Wymarzony środek lata - mamusie lipiec-sierpien 2011:)

gabi2635 napisal(a):

Witam

Ja nadal chora MASAKRA już czwarty dzień nie czuje zapachów nic zero totalny daltonizm węchowy :( ale choć trochę głowa mi odpuściła i czekam na koniec tego przeziębienia jak na zbawienie ...
Ja juz dziś ogarnęłam domek zrobiłam pranko mały właśnie zasypia a ja mam chwilkę dla siebie w ciszy i spokoju :) Za oknem totalne białe szaleństwo nic nie widać nawet szyby mam zaprószone śniegiem fajnie sie siedzi w cieplutkim domku :)

Współczuje, ale najważniejsze że już bliżej niż dalej do końca choróbska:)
Ja wczoraj tez mialam jakis przyplyw energii, dzis sprzatania ciag dalszy:) Chce ogarnac mieszkanie i ubrac choinke na Mikolajki.... Piotrus sie tak cieszy z choinki, ze zawsze ja ubieramy troche wczesniej.... Zreszta mnie choinka cieszy tylko w grudniu, Świeta, Sylwester super, ale po Nowym Roku to juz tylko drażni;)
Jeśli mowa o sniegu to u mnie napadalo od wczoraj do polowy auta....:/ Stoi mi przed blokiem, a wokol niego takie zaspy jakby cala zime tak stal:p

Ja robię obiadek - dziś groch ówka
Mała dziś jeszcze w domu - jutro do przedszkola już chyba pójdzie
A ja może w południe do lublina będę musiała pojechać?
9 stopni mrozu mamy i ze 40-40 cm śniegu

Widze Kobietki, ze rozmawiałyście nt miejscowości.... Może dopisze na pierwszej stronie która jest skąd, łatwiej będzie zapamiętać;)

Mąż się śmiał że u nas to mogą być bliźniaki tylko 4 lata różnicy między nimi :D:D:D

logi26 napisal(a):

No to tak tez zrobilam tylko czy to zadziala ? o 14 zaczelo u nas padac i pada i pada i konca nie ma . ............... i dzis sobie pofruwalam serce pod gardlem :eek: jutro biegne po zimowki jesze trochu i do gina , ciekawe jakie wiesci ..;)

Działa:) Śliczne te suwaczki, miałaś racje:p
logi Ty uważaj bo to bardzo niebezpieczne, nawet mała stłuczka może nam teraz zaszkodzić:( Ja staram się nie używać chwilowo auta jesli nie ma takiej konieczności, zresztą i tak siedze z przeziębionym Piotruśkiem w domu poki co.... Raczej dobry ze mnie kierowca:D ------- mój mąż mówi, ze każdy tak o sobie mysli:p ale jakis mam lek jak tak slisko zeby dzidziusia nie uszkodzic.....:/

luska884 napisal(a):

To sąsiadkami nie jesteśmy;)
Dzwoniłam już do pani doktor.Mam w piątek przyjść ale chyba nie domyśliła się o co chodzi.Ciekawa jestem jej reakcji:rolleyes:
Popołudniu plotkowałam z teściową i się okazało , ze kuzynka jest w ciąży w 5 tygodniu ja prawdopodobnie tez 4-5 tydzień:D
W paitek muszę tak wykombinować i z kuzynka(druga)wizyty u lekarza razem planować .Chodzimy do tej same lekarki tyle ze ona ma termin na 6 czerwca a wiadomo w poczekalni raźniej we dwie:)
Jaki bum u nas w familii jest na ciążę , rośnie na rodzinka:)

No to super:) Ja tak chcialam zaciążyc poki szwagierka jeszcze w ciazy chodzila i nie wyszlo.....:/ Ona urodzila w sierpniu, a ja zaszlam w pażdzierniku wiec wymiana..... Ona juz wrocila do swojej figurki, a mi brzuchol dopiero zaczyna rosnac;)

luska884 napisal(a):

hej kobietki
A co tu tak cicho od rana?
My znowu po byle jakiej nocy.Aleksowi się poprzestawiało i znowu chce butle w nocy.A jak się cieszyłam.Znowu trzeba będzie rozpocząć akcji odzwyczajamy.

Uuuuu wspolczuje..... moj od zawsze jak pamietam zachowywal pory dnia i w nocy nie domagal sie jedzenia..... Ale za to budzil sie tak od roku czasu w nocy z krzykiem i ciezko go bylo uspokoic...... Mądra pani pediatra powiedziala..... Ojej może mu się coś śni..... Moze mu śni ze matka mu umiera........ Czujecie?? Psychiczna, omijam ja szerokim łukiem!

cohenna napisal(a):

Ja robię obiadek - dziś groch ówka
Mała dziś jeszcze w domu - jutro do przedszkola już chyba pójdzie
A ja może w południe do lublina będę musiała pojechać?
9 stopni mrozu mamy i ze 40-40 cm śniegu

Ja mam z wczoraj ogórkową, bo mój synek sobie taką zażyczyl i jeszcze mam w planach pyzy z mięskiem, polane podsmażona cabulka i do tego kefir :p

cohenna napisal(a):

Mąż się śmiał że u nas to mogą być bliźniaki tylko 4 lata różnicy między nimi :D:D:D

Dowcipniś:D

cohenna ile Ty masz lat? Uzupelnie na pierwszej stronie:) i powiedz jeszcze jaka Ci miejscowosc wpisac:)

Zaległości nadrobione:)
Dzisiaj mi się zaczyna 9 tydzien, ale ten czas leci......... Brzuszek mi juz troche widac..... Wiem, ze to dziwne ze tak wczesnie, ale coz skory na brzuchu nadmar byl od pierwszej ciazy to i latwo sie brzuch wypycha:/
Dużo przytylyscie w poprzednich ciążach? Ja w pierwszej ciazy przytylam 29 kg, nie jadłam duzo.... Po prostu rodzilam w polowie sierpnia, a od maja byly upaly i ja strasznie popuchłam W nocy po porodzie strasznie sie pocilam i polowa kg to mi chyba juz wtedy ubyla Generalnie nie mialam zadnego problemu by wrocic do swojej wagi, tylko zaniedbalam skore na brzuchu, bo nie cwiczylam i troche jej zostalo.....:/ Nadrobie po drugim dziecku, juz mam w planach zajecia na fitness bo chce byc laska:D

luska884 napisal(a):

Dziewczyny a napiszcie z jakich regionów polski jesteście.Ja jestem z kujawsko-pomorskiego, okolice Torunia.Możę mieszkamy gdzieś niedaleko siebie:rolleyes:

Ja jestem z centralnej Polski, Tomaszów Maz., przy trasie Warszawa-Katowice, mniej wiecej w połowie drogi;) 50km do Łodzi, 100km do Warszawki;)
luska a Tobie jaką miejscowośc wpisać na pierwszej stronie? Bo z terminem porodu mam się wstrzymac rozumiem;)

Aga_TM napisal(a):

Dowcipniś:D

cohenna ile Ty masz lat? Uzupelnie na pierwszej stronie:) i powiedz jeszcze jaka Ci miejscowosc wpisac:)

Rocznikowo 27