Wróżby za darmo

napisał/a: ~aleks25 2009-11-02 10:13
Bardzo dziękuję za wróżbę:)
napisał/a: ~Darrma 2009-11-02 19:53
14.01.1985 r.
napisał/a: ~Elija 2009-11-02 22:20
A mogę jeszcze prosić o wróżbę ogólną? Anna 22.04.1989
napisał/a: ~Darrma 2009-11-03 15:11
14.01.1985 r. Joanna
napisał/a: ~zbysiu 2009-11-03 17:41
27.12.1947zbyszek ostatnio 30%dawalas jakozle ostatnio od2tygodnimamy kontakt tylko czy to nie sa moje kolejne zludzenia i nadzieja wiec jaka by ta prawda nie byla choc choroba atakuje powiedz czy jest szansa na jej powrot z gory dziekuje
napisał/a: agnieszka-teresa 2009-11-03 18:31
Witam serdecznie. Mam na imie Agnieszka (23.01.1982) i jestem studenka prawa na uniwersytecie w Lipsku. W styczniu zobaczylam pewnego chlopaka (imie : Tim, 25.08.1986)i zaczelismy oboje sie obserwowac. Jego zainteresowanie bylo nie do przeoczenia. To trwalo az do maja. W maju odwazylam sie i usciskalam go wirtualnie na podobnej stronie jak nasza klasa. tez odpowiedzial. Niestety zaraz po tym pojawila sie jakas dziewczyna.i jak szybko sie pojawila tak szybko znikla z jego zycia... kontak wzrokowy sie urwal a ja nadal nie moge o nim zapomniec. czsami jednak zerka na mnie a ja nie mam odwagi spojrzec mu w oczy. slyszalam, ze jest casanova ale nie wiem czy to prawda... prosze powiedz mi czy cos z tego bedzie tzn czy umowi sie wreszcie ze mna, jesli tak to keidy to by bylo? czy moglabys powiedziec cos o jego uczuciach do mnie, jesli jakies sa?
Strasznie dziekuje za czas jaki dla mojej sprawy poswiecisz.
Agnieszka
napisał/a: ~zbysiu 2009-11-03 18:53
zapomnialem dopisac ze jest 2razydziennie rozmowa telefoniczna ktora mnie bardzo pomaga ale aby troche jest poprawy z psyche dlatego bez wzgledu na moja chorobe prosze o prawde jeszcze raz goraco dziekuje ps.nie wiem czy wiesz ile to znaczy dla samotnego ichorego czlowieka
napisał/a: ~zbysiu 2009-11-03 18:54
zapomnialem dopisac ze jest 2razydziennie rozmowa telefoniczna ktora mnie bardzo pomaga ale aby troche jest poprawy z psyche dlatego bez wzgledu na moja chorobe prosze o prawde jeszcze raz goraco dziekuje ps.nie wiem czy wiesz ile to znaczy dla samotnego ichorego czlowieka
napisał/a: ~Asia 2009-11-04 00:22
Asia 28.12.1984 r
Prosze o wrozbe ogolna!
z Gory dziekuje! i podziwiam,ze taka pomoc niesie Pani ludzia!,nieraz "podnosi" Pani z ziemi...nieraz ostrzega...a tak bardzo w dzisiejszych czasach jest to potrzebne!
napisał/a: ~Darrma 2009-11-05 14:56
14.01.1985 r. Joanna - Wróżba ogólna
napisał/a: milusiam 2009-11-05 22:14
sylwuniakotecek: Znów się spózniłam .Przepraszam

~aleks25 : Bardzo proszę

~zbysiu: Zbysiu los nie jest z góry przesądzony .Staraj się po prostu ;) i przestań myśleć pesymistycznie ;)Nie sądzisz ,że gdyby nie chciała nie rozmawiałaby po prostu ;) Żeby kogoś pożegnać wystarczy kilka słów nie parotygodniowe rozmowy ;) Na związek niestety nadal 30 procent tylko .

~Asia : jutro czyli w piątek widzę nerwowa będziesz ,w srodę korzyści materialne lub kupisz sobie cos tylko dla siebie ,od następnego piątku przez weekand powodzenie w stosunkach miedzyludzkich czyli jakies spotkania lub myslenie o kims ale w piątek otoczenie da ci się we znaki ,napięta atmosfera

~Darrma: pytałaś dwa razy .Stawiam od dziś ;)od jutra do konca tych 10 dni widze dobre stosunki z ludzmi i jakies podroze lub zawieranie nowych znajomosci w kazdy z tych dni.w niedziele dodatkowo bedziesz czyms podenerwowana ,od srodu do następnego piatku duzo pracy lub nauki , w czwartek korzysci finansowe lub cos tylko dla siebie kupisz ,w sobotę nerwowe otoczenie ale tu sie nie masz co martwic bo stosunki z ludzmi nadal super .
napisał/a: agnieszka-teresa 2009-11-06 00:23
Witam serdecznie. Mam na imie Agnieszka (23.01.1982) i jestem studenka prawa na uniwersytecie w Lipsku. W styczniu zobaczylam pewnego chlopaka (imie : Tim, 25.08.1986)i zaczelismy oboje sie obserwowac. Jego zainteresowanie bylo nie do przeoczenia. To trwalo az do maja. W maju odwazylam sie i usciskalam go wirtualnie na podobnej stronie jak nasza klasa. tez odpowiedzial. Niestety zaraz po tym pojawila sie jakas dziewczyna.i jak szybko sie pojawila tak szybko znikla z jego zycia... kontak wzrokowy sie urwal a ja nadal nie moge o nim zapomniec. czsami jednak zerka na mnie a ja nie mam odwagi spojrzec mu w oczy. slyszalam, ze jest casanova ale nie wiem czy to prawda... prosze powiedz mi czy cos z tego bedzie tzn czy umowi sie wreszcie ze mna, jesli tak to keidy to by bylo? czy moglabys powiedziec cos o jego uczuciach do mnie, jesli jakies sa?
Strasznie dziekuje za czas jaki dla mojej sprawy poswiecisz.
Agnieszka

prosze odpowiedz mi .... jestem zalamana