Zoll w sprawie aborcji - polecam!

napisał/a: ~Ikselka 2011-11-07 20:49
Dnia Mon, 7 Nov 2011 20:41:56 +0100, zażółcony napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:1qr7osdmla7ay$.80td8lqrdcaa$.dlg@40tude.net...
>
>> Mój??? - dobre sobie.
>> Twój (TWÓJ) nietakt polega na tym, że to Ty pierwszy oplułeś MOJE emocje
>> do
>> MOICH dzieci, klasyfikując je (dzieci) jako "fasolę". Czytałam to z
>
> Prawda jest taka Iksi, że mylisz moje emocje ze swoimi, a właściwie,
> jak patrzę, to pomieszanie jest tu jeszcze bardziej zawikłane.
> Ale generalnie, zaprezentowany tutaj efekt to klasyczna
> reakcja paranoika, któremu się wydaje, że zupełnie niezwiązane,
> neutralne działania innych ludzi są atakami na niego.
>
> Widzę w Twojej psychice dwie 'traumy', dwie kotwice, które
> się zwiazały i które kształtują cały Twój światopogląd,
> a w przypadku jak wyżej powodują znacznie więcej - że w
> niektórych momentach po prostu gubisz się w swoich silnych
> emocjach. Ale nie będę tego teraz rozwijał.

Pieprzysz, sorry.
napisał/a: ~Hanka 2011-11-07 21:14
On 7 Lis, 20:41, zażółcony wrote:

> Ale generalnie, zaprezentowany tutaj efekt to klasyczna
> reakcja paranoika, któremu się wydaje, że zupełnie niezwiązane,
> neutralne działania innych ludzi są atakami na niego.

Nie ma szansy na racjonalne porozumienie sie z kims,
kto wszedzie widzi spisek i wylacznie zlych ludzi.

Ty tym bardziej nie masz szansy na porozumienie sie,
poniewaz wiele spraw widzisz inaczej, szerzej i - co
znamienne - bardziej przenikliwie od wielu Twoich
rozmowcow, nie tylko w usenecie.

Tak wiec, albo sie z tym pogodzisz i odpuscisz bledne
kolo abstrakcyjnych pseudo dyskusji, albo... powodzenia :)



napisał/a: ~Ikselka 2011-11-07 21:22
Dnia Mon, 7 Nov 2011 12:14:27 -0800 (PST), Hanka napisał(a):

> On 7 Lis, 20:41, zażółcony wrote:
>
>> Ale generalnie, zaprezentowany tutaj efekt to klasyczna
>> reakcja paranoika, któremu się wydaje, że zupełnie niezwiązane,
>> neutralne działania innych ludzi są atakami na niego.
>
> Nie ma szansy na racjonalne porozumienie sie z kims,
> kto wszedzie widzi spisek i wylacznie zlych ludzi.

No jak to wszędzie? - Ty jestes dobra :-]

>
> Ty tym bardziej nie masz szansy na porozumienie sie,
> poniewaz wiele spraw widzisz inaczej, szerzej i - co
> znamienne - bardziej przenikliwie od wielu Twoich
> rozmowcow, nie tylko w usenecie.

Noguru, nie mówiłam?
Klękajcie Hanki.



>
> Tak wiec, albo sie z tym pogodzisz i odpuscisz bledne
> kolo abstrakcyjnych pseudo dyskusji, albo... powodzenia :)

Albo-albo! To ci retoryka.
:-]
napisał/a: ~Hanka 2011-11-07 21:29
On 7 Lis, 21:22, Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 7 Nov 2011 12:14:27 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>
> > On 7 Lis, 20:41, zażółcony wrote:
>
> >> Ale generalnie, zaprezentowany tutaj efekt to klasyczna
> >> reakcja paranoika, któremu się wydaje, że zupełnie niezwiązane,
> >> neutralne działania innych ludzi są atakami na niego.
>
> > Nie ma szansy na racjonalne porozumienie sie z kims,
> > kto wszedzie widzi spisek i wylacznie zlych ludzi.
>
> No jak to wszędzie? - Ty jestes dobra :-]
>
>
>
> > Ty tym bardziej nie masz szansy na porozumienie sie,
> > poniewaz wiele spraw widzisz inaczej, szerzej i - co
> > znamienne - bardziej przenikliwie od wielu Twoich
> > rozmowcow, nie tylko w usenecie.
>
> Noguru, nie mówiłam?
> Klękajcie Hanki.
>
>
>
> > Tak wiec, albo sie z tym pogodzisz i odpuscisz bledne
> > kolo abstrakcyjnych pseudo dyskusji, albo... powodzenia :)
>
> Albo-albo! To ci retoryka.
> :-]

Droga Ixi.
Nie dam sie naciagnac na Twoje dzisiejsze szarpanie
rozmowcow, za jaja i jajniki.

