wózek bliźniaczy albo duo

napisał/a: ~Kasia" 2006-02-23 20:02
Witam!!!

Temat wózków był wielokrotnie poruszany, ale niestety nie bliźniaczych!

W czerwcu spodziewam się drugiego dziecka, odstęp miedzy dziećmi będzie
wynosił 1 rok i 8 m-cy, planuję w związku z tym zakupić podwójny wózek bo
bardzo lubimy spacerować.

Mam pytanie czy lepszy "jeden za drugim" czy "jeden obok drugiego"?
Nadstawka na wózek odpada bo mój synek lubi spać na dworze. Jakiej firmy
wózek? Dodam, że nie korzystam z komunikacji miejskiej a samochód mam w
kombi (pewnie dość istotne przy wyborze )

Pozdrawiam
Kasia

napisał/a: ~Mała Ruda" 2006-02-23 20:32
Użytkownik "Kasia" napisał w wiadomości

> Mam pytanie czy lepszy "jeden za drugim" czy "jeden obok drugiego"?


Podpatrzone,podpytane: jeden za drugim, bo jeden obok drugiego to porażka
przy wchodzeniu w jakiekolwiek drzwi...

Mała Ruda

napisał/a: ~Anna Judycka Fajok 2006-02-23 22:41
Użytkownik Kasia napisał:
> Witam!!!
>
> Temat wózków był wielokrotnie poruszany, ale niestety nie bliźniaczych!
>
> W czerwcu spodziewam się drugiego dziecka, odstęp miedzy dziećmi będzie
> wynosił 1 rok i 8 m-cy, planuję w związku z tym zakupić podwójny wózek bo
> bardzo lubimy spacerować.
>
> Mam pytanie czy lepszy "jeden za drugim" czy "jeden obok drugiego"?

Wózkiem typu 'jeden za drugim' trudno sie manewruje, może nie mieścić
się na półpiętrze, często nie widać pierwszego dziecka, sprawia pewną
trudność przy schodkach (krawężnikach), nie sposób manewrować między
półkami sklepowymi, ciężki wagowo, nie ma problemu żeby mieć
jednocześnie gondole i spacerówkę, w naszym wózku dzieci szybko mogły
dotykać się nogami czyli kopać, stelaż najprawdopodobniej będzie nie do
rozebrania/złożenia, w sumie ma sie trzy pokaźne części, wchodzenie po
schodach będzie trudne

Wózek 'jeden obok drugiego' nie we wszystkie drzwi wchodzi (w wielu
typach łatwo zdjąć i założyć koło dzięki czemu jest trochę węższy),
łatwo się prowadzi jak dla mnie dużo wygodniej niż 'jeden za drugim',
manewrowanie bez problemu szczególnie jak się ma skrętne przednie
koło/koła, dzieci mogą sobie na wzajem przeszkadzać,
nie wiem czy będzie opcja gondoli i spacerówki obok siebie, czy raczej
spacerówki z opcją rozkładania na płasko (taka wersja bez problemu się
składa), jestem w stanie wciągnąć wózek na nasze 9 schodków

koła w obu typach polecam duże i pompowane

Reasumując myślę że jednak wózek typu wagon będzie o tyle lepszy że
dzieci będą miały swoją przestrzeń, gondola dla maluszka będzie
sensownych rozmiarów (w spacerówkach jest wąsko i nie ma takiej ochrony
przed brzydką pogodą)
pzdr, Ania
napisał/a: ~Harun al Rashid" 2006-02-23 22:51

Użytkownik "Kasia"
> W czerwcu spodziewam się drugiego dziecka, odstęp miedzy dziećmi będzie
> wynosił 1 rok i 8 m-cy, planuję w związku z tym zakupić podwójny wózek bo
> bardzo lubimy spacerować.
>
Z mojej Ani, o miesiąc młodszej, całkiem niezły piechociarz się robi a
chodzić zaczęła samodzielnie wcale nie tak dawno temu. Jeszcze daje się
wpakować do wózka, bo zima i odzież waży, ruchy krępuje, ale nie sądzę, bym
wiosna namówiła ją na jazdę.
Ile Ci posłuży podwójny wózek? Miesiąc, trzy? Bym się zastanowiła, czy warto
przy tej różnicy wieku.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
napisał/a: ~Iwona P." 2006-02-24 09:03
Harun al Rashid wrote:
>
> Użytkownik "Kasia"
>
>> W czerwcu spodziewam się drugiego dziecka, odstęp miedzy dziećmi
>> będzie wynosił 1 rok i 8 m-cy, planuję w związku z tym zakupić
>> podwójny wózek bo bardzo lubimy spacerować.
>>
> Z mojej Ani, o miesiąc młodszej, całkiem niezły piechociarz się robi a
> chodzić zaczęła samodzielnie wcale nie tak dawno temu. Jeszcze daje się
> wpakować do wózka, bo zima i odzież waży, ruchy krępuje, ale nie sądzę,
> bym wiosna namówiła ją na jazdę.
> Ile Ci posłuży podwójny wózek? Miesiąc, trzy? Bym się zastanowiła, czy
> warto przy tej różnicy wieku.
>
Dokładnie to samo chciałam napisać:)Między moimi dzieci jest taka sama
róznica wieku i jakos straszny synek sobie radzi. Jak sie zmęczy to
wezmę na chwilę na rece i potem dalej spaceruje.
iwona