test ciążowy

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Tak, tak to będzie nasze pierwsze dzieciątko :) Mam nadzieje, że wszystkie zobaczymy niebawem dwie cudne krechy!

Tak bardzo marzymy o dziecku. Kiedyś myślałam, że wystarczy jeden cykl bez anty i już.... ach człowiek to czasem głupol!

Jeżeli chodzi o mnie to nie stosowałam testów owulacyjnych. Nawet ostatnio widziałam je w w drogerii. Jeśli w tym miesiącu się nie uda, chyba kupie. Zawsze to jakaś dodatkowa pomoc... ;)

Cześć :) no ja też za tymi testami owu się rozglądam, mam jeszcze jednego pinka płytowego którego zrobię za jakiś czas (jak wytrzymam do czasu M) :P

starająca się > też własnie stąd mi przyszły na myśl te testy owu, może wtedy łatwiej pójdzie :)) z pinkiem chyba zamówię ten pakiet i już, nie zmarnują się przecież.

@gargolka - no dokładnie. Zawsze lepiej spróbować :)
@Balla - cierpliwości! :) Chociaż doskonale Cię rozumiem :) Tym bardziej, że ja zawsze byłam w gorącej wodzie kąpana ;)

To moja znajoma tak nie mogła się doczekać że chyba za każdym razem między stosunkiem a terminem M robiła po 3-4 razy te testy :P to ona była wyjątkowo w gorącej wodzie kąpana :))))

No to faktycznie :) ale w końcu kto broni, może przecież robić kilka testów jak jest niecierpliwa :)

Raz lub dwa wystarczy :)) zresztą jak test wskaże 2-kreseczki no to do lekarza na potwierdzenie :)

Ah no właśnie, te dwie kreseczki, oby czym prędzej :))) ja do następnego pinka jeszcze muszę poczekać.

A tak poza tym, jak idą starania? U nas urlop dopiero przed nami, jedziemy odpocząć ok. połowy miesiąca, ale w razie co będę pod netem :)) może wtedy się uda!

Idą idą, ale opornie, wiecie jak to jest, jak się człowiek stara :)))

Jak się chce począć dzidzię to nie można o tym myśleć. Po prostu cieszyć się bliskością, wyluzować... :)

Popieram poprzedniczkę u nas też tak było, zbyt intensywne starania i klapa, a potem chwila odprężenia i się udało!