Nie wiem, co jest powodem Twojego dzisiejszego
emocjonalnego rozchelstania - zreszta, nie widze powodu,
by musialo mnie to obchodzic.
napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-07 23:23
"Ikselka" wrote in message
> Dnia Mon, 7 Nov 2011 08:20:56 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>
>>> Znowu ten podły eufemizm "decyzja o SWOIM życiu".
>>> Nie o swoim, tylko o CZYIMŚ! - dziecka życiu. Tylko dlatego, że ono nie
>>> może się obronić, łatwo jest szermować eufemizmami tego typu.
>>
>> tak. O czyims. Bo dziecko po urodzeniu jest niesamodzielne. Dlatego o
>> czyims
>> poprzez swoje.
>
>
> Ładnie lawirujesz. Pewnie dobrze jeździsz na łyżwach...

takiego mistrzostwa jak ty pewnie nikt nie osiagnie.

i.
napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-07 23:28
"Ikselka" wrote in message
> Dnia Mon, 7 Nov 2011 16:29:18 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>> news:cpnorjncn0pz.pnsza5futcc6$.dlg@40tude.net...
>>
>>> Znowu ten podły eufemizm "decyzja o SWOIM życiu".
>>> Nie o swoim, tylko o CZYIMŚ! - dziecka życiu. Tylko dlatego, że ono nie
>>> może się obronić, łatwo jest szermować eufemizmami tego typu.
>>
>> Zdecydowanie większym 'eufemizmem' jest nazywanie zapłodnionej komórki
>> jajowej
>> 'dzieckiem' czy 'człowiekiem' i na tej podstawie zrównywanie aborcji z
>> morderstwem.
>
> Zapłodniona komórka jajowa NIE JEST już komórką jajową. To jest twój
> eufemizm, na którym budujesz swą teoryjkę.
> Zapłodniona komórka jajowa jest już ZYGOTĄ i jest człowiekiem.

znow biologia sie klania.....przez czas jakis, zeby byc dokladnym
zaplodniona
komorka jajowa- jest - zaplodniona komorka jajowa....

Czy zygota jest czlowiekiem?- zalezy od punktu siedzenia. I to przyjmij do
wiadomosci.

i.
napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-07 23:28
"SuziQ" wrote in message news:j98vca$5ao$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-11-07 16:55, zażółcony pisze:
>>
>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>> news:1uksbhabti8t6$.1x0akzjhj8dvc$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 7 Nov 2011 16:29:18 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>>>> news:cpnorjncn0pz.pnsza5futcc6$.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>>> Znowu ten podły eufemizm "decyzja o SWOIM życiu".
>>>>> Nie o swoim, tylko o CZYIMŚ! - dziecka życiu. Tylko dlatego, że ono
>>>>> nie
>>>>> może się obronić, łatwo jest szermować eufemizmami tego typu.
>>>>
>>>> Zdecydowanie większym 'eufemizmem' jest nazywanie zapłodnionej komórki
>>>> jajowej
>>>> 'dzieckiem' czy 'człowiekiem' i na tej podstawie zrównywanie aborcji z
>>>> morderstwem.
>>>
>>> Zapłodniona komórka jajowa NIE JEST już komórką jajową. To jest twój
>>> eufemizm, na którym budujesz swą teoryjkę.
>>> Zapłodniona komórka jajowa jest już ZYGOTĄ i jest człowiekiem.
>>
>> Żywym człowiekiem ?
>> A ... człowiek, u którego ustały czynności pnia mózgu jest żywym
>> człowiekiem, czy już nieżywym ?
>> A zygota gdzie ma pień mózgu ? W planach ?
>
> A Ty jak zona zaszła w ciaze, i zaraz jak sie o tym upewniła
> to mowiles o nim nasze nasze dziecko, czy nasza zygota?


a co to ma do rzeczy??

i.
>

napisał/a: ~Ikselka 2011-11-07 23:45
Dnia Mon, 7 Nov 2011 16:28:04 -0600, Iwon(K)a napisał(a):

> znow biologia sie klania.....przez czas jakis, zeby byc dokladnym
> zaplodniona
> komorka jajowa- jest - zaplodniona komorka jajowa....
>
> Czy zygota jest czlowiekiem?- zalezy od punktu siedzenia. I to przyjmij do
> wiadomosci.

