Bardzo nietypowe oświadczyny

napisał/a: ~gość 2008-10-30 19:49
Kurcze, wszystko niby ok, fajne pomysły, ludzie kreatywnie, ale fajnie sie na to patrzy, jednak ja bym nie chciała być na miejscu tych kobiet, bo bym chyba ciągle czekała na te prawdziwe zaręczyny - tzn na żywo, z pierścionkiem itd. To się fajnie ogląda, ale czy chciałabym to przeżyć? Raczej nie...
napisał/a: Anielica 2008-11-12 14:16
Mnie wzruszyły te oświadczyny, drogie dziewczyny zwłaszcza te z MMSem...

Az za tym zatęskniłam.. (hmm tylko czy można tęskinć za czymś czego się nie doświadczyło? :)
napisał/a: rybcia_ka 2009-01-13 22:37
Mozna powiedziec ze moj narzeczony oswiadczyl mi sie w nietypowy sposob:) W zeszlym roku wyjechalam na caly rok do Anglii by podszlifowac angielski i wyrobic sobie jakies kwalifikacje zawodowe. Moj kochany mial przyleciec do mnie w ostatni weekend listopada w odwiedziny. Caly jego przylot byl tak na wariata zorganizowany:) nie mial wtedy duzo kasy wiec nie dosc ze dorabial na przylot to jeszcze na te niespodzianke:D
Kupilismy mu bilet na bagaz podreczny jedynie by wyszlo taniej:) ja pociagi mialam dokladnie wyliczone co do minuty wiec moj kochany po ladowaniu poprostu musial sie spieszycz i jednym slowem nie bylo mowy o spoznieniu bo utknelibysmy na cala noc na lotnisku (mielismy wtedy ostatni pociag)
Czekam na niego przy wyjsciu pasazerow i zaczynam sie denerwowac bo ciagle go nie widac... a coraz mniej czasu do pociagu....
W koncu w ostatniej chwili 10 min przed odjazdem pociagu widze go! wychodzi. Ale jakos sie nie usmiechal i byl taki dziwnie powazny. Nie mial na sobie kurtki tylko jakas biala koszule. Wyszedl juz tam gdzie byli wszyscy ludzie i nagle patrze a on rozrywa sobie ta koszule (tylko slysze jak guziki leca po podlodze) i odslania koszulke ktora mial pod spodem z napisem "Will you marry me?" i na oczach wszystkich ludzi podchodzi do mnie kleka na jedno kolano i wyciaga pierscionek by poprosic mnie o reke!
Dookola tylko slyszalam och i ach i widzialam tylko jak ludzie pokazuja nas palcami. Ja w szoku zdolalam tylko wymamrotac "yhm" i "pociag" i zaraz po tym jak mnie przytulil i pocalowal ruszylismy biegiem na stacje by nie spoznic sie na pociag. Katem oka tylko widzialam jak ludzie pokazywali na nas palcami i wzdychali glosno.
Bylo to dla mnie tak niesamowicie nietypowe dlatego ze znajac mojego ukochanego bylo to totalnie niewiarygodne ze odwazyl sie wystapic przed tak ogromnym tlumem ludzi. Dla mnie to ze przelamal swoj najwiekszy opor bylo wspanialym i ekstramalnym czynem. Wiem ile to musialo go kosztowac.

:)
napisał/a: zuzaz89 2009-01-13 23:17
Ale Super! Widze, że masz pomysłowego narzeczonego! W życiu nie wpadłabym na taki pomysł! Uroczo! Marze:P
napisał/a: ~gość 2009-01-14 09:04
piękneeeerybcia_ka,
napisał/a: budyń_waniliowy 2009-01-14 09:27
WoW! Gratuluję
napisał/a: mantra1 2009-01-28 13:42
Oryginalnie :)
napisał/a: elroyteer 2009-03-09 01:06
witam , jestem Piotr, freelancer z wawy....już kilka razy się oświadczałem...czasami to miłe.....
napisał/a: kirk 2009-05-02 22:21
ELROYTEER napisal(a):witam , jestem Piotr, freelancer z wawy....już kilka razy się oświadczałem...czasami to miłe.....

haha busted !

a co do tematu to jak by w pierwszym filmiku nie odebrala telefonu ? to by wyladowal i co ;p nie bylo by frajdy

a w drugim jak by nie miala ustawionych MMSów ?