanie pieniędzy na konto chorego na raka chłopca. Mnie wiele nie
> trzeba, wszystko mam, co potrzebuję, a chore dzieci czekają na wpłaty.

Czekają. Dobrze jest w święta i przez cały rok w sumie o tym pamiętać.

Paulinka
napisał/a: ~Qrczak" 2011-12-22 09:40
Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Witajcie
>
> Za co lubicie swoje teściowe?
>
> Z dedykacją dla Qry i Nixe

Przez Ciebie znów rodzinę musiałam zasubskrybować.

Lubię za:
- dożywianie, a żarcie całkiem niezłe jest i w duzej ilości
- wysłuchiwanie marudzeń
- nie wtrącanie się do mojego życia
- kochanie wszystkich moich dzieci po równo.

Nie lubię... a nie będę wymieniać, bo i po co. I tak to nic nie zmieni...

W sumie, fajnie że teściowe w ogóle są. Jest na kogo ponarzekać.

Qra
napisał/a: ~Qrczak" 2011-12-22 09:44
Dnia dzisiejszego niebożę Bbjk wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-12-20 22:19, Paulinka pisze:
>
>> Za co lubicie swoje teściowe?
>
> Hmmm, czy jestem lubianą teściową? ze tak z innej strony to ujmę.
> Myślę, ze tak. Ale za co - nie mam pojęcia.


Może to i dobrze. Bo ja próbuję się czasem dowiedzieć, potem się bardzo
staram, a i tak mi nie wychodzi.

Qra, ale może dla synowej będę większą zołzą
napisał/a: ~medea 2011-12-22 11:45
W dniu 2011-12-21 23:43, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>
>> Nie mam teściowej, więc nie podgrzeję wątku. Mogę tylko napisać, że
>> zazdroszczę Ci tej teściowej.
>
> Wątek jak szybko powstał, tak szybko umarł
> A odnośnie teściowej, to z pewnością nie pozazdrościłabyś mi naszych
> wspólnych pierwszych relacji.

Wiem, opowiadałaś co nieco.

Ja mogę ponarzekać co najwyżej na teścia, za którym - delikatnie rzecz
ujmując - nie przepadam, ale to człowiek już w takim wieku, że choćby ze
względu na sam wiek wiele mu się odpuszcza.
Poza tym teść ma też swoje plusy - nigdy nie odmówi przyjścia i
posiedzenia z Mają (bardzo rzadko go o to proszę i tylko w sytuacjach
wyjątkowych i na krótko, ale zawsze to jest pomoc) i za każdym razem,
jak do nas przychodzi, ma dla Mai jakieś słodkości. Uważam, że to miłe z
jego strony, że o tym myśli.

Ewa
napisał/a: ~Nixe 2011-12-22 12:02
W dniu 2011-12-21 23:43, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>
>> Nie mam teściowej, więc nie podgrzeję wątku. Mogę tylko napisać, że
>> zazdroszczę Ci tej teściowej.
>
> Wątek jak szybko powstał, tak szybko umarł

Ja napisałam post, ale zrezygnowałam z wysyłki. Za bardzo osobisty i nie
nadaje się do publikacji :) Ale przynajmniej powywnętrzałam się trochę i
mi ulżyło. Może go okroję z bardziej drastycznych fragmentów i wyślę po
świętach

N.
napisał/a: ~Nixe 2011-12-22 12:05
W dniu 2011-12-22 11:45, medea pisze:

> Ja mogę ponarzekać co najwyżej na teścia, za którym - delikatnie rzecz
> ujmując - nie przepadam, ale to człowiek już w takim wieku, że choćby ze
> względu na sam wiek wiele mu się odpuszcza.

