Urodzic dziecko w Anglii
napisał/a:
kala64
2007-05-01 14:04
Mialam w 15 tc ale w polsce .A tu w 16 tc badanie na syndrom downa jest z krwi, a w 20 tc mialam badanie usg zwie sie usg polowkowym i podczas niego badaja wewnetrzne organy dziecka. Czy np: nie wad serca , bodowe mozgo jego przekroj itd
napisał/a:
nika81
2007-05-01 14:07
A na tym usg w 12 tyg jeszcze nic nie można stwierdzić??
napisał/a:
kala64
2007-05-01 14:17
Na usg w 12 tc sprawdzaja czy wiek ciazy odpowiada z data ostatniej miesiaczki czy dziecko ma kregoslup .serduszko, dwie raczki i nozki. Mierza je. ja naprzyklad wdlug usg mam wieksze dziecko niz wdlug miesiaczkowych tygodni i dzis mam pelne 22 tc a w usg mam 22tc i 4 dni. ale takie wachania sa i do przodu i do tylu wiec to nie powod do zmartwienia;)
napisał/a:
nika81
2007-05-01 14:29
Kurczę i tak się boję. Niech już będzie po. Kala a te badania to też robią w szpitalu czy położna na wizycie? Przepraszam, że tak wypytuje, ale kompletnie nie wiem co gdzie i jak. Powiedz mi jeszcze czy położna sama Ci wyznacza wizytę czy chodzisz do GP i prosisz o spotkanie? Ja byłam póki co raz no i jutro idę na to usg, tylko nie wiem co dalej??
napisał/a:
kala64
2007-05-01 14:37
Ja najpierw mialam wizyte u gp, potem bylam na wizycie u poloznej ona wyznaczyla mi pierwsze usg , ktore mialam robione w szpitalu i na kolejne juz sama sie umawialam w szpitalu. jak bylam uniej pierwszy raz to dostalam teczke w ktorej mam karte ciazowa i takie prostokatne kwitki dwa sa zielone i na nich mialam potem w szpitalu robiony opis przebiegu usg a dwa sa niebieskie i nanich sa skierowania na badanie krwi w 16 tg i 28 tc . A zanim polozna wyznaczyla mi badanie krwi na 16 tc to pytala sie czy chce badania na syndrom downa. NAPISZ MAI CZY MASZ COS Z TEGO
napisał/a:
nika81
2007-05-01 14:42
Ja nie dostałam karty ciążowej. Wszystkie te papiery wysłała do szpitala, a oni wysłali mi list z datą pierwszego usg. Może jutro mi coś dadzą. A badania moczu nie robią w ogóle? Powiedz czy brałaś jakieś witaminy, bo ja póki co tylko kwas foliowy.
napisał/a:
kala64
2007-05-01 14:58
co region to coinnego. mocz musze przynosic na wizyty u poloznej pojemniczki kupisz w aptece. Ona ma takie paski wklada je do moczu i sprawdza on tam jakos sie zabarwia. A co do tej karty ciazowej to jest to zeszyt wielkosci zeszytu a4 i jakies 10 stron.
napisał/a:
aagnieszkaa3
2007-05-01 15:00
Wtedy oczywiscie nic Jolu
Sila wyzsza, wola Boska, kiedy dzidzius bedzie juz na swiecie, bedzie moj kochany i jedyny, i zrobie wszystko by stworzyc mu jak najlepsze zycie.
Dopoki ja moglabym o czyms takim, we wczesnym okresie zadecydowac, podjelabym decyzje o aborcji, ale jesli dzieciatko pomimo wszystko urodzi sie nie wpelni sprawne (odpukac), bede je kochala i opiekowala sie nim najlepiej jak umiem.
napisał/a:
nika81
2007-05-01 15:31
No ten zeszyt widziałam bo mnie wypytywała o różne choroby i inne rzeczy. Ale wysłała to do szpitala. O moczu nic mi nikt nie mówił. Muszę jutro dokładnie o wszystko wypytać. Zaczynam się coraz bardziej denerwować.
napisał/a:
samsam
2007-05-01 15:51
Misia, nie denerwuj sie. Wszystko jest dobrze. Jestem o tym przekonana. Jutro szybciutko daj nam znać.
napisał/a:
Jola 30
2007-05-01 16:43
Bardzo mnie ucieszyla Twoja odpowiedz Aagnieszko!
Mam wiele obaw, ale jestem pewna, ze cokolwiek Bog przygotowal na moja przyszlosc
zwiazana z moim Malenstwem jestem gotowa temu sprostac ze wszystkich sil i z cala miloscia
jaka w sobie posiadam.
Jestem rowniez pelna nadzieji, ze wszystko bedzie dobrze i bedzie mi dane urodzic zdrowa
dzidzie.
To wszystko troche nie na temat...
Wiekszosc moich znajomych jest zadowolona opieki w czasie ciazy w UK.
Ja, po przejsciach straty Aniolka rowniez (o ile mozna tu mowic o zadowoleniu)
Po za wizytami na pogotowiu (tragedia), Kingston szpital i jego zaloga sa OK.
[ Dodano: 2007-05-01, 16:45 ]
Przez pomylke wkleilam nie taka buzke.
mialam na mysli
Mam wiele obaw, ale jestem pewna, ze cokolwiek Bog przygotowal na moja przyszlosc
zwiazana z moim Malenstwem jestem gotowa temu sprostac ze wszystkich sil i z cala miloscia
jaka w sobie posiadam.
Jestem rowniez pelna nadzieji, ze wszystko bedzie dobrze i bedzie mi dane urodzic zdrowa
dzidzie.
To wszystko troche nie na temat...
Wiekszosc moich znajomych jest zadowolona opieki w czasie ciazy w UK.
Ja, po przejsciach straty Aniolka rowniez (o ile mozna tu mowic o zadowoleniu)
Po za wizytami na pogotowiu (tragedia), Kingston szpital i jego zaloga sa OK.
[ Dodano: 2007-05-01, 16:45 ]
Przez pomylke wkleilam nie taka buzke.
mialam na mysli
napisał/a:
kala64
2007-05-02 14:17
http://www.photoblog.pl/kalcia64/