biustonosz do sukni ślubnej, zwykły czy wszyty?

napisał/a: ~gość 2012-05-09 11:15
Yyy... Ok, nie doczytałam że ramiączka się odpinają
napisał/a: kania3 2012-05-09 11:19
Ja dostałam takie polecenie, że jak będę się ubierać, to mam normalnie ubrać stanik z ramiączkami tak jak on jest, wszystko sobie pięknie powygarniać do stanika jak trzeba i jak już suknia będzie ubrana, wtedy dopiero odpiąć ramiączka i wtedy ten biust zostanie tak, jakby był w staniku. Bo żeby do normalnej bluzki ten stanik tak nosić, to w ogóle odpada, bo jest bez silikonowej taśmy, ale w dobrze dopasowanej sukni trzyma pięknie. Jak masz okazję mieć przymiarkę zanim kupisz stanik, to sprawdź z jakimś normalnym push-upem jak masz, czy suknia dobrze trzyma stanik bez silikonów. :)
Wiadomo, że każdy biust jest inny, sukienka inna, ten sam stanik w jednej bluzce będzie super wyglądał w innej już nie, itd. Trzeba mierzyć i porównywać. Ja to w ogóle na przymiarce miałam trzy różne kroje do porównania.
napisał/a: ~gość 2012-05-09 11:24
No właśnie na przymiarkę mam mieć już stanik... Muszę chyba po prostu pomierzyć różne modele, ale bez silikonu chyba się nie doważę. Nie ufam tej sukni ;) Jakby była sznurowana, albo miała taki wewnętrzny gumowy gorset, to ok, ale ona ma z tyłu tylko suwak.
Poza tym ja w stresie mocno chudnę, więc nawet centymetr czy dwa mniej już zrobi różnicę.
napisał/a: kania3 2012-05-09 11:39
Hehehe to samo wszystko mówiłam, jak się wykłócałam z babką o straplessa, też mam suknię na suwak i też chudnę. I też tej sukni nie ufałam i byłam na kobietę wściekła jak nie wiem. Ale zmierz i zobacz w jakim się dobrze czujesz. Strapless na pewno nie zbiera źle i trzyma jak nienormalny, więc ja go broń Boże nie odradzam. Ale na pewno będę namawiać, żebyś sprawdziła w sukni jeszcze inne staniki, jak nie chcesz kupować w ciemno to zobacz te które masz. Strapless jest fajny, ale może a nuż będzie dobrze trzymać coś jeszcze fajniejszego.;) Ja sama bym zostawiła straplessa, gdyby mnie kobieta nie zmusiła i bym nawet nie była świadoma, że mnie może taki efekt ominąć.
napisał/a: ~gość 2012-05-09 11:41
Zawsze można kupić kilka, nie zmarnują się :P
napisał/a: kania3 2012-05-09 11:43
No właśnie. Z tego samego założenia wyszłam.

Dostaniesz dopinane ramiączka do sukni jakby co?
napisał/a: ~gość 2012-05-09 11:51
W mojej sukni są oryginalnie ramiączka, ale ja chcę bez. Poproszę żeby mi je przerobili na dopinane, w razie "w" ;)

[ Dodano: 2012-05-20, 17:56 ]
Przymierzam się do zakupu Effuniaka Straplessa. Z kalkulatora na stronie EM wyszło mi 65D, mierzone naprawdę na ścisk, z innych firm aktualnie noszę 70D.
Można zaufać temu kalkulatorowi? Poczytałam trochę opinii i wiem jeszcze mniej, niż wcześniej ;) To prawda, że one są mocno ścisłe i lepiej wziąć luźniejszy, niż wyszło w kalkulatorze?
napisał/a: kerlon 2012-06-05 16:13
Heh, dobrze, że faceci takich problemów nie mają ;)
napisał/a: Olive_pl 2012-06-11 14:10
Biustonosze wszyte w suknie ślubne mogą nie spełnić swojej roli i przynieść rozczarowanie Pannie Młodej. Warto wiedzieć, że nie w każdym fasonie sukni istnieje możliwość wszycia biustonoszu, a nawet, gdy się tego podejmiemy możemy zniszczyć delikatny materiał sukienki. Wszycie miseczek może sprawić, że suknia straci swój fason, dlatego zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wybranie odpowiedniego biustonosza. Kwotę, jaką planujesz przeznaczyć na kupno biustonosza jest wystarczająca, aby znaleźć modele, które spełnią twoje oczekiwania, ładnie wyeksponują biust, powinnaś także dopasować biustonosz do kroju sukni. Jeśli Twoja sukienka i biustonosz będą idealnie dobrane nie musisz się obawiać, że suknia czy miseczki zsuną Ci się z piersi. Jeśli stanik będzie się przesuwał w czasie poruszania oznacza, to że jest źle dobrany lub nie ma wyregulowanych ramiączek i zapięcia.
napisał/a: anka0611 2012-06-11 14:44
Miśka27, ja bym się zdecydowała na ten 65D jak będzie za ciasno to są przecież przepinki takie wydłuzające
napisał/a: ~gość 2012-06-11 14:46
anka0611 napisal(a):Miśka27, ja bym się zdecydowała na ten 65D jak będzie za ciasno to są przecież przepinki takie wydłuzające

Biustonosz mam od 2 tygodni w domu ;) 70 jest ok.
napisał/a: anka0611 2012-06-11 18:58
Miśka27, a to sorki nie zwróciłam uwagi