Spadaj.
PLONK
napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-07 23:56
"Ikselka" wrote in message
> Dnia Mon, 7 Nov 2011 16:28:04 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> znow biologia sie klania.....przez czas jakis, zeby byc dokladnym
>> zaplodniona
>> komorka jajowa- jest - zaplodniona komorka jajowa....
>>
>> Czy zygota jest czlowiekiem?- zalezy od punktu siedzenia. I to przyjmij
>> do
>> wiadomosci.
>
> Spadaj.
> PLONK

niestety wiekszosc ktorzy, krzycza jak ty, nie maja nic merytorycznego do
powiedzenia
natomiast duzo w tym zawisci i emocji.

i.
napisał/a: ~Ghost" 2011-11-08 14:24

Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
> "Ikselka" napisał w wiadomości
>
>> Nieważne, kto i co. Ważne, co jest.
>
> Ależ ważne, bo w takim kontekście wywody pana Zolla ją warte funta kłaków.

Moment.

Mylisz dwie rzeczy - sa wyjatki od "niezbywalnych praw do", przynaleznych
kazdemu czlowiekowi. Te wyjatki to wlasnie moment gdy popadasz w konflikt z
prawem, w szczegolnosci gdy czlowiek sam dokonuje zamachu na te prawa innego
czlowieka.

Np. kazdy czlowiek jest wolny - ale przeciez mozna mozna zostac uwiezionym,
zgodnie z prawem i nie stanowi to zaprzeczenia prawa do wolnosci.
napisał/a: ~Nixe" 2011-11-08 14:50

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
> news:j98gfm$754$1@news.onet.pl...
>> "Ikselka" napisał w wiadomości
>>
>>> Nieważne, kto i co. Ważne, co jest.
>>
>> Ależ ważne, bo w takim kontekście wywody pana Zolla ją warte funta
>> kłaków.
>
> Moment.
>
> Mylisz dwie rzeczy - sa wyjatki od "niezbywalnych praw do", przynaleznych
> kazdemu czlowiekowi. Te wyjatki to wlasnie moment gdy popadasz w konflikt
> z prawem, w szczegolnosci gdy czlowiek sam dokonuje zamachu na te prawa
> innego czlowieka.
>
> Np. kazdy czlowiek jest wolny - ale przeciez mozna mozna zostac
> uwiezionym, zgodnie z prawem i nie stanowi to zaprzeczenia prawa do
> wolnosci.

Odniosłam się jedynie do tego:
"Granice ochrony życia ludzkiego nie mogą być regulowane przez ustawodawcę"
Więc albo nie mogą (jak twierdzi Zoll) albo mogą, ale pod pewnymi warunkami
czy w konkrentych sytuacjach.
Nie ma niczego pośrodku.

N.
napisał/a: ~Ghost" 2011-11-08 15:11

Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości
> news:4eb92d83$0$2203$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>> news:j98gfm$754$1@news.onet.pl...
>>> "Ikselka" napisał w wiadomości
>>>
>>>> Nieważne, kto i co. Ważne, co jest.
>>>
>>> Ależ ważne, bo w takim kontekście wywody pana Zolla ją warte funta
>>> kłaków.
>>
>> Moment.
>>
>> Mylisz dwie rzeczy - sa wyjatki od "niezbywalnych praw do", przynaleznych
>> kazdemu czlowiekowi. Te wyjatki to wlasnie moment gdy popadasz w konflikt
>> z prawem, w szczegolnosci gdy czlowiek sam dokonuje zamachu na te prawa
>> innego czlowieka.
>>
>> Np. kazdy czlowiek jest wolny - ale przeciez mozna mozna zostac
>> uwiezionym, zgodnie z prawem i nie stanowi to zaprzeczenia prawa do
>> wolnosci.
>
> Odniosłam się jedynie do tego:
> "Granice ochrony życia ludzkiego nie mogą być regulowane przez
> ustawodawcę"
> Więc albo nie mogą (jak twierdzi Zoll) albo mogą, ale pod pewnymi
> warunkami czy w konkrentych sytuacjach.
> Nie ma niczego pośrodku.

Nie moga. Warunki dodatkowe jako oczywiste pomija sie.