2013 rok - szczęśliwy czy pechowy???
napisał/a:
serduszkowa1
2012-10-17 20:22
Dokładnie
Jakbyśmy nie zbierali sami na wesele, to bym wybrała 13.07.2013 ani nie ma "r" w gratisie dwie 13 :) już dawno, dawno i się podobała ta data.
napisał/a:
BosiaB
2012-10-17 20:29
A niby czemu miałby to być pechowy rok? Przesądy...
My już co prawda po ślubie - na szczęście, ale był taki moment, że z powodów osobisty chcieliśmy przełożyć ślub na późniejszy termin i miał to być KWIECIEŃ 2013 Jakoś nawet przez chwilę nie przeszło nam przez głowę, że mogłaby to być jakaś pechowa data - ani ze względu na "13" ani ze względu na brak "r" nazwie miesiąca
Betka86 dobrze napisała - skoro taki szczegół wprawia w konsternację Twojego Faceta, to może warto sie zastanowić w ogóle nad sensem ślubu?
Rację ma też lisbeth25 - skoro tak bardzo Mu to przeszkadza, a samymi negatywnymi myślami będzie "przyciągał" do Was różne - większe i mniejsze - nieszczęścia
My już co prawda po ślubie - na szczęście, ale był taki moment, że z powodów osobisty chcieliśmy przełożyć ślub na późniejszy termin i miał to być KWIECIEŃ 2013 Jakoś nawet przez chwilę nie przeszło nam przez głowę, że mogłaby to być jakaś pechowa data - ani ze względu na "13" ani ze względu na brak "r" nazwie miesiąca
Betka86 dobrze napisała - skoro taki szczegół wprawia w konsternację Twojego Faceta, to może warto sie zastanowić w ogóle nad sensem ślubu?
Rację ma też lisbeth25 - skoro tak bardzo Mu to przeszkadza, a samymi negatywnymi myślami będzie "przyciągał" do Was różne - większe i mniejsze - nieszczęścia
napisał/a:
~gość
2012-10-18 09:23
A ja nie chcialam brac slubu w 2013 r. moze jestem przesadna,ale strzezonego P.B strzeze Jakos nie chcialam w tym roku i koniec Ł. tez nie chcial.Dlatego uwinelismy się ze wszystkim na 2012r
napisał/a:
lisbeth871
2012-10-18 16:04
czemu od razu zastanawiać się nad sensem ślubu? Co w tym złego że partner przesądny? Trochę tolerancji.
napisał/a:
Anuleczka1
2012-10-18 21:38
No właśnie. taa moze od razu lepiej zastanow sie czy go naprawde kochasz, co :p no bez przesady, ja tez jestem troche przesądna ale jednak zdecydowalismy sie na 2013, bo przede wszystkim chce być już żoną mojego P ale niewazne ze to 2013, chociaz mam w glowie pelno przesadow :]
napisał/a:
jadzia1820001
2012-10-18 23:13
A my prawdę mówiąc nie zastanawialiśmy się nad tym czy 2013 to pechowy rok aby brać ślub . Ja myślałam że pobierzemy się w 2014, rok po skończeniu mgr tak na spokojnie , zdazylabym sobie odłożyć pieniądze na ten cel , a tu mój A. wyszedł że on chce szybciej . Zrobiliśmy kosztorys taki mniej więcej ile musimy mieć i ile mogę odłożyć i postanowiliśmy że damy radę do 2013 , więc po co czekać ??? Miłość jest najważniejsza .
napisał/a:
ewelis873
2012-10-20 11:09
A my z Ł. postanowiliśmy wziąć ślub i nikt nawet nie wpadł na pomysł, że 2013 może być pechowy... i do tej pory jakoś nie żałujemy a ten przyszły rok- i wiem to już teraz- będzie dla mnie przełomowy i BARDZO szczęśliwy
napisał/a:
dorcia2221
2012-11-15 18:05
my też bierzemy ślub w 2013 roku i faktycznie nawet nie pomysleliśmy że może przynieść nam to pecha ale trzeba wierzyć że jak to będzie zależy od nas nie od daty Kochane:)
napisał/a:
~gość
2012-12-16 16:09
Przecież nie będzie 2013 roku bo będzie koniec świata. HELO!
napisał/a:
aneczka98
2012-12-16 16:20
JoanJett, a właśnie, że nie będzie. Przecież majowie odwołali koniec świata , bo wyszła nowa toyota
napisał/a:
alexandra1
2013-01-20 21:23
Pewnie, że szczęśliwy Ja z resztą mam urodziny 13 i też jest git A ślub cywilny brałam w koniec świata i było cudnie.
napisał/a:
aneczka98
2013-01-20 21:30
no widzisz i nie było końca świata