Wysypka na rączce

napisał/a: ~Alka" 2006-02-20 12:43
Witam.
Mojej małej zrobiła się taka plamka na rączce, która zanika a po dwóch
dniach się znów pojawia. I tak w kółko. Jak się bliżej przyjrzałam to
zobaczyłam takie malutkie strupki na tej plamce. Wiem, że bez porady
dermatologa się nie obejdzie, ale może któraś mama spotkała się z czymś
takim. Koleżanka powiedziała, że to może być egzema. Proszę o rady.
Pozdrawiam.

Alka.

napisał/a: ~Anna Judycka Fajok 2006-02-20 13:44
Użytkownik Alka napisał:
> Witam.
> Mojej małej zrobiła się taka plamka na rączce, która zanika a po dwóch
> dniach się znów pojawia. I tak w kółko. Jak się bliżej przyjrzałam to
> zobaczyłam takie malutkie strupki na tej plamce. Wiem, że bez porady
> dermatologa się nie obejdzie, ale może któraś mama spotkała się z czymś
> takim. Koleżanka powiedziała, że to może być egzema. Proszę o rady.
> Pozdrawiam.
>
> Alka.
>
>
Witam,
moja córeczka ma taką plamkę nad ustami (jest czerwona, potem przechodzi
w strupek, znika i ponownie się pojawia),
próbowałam: gencjany, maści neomecynowej, jakiejś maści antbiotykowej
(chyba detromecyny), po elidelu plamka znika na jakiś czas i wraca
(u dermatologa byłam z tym 3 razy, lekarz zaczął coś wspominać o tle
alergicznym)

pzdr, Ania
napisał/a: ~Harun al Rashid" 2006-02-20 14:05
Użytkownik "Anna Judycka Fajok" ...
> moja córeczka ma taką plamkę nad ustami (jest czerwona, potem przechodzi w
> strupek, znika i ponownie się pojawia),
> próbowałam: gencjany, maści neomecynowej, jakiejś maści antbiotykowej
> (chyba detromecyny), po elidelu plamka znika na jakiś czas i wraca
> (u dermatologa byłam z tym 3 razy, lekarz zaczął coś wspominać o tle
> alergicznym)
>

Potraktuj poważnie jego sugestię. To był u nas pierwszy, początkowo
zlekceważony objaw alergii. Tak na wszelki wypadek założyłabym sobie zeszyt
z notatkami co je, czym smarujesz, itd i porównywała to z wyglądem plamki.
Sprawdzaj skórę, zwłaszcza ręce i nogi.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
napisał/a: ~Anna Judycka Fajok 2006-02-20 15:19
Użytkownik Harun al Rashid napisał:


> Potraktuj poważnie jego sugestię. To był u nas pierwszy, początkowo
> zlekceważony objaw alergii. Tak na wszelki wypadek założyłabym sobie
> zeszyt z notatkami co je, czym smarujesz, itd i porównywała to z
> wyglądem plamki. Sprawdzaj skórę, zwłaszcza ręce i nogi.
>

Witam,
byłyśmy kilkakrotnie u alergologa, ze względu na czerwone policzki,
szorstkie łokcie i uda. Podawałam zyrtec, myłam ją w siemieniu lnianym,
smaruje kremem cholesterolowym, dostaje hympoalergiczne mleko. Do tej
pory z objawów utrzymują sie szorstkie policzki, lekarz poleciła nam
podstawowe badanie IgE całkowite, (w normie), a o skórze twarzy mówi że
to bardzo delkiatna postać AZS.(i krem cholesterolowy wystarczy).
Byłabym wdzięczna za sugestie, dotyczące tej skóry na twarzy, czy ten
problem też Was dotyczył?
(ta plamka przechodzi jakby włsny cykl nie uzależniony od pokarmu)

pzdr, Ania
napisał/a: ~Harun al Rashid" 2006-02-20 16:12
Użytkownik "Anna Judycka Fajok" ...
> smaruje kremem cholesterolowym, dostaje hympoalergiczne mleko. Do tej pory
> z objawów utrzymują sie szorstkie policzki, lekarz poleciła nam
> podstawowe badanie IgE całkowite, (w normie), a o skórze twarzy mówi że
> to bardzo delkiatna postać AZS.(i krem cholesterolowy wystarczy).
> Byłabym wdzięczna za sugestie, dotyczące tej skóry na twarzy, czy ten
> problem też Was dotyczył?
> (ta plamka przechodzi jakby włsny cykl nie uzależniony od pokarmu)
>
Z twarzą było o tyle nieprzyjemnie, że mała ssała intensywnie kciuk i
kombinacja śliny, tarcia i alergii była trudna do zwalczenia. Maść
cholesterolowa ślizgała się po wierzchu i nie dawała specjalnych skutków.
Pomogło znalezienie (wreszcie!) alergenów, odstawienie ich, potem zyrtec,
elidel i zwykły krem ochronny Bambino - dobrze się wchłaniał i nawilżał.
Podobnie z nogami, zamiast robionej maści pomógł krem glicerynowy, taki do
rąk.

Imo jak coś jest nieskuteczne, trzeba poszukać innego rozwiązania. (że
pytałam lekarza o opinię chyba nie muszę pisać)

I jeszcze rada nieproszona, nie rozważałaś przejścia z hypoalergicznego
mleka na preparaty mlekozastępcze? To jeden z częstszych alergenów, trudny
do wykrycia bo podawany codziennie. To, że jadła przez x czasu bez żadnych
objawów alergii nie jest wskazówką. Ania w tej chwili nie może żółtek, które
jadła od 6 miesiąca do roku bez problemów i mleka, na którym jechała niemal
od urodzenia. Zaczęło się (jak podejrzewam) od białka kurzego, potem lawina
alergii objęła produkty wcześniej nieuczulające.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski