waga po ciąży

napisał/a: ~niuniek 2008-08-25 13:20
hej dziewczyny,mam takie pytanko,macie wypróbowany sposób jak wrócić do swojej wagi z przed porodu albo chociaż przybliżonej?ja podczas ciąży przytyłam dość dużo,po porodzie karmiłam małego piersią ale już w szpitalu zaczęła dokarmiać go butelką i tak aż do skończenia przez małego 2miesięcy,niestety pokarm mi zaginął i teraz mały je tylko butelkę a mi zostało parę kilo i dość spory brzuszek,przez dwa miesiące gdy karmiłam piersią(co 3 godz)schudłam ale teraz muszę pomyśleć o jakiś ćwiczeniach,macie może jakieś sprawdzone?pozdrawiam:confused:
napisał/a: izaszu5 2008-08-26 10:43
ja właśnie też mam problem z brzuszkiem,jestem dwa miesiące po porodzie a brzuch jak bym była w 6-tym miesiącu ciąży,jak macie jakieś dobre sposoby to piszcie,pozdrawiam
napisał/a: rossa 2008-08-26 11:01
u nas w rodzinie wszyscy mamy dobra przemiane materii, ja przybralam ogółem w ciaży 16 kg i schudłam w ciągu 2 miesięcy, obecnmie waze 53 kg przy 168 cm, ajeszce 3 miesiace temu ważyła 49 kg. Karmiłam piersią.
Niuniek: A dlaczego dokarmiały go butelką, rodziłaś przez cc? To i tak ich nie tłumaczy, nawet nie spróbują pomóc matce podjąć karmienia piersią...
napisał/a: ~niuniek 2008-08-27 20:25
Małgorzata2007 napisal(a):u nas w rodzinie wszyscy mamy dobra przemiane materii, ja przybralam ogółem w ciaży 16 kg i schudłam w ciągu 2 miesięcy, obecnmie waze 53 kg przy 168 cm, ajeszce 3 miesiace temu ważyła 49 kg. Karmiłam piersią.
Niuniek: A dlaczego dokarmiały go butelką, rodziłaś przez cc? To i tak ich nie tłumaczy, nawet nie spróbują pomóc matce podjąć karmienia piersią...


rodziłam siłami natury,dokarmiany był bo nie miałam pokarmu w pierwszych dniach,a przecież żeby się pojawił to dziecko musi ssać amoj maluszek po zjedzeniu butelki nie chciał oczywiście doić już cycka.tylko pozazdrościć takiej wagi,pozdrawiam
napisał/a: tasiuncia 2008-08-27 20:42
Gdzie tak sie spieszysz?Jestes dopiero 2 mies po porodzie .Pomalutku.Wszystko ma swoj czas.Ja przytylam w ciazy 25 kg.i gdy juz ur.bylam w szoku ze wygladam jak wygladam.Zawsze bylam taka wysportowana a tu pasibrzuszek sie zrobilam.Ale waga spadala z tygodnia na tydzien.I nic nie robilam-serio!Dzisiaj jestem 6 miesiecy po porodzie i juz jest calkiem dobrze,chociaz do rozmiaru xs jeszcze troche poczekam ;)ale wcale mi sie nie spieszy.Mysle ze cwiczyc jak bedziesz i dobre kremy stosowac to rezultat bedzie szybszy.A najwiecej stracisz kg.przy pracy nad maluszkiem Teraz jak zakonczylam karmienie piersia stosuje krem z DAX COSMETIX Ideal Body daje efekt liposukcji-polecam.
napisał/a: izaszu5 2008-08-27 21:17
tasiuncia napisal(a):Gdzie tak sie spieszysz?Jestes dopiero 2 mies po porodzie .Pomalutku.Wszystko ma swoj czas.Ja przytylam w ciazy 25 kg.i gdy juz ur.bylam w szoku ze wygladam jak wygladam.Zawsze bylam taka wysportowana a tu pasibrzuszek sie zrobilam.Ale waga spadala z tygodnia na tydzien.I nic nie robilam-serio!Dzisiaj jestem 6 miesiecy po porodzie i juz jest calkiem dobrze,chociaz do rozmiaru xs jeszcze troche poczekam ;)ale wcale mi sie nie spieszy.Mysle ze cwiczyc jak bedziesz i dobre kremy stosowac to rezultat bedzie szybszy.A najwiecej stracisz kg.przy pracy nad maluszkiem Teraz jak zakonczylam karmienie piersia stosuje krem z DAX COSMETIX Ideal Body daje efekt liposukcji-polecam.


