Zdradziłam Męża Mam Z Innym Dziecko Mąż Nic O Tym Nie Wie

napisał/a: ~Bellamija 2009-10-11 22:13
witam
moze
napisał/a: kobietka29 2009-10-11 22:31
moze sprawdz grupy krwi, to takie domowe badanie, moze cos wyjasni, a moze nie. ale lepiej wiedziec moim zdaniem, tzn lepiej zebys Ty wiedziala.
napisał/a: Aniinka 2009-10-11 23:24
żeby mieć pewność musiałabyś zrobić porównanie DNA, a to bardzo drogie badanie...
badanie grupy krwi może co nieco wyjaśnić, ale tylko gdy dziecko ma grupę, która nie może wyniknąć z krzyżówki matki i domniemanego ojca
tzn dla przykładu, jeśli Twoja grupa to A, Twojego męża 0, a dziecko ma Blub AB, to wiadomo że nie jest Twojego męża...

to Ty musisz się zastanowić czy chcesz wiedzieć z kim masz dziecko. czy też lepiej nie wiedzieć i tak jak piszesz wmawiać sobie, że jest Twój i Twojego męża. nikt tutaj za Ciebie decyzji nie podejmie;)

pozdrawiam
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-10-12 05:08
Jak dla mnie oszustwo jest gorszą prawdą niż powiedzenie prawdy. A co jak za pare lat wyjdzie na jaw że np. Twój mąż nie może mieć dzieci, albo okaże się że któryś jest chory i jeden drugiemu może pomóc, a tu wyjdzie na jaw że nie bardzo bo testy DNA są niezgodne?
napisał/a: ~Katarzyna1984 2009-10-12 08:19
Ale różne grupy DNA też o niczym nie świadczą, ponieważ może się okazać, że dziecko dziedziczy grupę krwy po dziadku.
Takie sytuacje są dosyć zadkie, ale jednak występują ...
Ojciec ma inną grupę krwi, matka inną a dziecko jeszcze inną ...
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-10-12 08:23
Kasia niby tak, ale wówczas mogą zrodzić się wątpliwości, i ojciec dziecka może domagać się badań. I nie zapominajmy o dziecku, nawet nie wiecie jak trudno się pozbierać po takiej informacji jak się jest już dorosłym.
Calluna13
napisał/a: Calluna13 2009-10-13 15:18
Dziecko nie może mieć grupy krwi, której nie ma żadne z rodziców. Cudów nie ma, grupy krwi są zapisane w dwóch allelach (od matki i od ojca) i nie ma możliwości dziedziczenia z przeskokiem od dziadka. Tyle biologia...

A co do sprawy - to Twoja decyzja Bella. I tylko Twoja. I żadna z nas nic Ci nie pomoże...
Ty wiesz, czemu to zrobiłaś. Ty wiesz jak bardzo marzyłaś o dziecku. I Ty wiesz jaki jest Twój mąż, Twoje marzenia, plany i wszystko.
Trzymaj się i życzę Ci dużo, dużo mądrości.
napisał/a: agazuza 2009-10-13 20:11
Co sie stalo to sie nie odstanie :( mozesz pobrac wymaz z policzka dziecku i wlosy meza.Mozna tez jesli pali sline z ustnika :) jest wiele sposobow na badania genetyczne.Koszty teraz nie sa duze.Chyba ok,2tys.Uwazam,ze powinnas sprawdzic.jesli jest meza to zapomniec i zyc dalej szczesliwie.Jesli pana od jednej nocy to niestety powiedziec prawde.Ona kiedys sie wyda.Pan powinnien poczuc sie wowczas odpowiedzialny.W zyciu nie mozna miec wszytskiego.Tak niestety jest w tym przypadku
kwazorka
napisał/a: kwazorka 2009-10-13 21:58
A jednak może mieć po babci... Moi rodzice mają zaznaczam oboje A Rh+ a ja mam A Rh-

Wiem bo miałam robione badanie 2 razy i się potwierdziło. I napewno jestem swoich rodziców:)
napisał/a: Aniinka 2009-10-14 14:40
Calluna13 napisal(a):Dziecko nie może mieć grupy krwi, której nie ma żadne z rodziców. Cudów nie ma, grupy krwi są zapisane w dwóch allelach (od matki i od ojca) i nie ma możliwości dziedziczenia z przeskokiem od dziadka. Tyle biologia...

