Czy jesteście przesądne?

stazzja
napisał/a: stazzja 2013-09-13 21:19
Pytam tak z okazji piątku 13-stego :)

Ja nie jestem zupełnie - czarne kotki niczemu nie są winne, a sama urodziłam się 13-stego. Dzień jak co dzień, a dla mnie - nawet szczęśliwy. Jeśli jakieś nieszczęście zdarzy się w każdy inny dzień - będzie to po prostu pech, a jeśli to samo stanie się 13-stego - pech spowodowany datą. To bez sensu?

To jak, drogie panie - jesteście przesądne? :)
aniwey
napisał/a: aniwey 2013-09-16 13:35
Ja nie jestem :) Nie wiem, jak można wierzyć w takie bzdury, że spotkanie na swojej drodze czarnego kota lub przejście pod drabiną może przynieść pecha - litości ;) Dzień urodzenia też nie powinien mieć wpływu na całe nasze życie - ale zawsze można to tak sobie tłumaczyć...
napisał/a: DrLinnie1467 2013-09-16 18:02
Zupełnie nie :) Nie wierze w piątki trzynastego, szczęśliwe lub nieszczęśliwe liczby, czarne koty ani horoskopy.
napisał/a: Aleksander28 2013-09-16 21:02
Ja tak samo. Nie wierzę w nic nadprzyrodzonego i pechowe lub szczęśliwe rzeczy. Za bardzo jestem związany z nauką :)
stazzja
napisał/a: stazzja 2013-10-03 11:50
Nikt nie jest przesądny, ale wszyscy się czarnych kotów i 13-tego boją i horoskopy namiętnie czytają ;)
napisał/a: mala_alina 2013-10-04 15:41
Ja przesądna nie jestem, ale wierzę w karmę ;) wierzę, że dobre uczynki (jak i te złe) do nas wracają pod różną postacią.
napisał/a: anjabro 2013-10-04 23:27
Też nie jestem przesądna, ale jakoś wyjątkowo boję się czarnych kotów. Ostatnio wyszłam z domu o piątej rano do pracy(dodam, że mieszkam przy lesie) i błyszczącymi oczami patrzały na mnie dwa czarne kociska..po czym jeden z nich uciekł do środka lasu. Jaki normalny kot ucieka do lasu:rolleyes:
stazzja
napisał/a: stazzja 2013-10-07 11:02
Anjabro - o mamo, opowieść jak z horroru ;) Ale myślę, że kto był jednak normalnym kotem, tylko z upodobaniem do lasu ;)
napisał/a: Menzort 2013-10-07 11:59
moim jedynym przesądem jest to, by nie kłaść torebki na ziemię, bo to przynosi pecha i biedę :P
napisał/a: Anna_N 2013-10-07 14:37
Jestem i to bardzo :D Zwłaszcza gdy nic mi nie wychodzi - zastanawiam się czy przypadkiem ostatnio nie przytrafiło mi się coś dziwnego..
napisał/a: AnusiaSka 2013-10-20 18:20
Nie, raczej nie jestem. Kiedyś trochę interesowałam się tarotem i takimi tam, ale mi przeszło ;) jak mi czarny kot przebiegnie drogę to nie wracam się, żeby iść do celu inną ulicą :D
napisał/a: AnusiaSka 2013-10-27 18:45
Nie, nie jestem przesądna :)