Zlobek, czy jednak opiekunka?

napisał/a: fastcar2 2007-05-07 15:03
Z powodow finansowych wolalabym zlobek, ale z drugiej strony, tyle sie mowi, ze to tylko przechowalnia itd. Czy jest tu jakas mama, ktorej dziecko chodzi do zlobka? Jak tam jest? A jakie są zasady rekrutacji?
Pozdrawiam
napisał/a: poXprostuXja 2007-05-07 15:14
Wiesz co, moje dziecko nie chodziło wprawdzie do żlobka, ale nie polecam. Takie malenstwo potrzebuje indywidualnego kontaktu z opiekunem. Czytałam kiedyś takie opracowanie psychologiczne - zwłaszcza dla niemowląt żłobek jest nie wskazany. Maluchy gorzej się rozwijają. I emocjonalnie todla nich duży stres.
napisał/a: fastcar2 2007-05-08 15:03
Kurczę, wiem to wszystko, tylko co zrobić, gdy kaski mało, a babcia daleko :(((
napisał/a: fastcar5 2007-05-08 15:31
Wiesz co, moja corka od dwoch lat chodzi do zloba, na poczatku plakala, ale potem polubila. Teraz idzie do przedszkola i nie musze sie bac chorob, pzryzwyczajania itd. W Stanach dzieci do pzredszkola ida w wieku dwoch lat i jakos nie wyrastaja wylacznie na degeneratow. Ja polecam zlobek. A skad jestes? Moja mala chodzila do zlobka w Warszawie.
napisał/a: revue 2007-06-13 11:25
zgadzam sie z Po prostu Ja.
"(...) środowisko w jakim przebywa dziecko w żłobku jest zupełnie odmienne od środowiska domu rodzinnego, co może nieść trudności adaptacyjne. Pełne zaspokojenie potrzeb psychicznych i społecznych małego dziecka jest możliwe jedynie w warunkach wychowania w kręgu najbliższej rodziny oraz wrażliwych na indywidualne potrzeby dziecka opiekunów (...) Przypomnieć należy, że w żłobku dziecko przebywa przez wiele godzin w grupie rówieśników, nie odczuwając jeszcze specjalnej potrzeby kontaktów społecznych z nimi. Najważniejsze dla małego dziecka są zabawy społeczne z dorosłymi. Każde dziecko w towarzystwie rówieśników zachowuje się egocentrycznie - zajmuje się swoją zabawką, zaczepia inne dzieci ale nie umie się jeszcze z nimi bawić, traktuje je przedmiotowo: dotyka, ciągnie za włosy, popycha, wkłada paluszki do oka czy ucha i odbiera im zabawki."
przedszkole tu już inna sprawa bo dziecko jest w innym wieku i na innym etapie rozwoju.

Przeczytajcie ten art. jest naprawde dobry (Żłobek, niania czy babcia? - portal e-kobiety.pl)
napisał/a: bb997 2007-06-22 09:07
Wybrałam żłobek zupełnie nie ze wzgledów finansowych, był to świadomy wybór!!!
Chciałam wrócić do pracy, nie mielismy babci, opiekunki, cóż z nimi to różnjie
Mieszkamy w domku jednorodzinnym na osiedlu gdzie dzieci ani widu ani słychu, Mati miał skończone 1,5 roczku jak poszedł
Uważam że był to najlepszy wybór
Chodzi chetnie, nie płakał na poczatku tylko był lekko przygnebiony, przszło szybkio, dużo z nim rozmawiał tłumaczyłam, upewnialiśmy jak bardzo go kochamy i td
Jedst super, uwieklbia swoje ,,ciocie'', dla mnie najwiekszym wyznacznikiem tego co sie dzieje jest to że leci do cioć, tuli sie i całusami obdażą, mówi ,,moja sioooooooooosia!!!!!!!'' i rzuca sie na szyje.
Byłam na dniu mamy, brał udziął w przedstawieniu, łza mi sie zakręciła, na przyszły tydzieć na zakończenie roku szykuje mu strój żabki.