dobrze ale koleżanka gdzieś wyczytała że jak się nie schudnie do sześciu miesięcy po porodzie to już raczej ciężko zrzucić także najlepiej jak najszybciej
napisał/a: tasiuncia 2008-08-27 23:54
Nie sluchaj kolezanki,co nagle to po diable,wiecej sobie szkod narobisz efekt jojo gwarantowany.Ja mam 6 mies.po,i dalej waga mi spada.Na Twoim miejscu zainwestowalabym w silownie i basen,ja nie moglam bo karmilam piersia a wtedy nie wolno.
napisał/a: rossa 2008-08-28 09:43
Moja znajoma rodziła przez cc, zawsze była szczupła,a po porodzie nie od razu spadła jej waga, obecnie córka jej ma niecałe dwa latka i wygląda bardzo dobrze:) Nie jest już taka szczupła jak przed ciążą ale i teraz nie ma nadwagi.
Pokarm pojawia sie po kilku dniach, co te pielegniarki pierdz.... za przeproszeniem du... z nich. Przecież najpierw leci siara, gęsta i żółta i to na początek maluszkowi wystarcza, po prostu dłużej ssie a potem przychodzi normalna laktacja. Jabym zabroniła karmic butelka zwłaszcza, że taraz maluszek jest z toba niemal cały czas wpokoju czy to po cc czy po naturalny porodzie.
napisał/a: evera132 2008-08-28 10:25
Witam wszystkie panie ! jestem tutaj nowa , wiec tak ja rodziłam dwa razy przez cc po pierwssym porodzie nie miałam problemów z karmieniem jak również z rzuceniem wagi . jednak po drugiej ciązy juz nie było tak samo w czasie ciązy przytyłam dosyć dużo , po porodzie został mi ogromny brzuch i warzyłam o ok 10 kg wiecej niż zwykle ,w tej chwili moja córeczka ma prawie dziesięć miesięcy i muszę przyznać ze waga nadal spada i brzuszek też wygląda nie zle . A co do dokarmiania butelką u mnie było tak samo. córka po porodzie była dotleniania więc przez dłuższy czas nie miałam jej przy sobie,pokarm tez pojawił sie dosyć puzno jak to po cesarce pielegniarki dokarmialy ją butelka ,a gdy pokarm już sie pojawił to znowu mała nie chciała cyca za rzadne skarby .
Wiec drogie moje nie martwcie sie o brzuszki czy też kilogramy ,ćwiczcie a same wkrótce sie przekonacie .Pozdrawiam gorąco .
napisał/a: magda66 2008-08-29 21:01
a więc tak. przed ciążą ważyłam 53/54 kg przy wzroście 163. w ciąży przytyłam 20 kg (co daje końcowy wynik 73/74 kg. od razu po porodzie ważyłam 63 kg. jak widać dużo zostało. karmiłam piersią 2 miesiące, pokarm zanikł, nic w tym czasie nie schudłam. nie odchudzałam się, nie ćwiczyłam. samoistnie zaczęłam chudnąć gdy córcia miała około 9/10 miesięcy. gdy miała 13/14 miesięcy ważyłam już 49 kg. no cóż długo to trwało ale ja w tym czasie cieszyłam się córeczką a do swojej wagi nie przywiązywałam aż takiej wagi hehe fajnie to zabrzmiało :) ten czas zleciał jak z bicza strzelił. a co do brzucha 8/9 miesięcy po porodzie był zadowalająco płaski (że już nie wspomne po schudnięciu :)) także w moim przypadku ten proces trwał dość długo i mam nadzieję że dzięki mnie nie które młode mamy przestaną przejmować się "dobrymi radami" koleżanek :)) ja dużo razy słyszałam "ty już nie schudniesz" najważniejsze to cieszyć się macierzyństwem i nie przejmować głupimi komentarzami ze strony zawistnych ludzi.
napisał/a: ~niuniek 2008-09-03 07:12
magda66 napisal(a):a więc tak. przed ciążą ważyłam 53/54 kg przy wzroście 163. w ciąży przytyłam 20 kg (co daje końcowy wynik 73/74 kg. od razu po porodzie ważyłam 63 kg. jak widać dużo zostało. karmiłam piersią 2 miesiące, pokarm zanikł, nic w tym czasie nie schudłam. nie odchudzałam się, nie ćwiczyłam. samoistnie zaczęłam chudnąć gdy córcia miała około 9/10 miesięcy. gdy miała 13/14 miesięcy ważyłam już 49 kg. no cóż długo to trwało ale ja w tym czasie cieszyłam się córeczką a do swojej wagi nie przywiązywałam aż takiej wagi hehe fajnie to zabrzmiało :) ten czas zleciał jak z bicza strzelił. a co do brzucha 8/9 miesięcy po porodzie był zadowalająco płaski (że już nie wspomne po schudnięciu :)) także w moim przypadku ten proces trwał dość długo i mam nadzieję że dzięki mnie nie które młode mamy przestaną przejmować się "dobrymi radami" koleżanek :)) ja dużo razy słyszałam "ty już nie schudniesz" najważniejsze to cieszyć się macierzyństwem i nie przejmować głupimi komentarzami ze strony zawistnych ludzi.


racja,po co ja się tak przejmuje,przecież teraz najważniejszy jest bobasek,zamiast się nim cieszyć to przejmuje sie glupotami,dzięki za rady,przynajmniej przestsłam się tym przejmować.pozdrowionka
napisał/a: jozefinkaz 2008-09-04 15:19
wiadomo, że najważniejszy jest bobasek, ciesz się nim jak najwięcej :)
Ja przed ciążą byłam strasznie szczupła, przy 180cm ważyłam niecałe 60 kg, a w ciąży właściwie zamieszkałam w lodówce, więc przybyło mi prawie 30kg. Strasznie się tym nie przejęłam, bo część z tego to było raczej wyrównanie mojej niedowagi. Zuzia ma już 3 miesiące i trochę już schudłam tylko przez zajmowanie się dzieckiem( i latanie z wózkiem na trzy razy po schodach na trzecie piętro bo brakuje windy w bloku, hehe). Od października mam zamiar zapisać się na spining w basenie z przyjaciółką, bo jeszcze mam jeszcze trochę zbędnego materiału do zrzucenia. Ale też wyznaję zasadę co nagle to po diable, więc nie mam ciśnienia...
pozdrawiam wszystkie mamuśki