Dziwny sen

napisał/a: ~Arek 2010-11-21 13:14
Śniło mi się, że leżałem lub spałem sam w swoim łóżku otwieram oczy i widzę przed sobą na łóżku dziwnego a zarazem bardzo pięknego ptaka. Był on bardzo długi na około 30-40 centymetrów ale jednocześnie bardzo cienki jak wąż ale był to ptak. On chyba chciał podejść lub polecieć do mnie bliżej ale nie rozkładał skrzydeł i wtedy ja poruszyłem ręką i on znikł. Wtedy ja zamknąłem oczy i poczułem jakiś ciężar na swojej klatce piersiowej. Otworzyłem oczy i zobaczyłem, że ktoś (jakaś osoba) jest na mnie. Nie widziałem twarzy ale wnioskuje, że była to kobieta bo widziałem tylko długie rozwiane ciemne włosy. Chyba mnie nie dusiła ale czułem straszny ciężar i nie mogłem oddychać. Pamiętam, że poczułem wtedy jakiś dziwny strach ale przemogłem się i resztkami sił starałem się ją z siebie zrzucić. Jednocześnie wydałem z siebie krzyk i wtedy ona znikła. Nic więcej nie pamiętam. Prosił bym o zinterpretowanie tego snu bo trochę jestem zaniepokojony. Z góry dziękuje.