Naprawdę, ja jeste zadowolona, chcialam że by mial kontakt z dziećmi.
To indywidualne zdanie każdego, złobek do którego chodzi Mati-jesteśmy z Kalisza nie jest prywatny, ale jest świetna instytucją, polecam.
Ja trafiłam na przemiły personel, świetną p Dyrektor
Mati od kiedy chodzi do żłobka, duuuużo więcej mówi, wrecz opowiada, śpiewa piosenka, te których ja się w przedszkolu uczyłam.
Rozwija sie świetnie.
To nie te czasy, że żłobki były przechowalniami!!!
Sorry że sie tyle rozpisałam, ąle jestem mama popierajaca te instytucje
I jak sobie pomyślę że mój syniu spedzał by czas na ogladaniu bajek 24h z moja teściową która plotowała by w tym czasie z sasiadka to mnie ciary przechodza.
Owszem jak ma się super poswiecajaca sie babusie- jak mowi moj synio to wielkie tak oczywiście kochana i dobra babcia oraz rodzice to najlepsze rozwiazanie!!!
Ja żłobką- z mojego doświadczenia przyznaje wielka 5+
Radze Ci poprostu zrobić dobry wywiad miedzy złobkami w twojej miejscowosci, porozmawiać z paniami, dyrektorka, jakie dzieci maja dodatkowe zajecia( moj Mati ma np. angielski raz w tygodniu
Głowa do góry jak by co słuze radą!!
napisał/a: Lora78 2007-06-22 09:14
ja mam syna w żłobku. oddaliśmy, go jak poszłam do pracy wraz z poczatkiem września. Mały miał 9 miesięcy. pierwszy tydzień był w szoku, drugi płakał, a potem było już wszystko ok.
Podoba mu się tam teraz nawet. zaczyna wchodzić w ten wiek integracji. jest odważny, sprytny, otwarty, nie boi się nikogo (co ma tez swoje minusy oczywiście)
mnusem jest to, że często chotuje (katar i gardło)- zażywa antybiotyki dość często. Zbiegło mu się to jeszcze z ząbkowaniem, a wtedy jego system obronny też jest osłabiony. Ponoć jak się teraz wychoruje, to potem będziemy mieć spokój.
polecam
napisał/a: kasias999 2008-02-25 20:13
pszukuję złobka prywatnego czy wiecie o ich istnieniu na terenie Łodzi? :confused:
napisał/a: mamaania8 2008-03-07 16:22
Popieram TAK dla żłobka.Mój synek od tygodnia chodzi do żłobka,ma 5 miesięcy. Nie płakał. Pierwszego dnia obserwował wszystko i nie spał. Drugiego dnia Wszystko ok i robil drzemki 10-20 minut. Trzeciego dnia to samo, ale czwartek i piątek był spoko spał po 2 godziny. Dodm, że przed pójściem do żłobka często budził się w nocy i domagał się cycusia do ssania. Natomiast od kilku dni robi to rzadziej. A w ciągu dnia jest wesoły jak zawsze.
napisał/a: kasias999 2008-03-08 16:57
czy wie ktoś coś na temat żłobka na ul. Tatrzanskiej w Łodzi. Chodzi mi o ten żłobek, w którym dzieci przyjmuja, od 6 miesiaca
napisał/a: Agali 2008-03-31 13:04
Witam
Żłobki są OK! :) Mój synek chodzi do żłobka od października. To prawda, że choruje częściej, ale kiedy siedzi ze mną w domu to wciąż się dopomina kiedy pójdzie do "ziobka", myślę że to o czymś świadczy....poza tym nauczył się zasypiać po obiedzie nie tylko na spacerze.. Ja sama nie mogłam sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam
napisał/a: kasias999 2008-04-03 20:53
udało mi się zapisać synka do żłobka. bedzie chodził od grudnia:D
I nie było wcale tak trudno, mozna powiedzieć , ze przy okzaji go zapisałam. Akurat byłam na spacerze i weszłam do żłobka , zapytałam czy można sie zapisać. No i podpisałam umowę i synek ma pewne miejsce w żłobku. w grudniu bedzie miał roczek.