A mój, niestety nieżyjący już od kilku lat, teść był niemal chodzącym
ideałem. Bardzo za nim tęsknię. Jedyną jego wadą było to, że był
strasznym pantoflarzem, ale przy takiej zołzie, jak moja teściowa, to
trudno się dziwić, że chciał mieć po prostu święty spokój, jak Dulski

N.
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2011-12-22 22:00

Użytkownik "Paulinka" napisał w
wiadomości news:jctngb$n6t$4@node2.news.atman.pl...
> Justyna Vicky S. pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" napisał w
>> wiadomości news:jcqu4f$fr3$13@node2.news.atman.pl...
>>> Witajcie
>>>
>>> Za co lubicie swoje teściowe?
>>
>> Lubię teściową za to, że zwykle na wiosnę wyjeżdża i wraca jesienią :)))
>> Gdyby udalo się ten stan przeciągnąć na resztę roku to moze bym ją nawet
>> kochała ;)
>>
>> Trudno mi znaleźć powód dla którego bym ją lubiła... No może to, że ma
>> takiego syna, który jest całkiem przyzwoitym mężem i ojcem. Ale żeby jego
>> wychowanie było jej zasługą to nie powiedziałabym... temat na kolejny
>> wątek ;)
>>
>>
>> Mogę podgrzać wątek pisząc za co jej nie lubię :)
>
> Pisz! Może się uda ten wątek uratować ;)
>
>
Napiszę. Ale dopiero po świętach. Jutro wyjeżdżam i nie chcę się denerwować
tematem teściowej ;) znając życie to doprowadzi mnie do białej gorączki
przed wyjazdem. Ale co mi tam. Humor mam dobry i nie chcę sobie go psuć. A
znając życie i mając doświadczenie to jak wrocę to w ciągu 24 h teściowa
doprowadzi mnie znowu do szału. To wtedy się uzewnętrznię ;) Może nawet
ośmielę Nixe? ;)

Generalnie, obiecuję że napiszę. Na niecałą dobę przed wyjazdem nie chcę
sobie psuć dobrego humoru.

Poza tym przez ten tydzień będę raczej ograniczona dostępem do internetu.

Pozdrawiam,

--
Justyna Vicky S.
napisał/a: ~Nixe 2011-12-22 22:12
W dniu 2011-12-22 22:00, Justyna Vicky S. pisze:

> Napiszę. Ale dopiero po świętach. Jutro wyjeżdżam i nie chcę się
> denerwować tematem teściowej ;) znając życie to doprowadzi mnie do
> białej gorączki przed wyjazdem. Ale co mi tam. Humor mam dobry i nie
> chcę sobie go psuć. A znając życie i mając doświadczenie to jak wrocę to
> w ciągu 24 h teściowa doprowadzi mnie znowu do szału. To wtedy się
> uzewnętrznię ;) Może nawet ośmielę Nixe? ;)
>
> Generalnie, obiecuję że napiszę.

To ja też po świętach :)
A Tobie Justyno, ponieważ wyjeżdżasz "za chwilę", życzę niebiańskiego
spokoju i relaksu w nadchodzących dniach :)

N.
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2011-12-23 11:59

Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>W dniu 2011-12-22 22:00, Justyna Vicky S. pisze:
>
>> Napiszę. Ale dopiero po świętach. Jutro wyjeżdżam i nie chcę się
>> denerwować tematem teściowej ;) znając życie to doprowadzi mnie do
>> białej gorączki przed wyjazdem. Ale co mi tam. Humor mam dobry i nie
>> chcę sobie go psuć. A znając życie i mając doświadczenie to jak wrocę to
>> w ciągu 24 h teściowa doprowadzi mnie znowu do szału. To wtedy się
>> uzewnętrznię ;) Może nawet ośmielę Nixe? ;)
>>
>> Generalnie, obiecuję że napiszę.
>
> To ja też po świętach :)
> A Tobie Justyno, ponieważ wyjeżdżasz "za chwilę", życzę niebiańskiego
> spokoju i relaksu w nadchodzących dniach :)
>

Dziękuję i również życzę spokojnych, zdrowych i spokojnych Świąt :)

Pozdrawiam

--
Justyna Vicky S.
napisał/a: ~Przemysław_Ryk 2011-12-27 14:58
Dnia Wed, 21 Dec 2011 11:36:03 +0100, Szpilka napisał(a):

(ciach...)
> Finał sprawy z moją teściową (jeśli ktoś pamięta temat ) był taki, że po
> 1,5 roku nieodzywania się do siebie, zero kontaktów - odezwała się i
> przeprosiła mnie.

W Wigilię? ;)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety:) ]
[ (http://bash.org.pl/51069) ]