Zaczyna się.

napisał/a: ~Ikselka 2011-11-25 18:20
http://tvp.info/informacje/ludzie/sad-zmienil-zdanie-sara-wraca-do-domu/5729977

"(...)Sŕd okrćgowy we Wrocůawiu zdecydowaů ýe wystarczy nadzór kuratora nad
rodzinŕ, po tym jak biegli przedstawili opinić, ýe Sara Ľnie nosi znamion
molestowaniaĄ.
Przypomnijmy, ýe szkolny psycholog na podstawie rysunków dziewczynki
stwierdziů, iý dziecko jest molestowane przez dziadka.(...)W bardzo szybkim
czasie sŕd zdecydowaů o odizolowaniu Sary i umieszczeniu jej w domu
dziecka. Byůa tam trzy tygodnie. Bardzo ęle znosiůa pobyt w placówce. Jak
relacjonujŕ rodzice, przez pierwsze dni půakaůa i w ogóle nie chciaůa bawiă
sić z dzieămi. Matka mogůa jŕ odwiedzaă tylko przez dwie godziny dziennie,
z czego skrupulatnie korzystaůa. Zaskarýyůa teý decyzjć sŕdu o odebraniu
jej dziecka.(...)"

No.
napisał/a: ~medea 2011-11-25 20:39
W dniu 2011-11-25 18:20, Ikselka pisze:
> No.

Skomentowaůa Iksi z nieskrywanŕ satysfakcjŕ.

Ewa
napisał/a: ~Habeck Colibretto 2011-11-25 21:46
Dnia 25.11.2011, o godzinie 18.20.32, na pl.soc.dzieci, Ikselka napisał(a):

> http://tvp.info/informacje/ludzie/sad-zmienil-zdanie-sara-wraca-do-domu/5729977
>
> "(...)Sąd okręgowy we Wrocławiu zdecydował że wystarczy nadzór kuratora nad
> rodziną, po tym jak biegli przedstawili opinię, że Sara ?nie nosi znamion
> molestowania?.
> Przypomnijmy, że szkolny psycholog na podstawie rysunków dziewczynki
> stwierdził, iż dziecko jest molestowane przez dziadka.(...)W bardzo szybkim
> czasie sąd zdecydował o odizolowaniu Sary i umieszczeniu jej w domu
> dziecka. Była tam trzy tygodnie. Bardzo źle znosiła pobyt w placówce. Jak
> relacjonują rodzice, przez pierwsze dni płakała i w ogóle nie chciała bawić
> się z dziećmi. Matka mogła ją odwiedzać tylko przez dwie godziny dziennie,
> z czego skrupulatnie korzystała. Zaskarżyła też decyzję sądu o odebraniu
> jej dziecka.(...)"

No ale przecież system działa, co nie?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
napisał/a: ~XL 2011-11-26 03:00
Dnia Fri, 25 Nov 2011 21:46:52 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

> Dnia 25.11.2011, o godzinie 18.20.32, na pl.soc.dzieci, Ikselka napisał(a):
>
>> http://tvp.info/informacje/ludzie/sad-zmienil-zdanie-sara-wraca-do-domu/5729977
>>
>> "(...)Sąd okręgowy we Wrocławiu zdecydował że wystarczy nadzór kuratora nad
>> rodziną, po tym jak biegli przedstawili opinię, że Sara ?nie nosi znamion
>> molestowania?.
>> Przypomnijmy, że szkolny psycholog na podstawie rysunków dziewczynki
>> stwierdził, iż dziecko jest molestowane przez dziadka.(...)W bardzo szybkim
>> czasie sąd zdecydował o odizolowaniu Sary i umieszczeniu jej w domu
>> dziecka. Była tam trzy tygodnie. Bardzo źle znosiła pobyt w placówce. Jak
>> relacjonują rodzice, przez pierwsze dni płakała i w ogóle nie chciała bawić
>> się z dziećmi. Matka mogła ją odwiedzać tylko przez dwie godziny dziennie,
>> z czego skrupulatnie korzystała. Zaskarżyła też decyzję sądu o odebraniu
>> jej dziecka.(...)"
>
> No ale przecież system działa, co nie?
>

I jeszcze jak! - sam uzasadnia własną potrzebę!


Zamiast zabrać dziadka i go przesłuchać (tylko raz był przesłuchany), to
zabrano... dziecko!


