Zagadka

napisał/a: ~XL 2012-01-19 22:54
Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:23:12 +0100, Szpilka napisał(a):

> (...)strojem sportowym w oko.

Ładny wzorek 3-)
--
XL
napisał/a: ~XL 2012-01-19 22:56
Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:33:10 +0100, medea napisał(a):

> Powiem szczerze - uwagi typu: "psę paniom, a on mi zablał kledki!"
>
> Nauczyciel chyba nie wydala.

Przeciwnie - chce się "wykazać", udowodnić, ze jest potrzebny, he he, jako
URZĘDNIK (państwowy)
--
XL
napisał/a: ~XL 2012-01-19 23:35
Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:56:36 +0100, XL napisał(a):

> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:33:10 +0100, medea napisał(a):
>
>> Powiem szczerze - uwagi typu: "psę paniom, a on mi zablał kledki!"
>>
>> Nauczyciel chyba nie wydala.
>
> Przeciwnie - chce się "wykazać", udowodnić, ze jest potrzebny, he he, jako
> URZĘDNIK (państwowy)

I piszę to najzupełniej serio!
To, co w dzienniczku, to czubek góry lodowej, bedłka - URZĘDOWANIE
urzędnika państwowego polega na wypełnianiu dokumentacji. Dzieci mogą
niczego nie umieć, ale DOKUMENTACJA wskaże najlepiej, jak intensywnie
URZĘDUJE nauczyciel.

Ponadto - wpisuje się uwagi wcale niekoniecznie WINNEMU czy najgorszemu,
ale temu, czyj rodzic będzie w stanie to przyjąć!
Nie wpisuje się uwag "byle komu", tylko dziecku rokujacemu poprawę bez
wielkiego wysiłku ze strony nauczyciela - bo potem jest się URZEDOWO
rozliczanym, co się zmieniło dzięki URZĘDOWANIU w dziecku na korzyść. No i
nieważny jest uczeń, ważny jest rodzic - ten, który jest najgłośniejszy na
wywiadówce...


To tyle tytułem pierwszej lekcji wtajemniczenia rodzica w urzędowanie
urzednika państwowego... upsss - pracę nauczyciela
Proszę o ewentualne problemy i pytania na maila, odpowiem w terminie
urzędowym 3-)
--
XL
napisał/a: ~Szpilka" 2012-01-20 08:51

Użytkownik "XL" napisał w wiadomości
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:23:12 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> (...)strojem sportowym w oko.
>
> Ładny wzorek 3-)

?

Sylwia
napisał/a: ~Nixe 2012-01-20 09:24
W dniu 2012-01-19 23:35, XL pisze:
> Dnia Thu, 19 Jan 2012 22:56:36 +0100, XL napisał(a):
>
>> Dnia Thu, 19 Jan 2012 21:33:10 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Powiem szczerze - uwagi typu: "psę paniom, a on mi zablał kledki!"
>>>
>>> Nauczyciel chyba nie wydala.
>>
>> Przeciwnie - chce się "wykazać", udowodnić, ze jest potrzebny, he he, jako
>> URZĘDNIK (państwowy)
>
> I piszę to najzupełniej serio!
> To, co w dzienniczku, to czubek góry lodowej, bedłka - URZĘDOWANIE
> urzędnika państwowego polega na wypełnianiu dokumentacji. Dzieci mogą
> niczego nie umieć, ale DOKUMENTACJA wskaże najlepiej, jak intensywnie
> URZĘDUJE nauczyciel.
>
> Ponadto - wpisuje się uwagi wcale niekoniecznie WINNEMU czy najgorszemu,
> ale temu, czyj rodzic będzie w stanie to przyjąć!
> Nie wpisuje się uwag "byle komu", tylko dziecku rokujacemu poprawę bez
> wielkiego wysiłku ze strony nauczyciela - bo potem jest się URZEDOWO
> rozliczanym, co się zmieniło dzięki URZĘDOWANIU w dziecku na korzyść. No i
> nieważny jest uczeń, ważny jest rodzic - ten, który jest najgłośniejszy na
> wywiadówce...

> To tyle tytułem pierwszej lekcji wtajemniczenia rodzica w urzędowanie
> urzednika państwowego... upsss - pracę nauczyciela
> Proszę o ewentualne problemy i pytania na maila, odpowiem w terminie
> urzędowym 3-)

Dawaj dalej, bo to bardzo ciekawe jest

N.
napisał/a: ~Qrczak" 2012-01-20 09:54
Dnia dzisiejszego niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> news:jfa02c$3jt$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-19 21:23, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-01-19 19:25, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-01-18 19:57, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> 2. Po co dom ma komin?
>>>>
>>>> Żeby dym wylatywał na zewnątrz i nie dusił osób w domu.
>>>
>>> Zero wyobraźni. ;-P
>>
>> Nawet wiem, po kim to ma.
>> Za to duszenie, sądzę, zainteresowałoby naszego psychologa.
>
> To już psycholodzy dymami się zajmują? Fiu fiu...

No jak się pyta o dom, to trzeba brać namiar i na dym.

Qra