A co do sprawy - to Twoja decyzja Bella. I tylko Twoja. I żadna z nas nic Ci nie pomoże...
Ty wiesz, czemu to zrobiłaś. Ty wiesz jak bardzo marzyłaś o dziecku. I Ty wiesz jaki jest Twój mąż, Twoje marzenia, plany i wszystko.
Trzymaj się i życzę Ci dużo, dużo mądrości.


czasem zdarza sie, że dziecko ma inna grupe krwi niż rodzice, są to wyjątki od praw mendla(bo wg takowych odbywa sie dziedziczenie grupy krwi)
więc proszę nie pisać jak się nie ma ku temu podstaw;)
napisał/a: ~Katarzyna1984 2009-10-14 15:25
Bellamija:

Wiesz ja bym nie potrafiła żyć w niepewności. Na 100% skombinowałabym pieniądze i zrobiłabym badania.

Mówie, w takiej formie "co ja bym zrobiła", może niepotrzebnie, bo ja nigdy bym nie zdradziła męża od tego zacznijmy. Jakby mi było z nim źle i bym go nie kochała to bym wzieła rozwód. Jakbym nie mogłamieć dzieci poszłabym na in-vitro, albo adoptowała.
Nie potrafiłabym żyć z takim wyżutem sumienia (zdrada czy też dziecko).

Wiesz co? ja nie wiem dlaczego martwisz się tym, że mąż się dowie że to nie jego skoro i tak Ci na nim nie zależy.
Przecież większym prawdopodobieństwem jest to, że mąż się dowie o zdradzie niż to, że kiedyś się wyda, że dziecko nie jest jego.
Czy ty sądziłaś, że maż wybaczy Ci zdradę?! Skoro wisiało Ci to, że mąż się dowie o zdradzie, dlaczego nie wisi ci to, że dowie się o nieswoim dziecku?!
Trochę mądrości Ci życzę na przyszłość!

Nie widze tutaj odpowiedniego rozwiązania ... Twooja sytuacja jest po prostu beznadziejna.

Jedni mogą powiedzieć :
1) bądź z mężem i o niczym mu nie mów, sytuacja nauczyła Cię już mądrości i zapewnij dziecku rodzinę. W końcu dziecko powinno mieć pełny dom a nie rozbity,
2) inni powiedzą: mąż powinien wiedzieć a ty męcz się z dzieckeim jak głupa byłaś i zafunduj dziecku niepełny dom,
3) a jeszcze inni że dziecko powinno znać prawdziwego ojca, bo jak się kiedyś dowie że jego "tatuś" tak naprawdę nigdy nie był "jego tatusiem" będzie miało di Ciebie żal.

I każda z tych osób miała by rację, bo:

1) mąż powinien wiedzieć jakiej kobiecie ślubował
2) dziecko powinno wiedzieć kim jest jego prawdziwy ojciec
3) dziecko powinno mieć pełną rodzinę

Co byś nie zrobiła każda decyzja będzie zła ... bo zły był początek sytuacji zajścia w ciążę. Powinnaś pomyśleć co jest teraz najlepszym rozwiązaniem.

Możliwe, że kiedyś wyjdzie wszystko najaw ... mąż po 15 latach dowie się, że jego "synek" nie jest jego synkiem, a synek "tatuś"-"tatusiem".
Nie chcę Ci nic sugerować ale najprawdopodobniej ojciec nadal kochałby synka, któremu zmieniał pieluchy, synek kochałby ojca z racji przywiązania i tego, że w końcu zawsze był jego tatą a jedyną osobą do której będą mieli pretensje to TY (i będa mieli rację). Teraz czy kiedyś Twój związek może zakończyć się rozwodem.
Ale w końcu scenariusz może być zupełnie inny i nikt może się nigdy o tym nie dowiedzieć ...
Decyzja należy do Ciebie.

PS.
Jeśli sytuacja wyjdzie na jaw dziecko na każdym etapie życia będzie w pewnien sposób pokrzywdzone (nie chcę tutaj uprawiać psychologii), jeśli nie wyjdzie na jaw może być wszystko OK ... ale sądzę, że wyżuty sumienia nie pozwolą Ci żyć.
napisał/a: poranna_rosa 2009-10-14 15:59
Calluna13 napisal(a):Dziecko nie może mieć grupy krwi, której nie ma żadne z rodziców. Cudów nie ma, grupy krwi są zapisane w dwóch allelach (od matki i od ojca) i nie ma możliwości dziedziczenia z przeskokiem od dziadka. Tyle biologia...


Oczywiście, że dziecka krew może różnić się od krwi rodziców !!! Zakładając np. że rodzice mają taką samą krew BRh+ to można wyliczyć, że prawdopodobna grupa krwi może być 0 lub B a czynnik Rh może być + bądź -. Są nawet specjalne kalkulatory do wyliczeń.