Na miejscu rodziców dziecka zaskarżyłabym panią psycholog i "system" o uraz
psychiczny u dziecka oraz całej rodziny.
Fakt nagłego, długotrwałego nieuzasadnionego oderwania małego dziecka od
rodziny będzie miał znaczacy wpływ na jego rozwój psychiczny.
Także dziadek ze swojej strony powinien zrobić to samo - o szkody moralne.
Mam nadzieję, że to zrobią. Powinni znaleźć dobrego prawnika i rozpirzyć to
towarzystwo w czambuł.

PS. Identyczne zdanie ma znana mi pewna ZNANA kurator sądowa.
--
XL

Z kobietami-gwiazdami filmowymi nigdy mi się nie układało. Nienawidzą mnie
za sam wygląd, a więc dałam za wygraną i nie staram się, aby mnie polubiły.
M. Monroe
napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-26 03:41
"XL" wrote in message
> Dnia Fri, 25 Nov 2011 21:46:52 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):
>
>> Dnia 25.11.2011, o godzinie 18.20.32, na pl.soc.dzieci, Ikselka
>> napisał(a):
>>
>>> http://tvp.info/informacje/ludzie/sad-zmienil-zdanie-sara-wraca-do-domu/5729977
>>>
>>> "(...)Sąd okręgowy we Wrocławiu zdecydował że wystarczy nadzór kuratora
>>> nad
>>> rodziną, po tym jak biegli przedstawili opinię, że Sara ?nie nosi
>>> znamion
>>> molestowania?.
>>> Przypomnijmy, że szkolny psycholog na podstawie rysunków dziewczynki
>>> stwierdził, iż dziecko jest molestowane przez dziadka.(...)W bardzo
>>> szybkim
>>> czasie sąd zdecydował o odizolowaniu Sary i umieszczeniu jej w domu
>>> dziecka. Była tam trzy tygodnie. Bardzo źle znosiła pobyt w placówce.
>>> Jak
>>> relacjonują rodzice, przez pierwsze dni płakała i w ogóle nie chciała
>>> bawić
>>> się z dziećmi. Matka mogła ją odwiedzać tylko przez dwie godziny
>>> dziennie,
>>> z czego skrupulatnie korzystała. Zaskarżyła też decyzję sądu o odebraniu
>>> jej dziecka.(...)"
>>
>> No ale przecież system działa, co nie?
>>
>
> I jeszcze jak! - sam uzasadnia własną potrzebę!
>
>
> Zamiast zabrać dziadka i go przesłuchać (tylko raz był przesłuchany), to
> zabrano... dziecko!

bo dziadek by sie na pewne przyznal, gdyby macal dziecko......

i.
napisał/a: ~Agnieszka" 2011-11-26 10:19
Użytkownik "XL" napisał w wiadomości
>
> PS. Identyczne zdanie ma znana mi pewna ZNANA kurator sądowa.

Ja bym tej kurator nie wierzyła. Na pewno jest w kryptozmowie z paniami z
MOPSu.

Agnieszka
napisał/a: ~w_e 2011-11-26 16:39
Dnia Sat, 26 Nov 2011 10:19:11 +0100, Agnieszka napisał(a):

> Ja bym tej kurator nie wierzyła. Na pewno jest w kryptozmowie z paniami z
> MOPSu.

No coś Ty, przecież to jest ZNANA kurator.

(Znamy jakąś znaną kurator?)
--
w_e
napisał/a: ~Aicha 2011-11-26 18:32
W dniu 2011-11-26 16:39, w_e pisze:

>> Ja bym tej kurator nie wierzyła. Na pewno jest w kryptozmowie z paniami z
>> MOPSu.
>
> No coś Ty, przecież to jest ZNANA kurator.
>
> (Znamy jakąś znaną kurator?)

Ja tylko sędzie/sędziny (?). Annę Marię wirtualną i Piwnikową prawdziwą :)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
napisał/a: ~w_e 2011-11-27 00:33
Dnia Sat, 26 Nov 2011 18:32:28 +0100, Aicha napisał(a):

>
> Ja tylko sędzie/sędziny (?). Annę Marię wirtualną i Piwnikową prawdziwą :)

Sędzie :). Te drugie to żony sędziego.
--
w_e