chcę się oświadczyć

napisał/a: peter23091 2013-05-31 21:12
witam.
ma zamiar się oświadczyć mojej ukochanej dziewczynie.i chcę żeby zapamiętała te chwilę do końca życia.
myślałem żeby pewnego dnia zaprosić Ją do restauracji na romantyczną kolacje, następnie wspólny wieczorny spacer ulicami miasta no i potem dojść do tego miejsca gdzie się pierwszy raz zobaczyliśmy się i po raz pierwszy pocałowaliśmy się, potem byśmy usiedli na ławce, będę jej mówić jaka jest ładna. jak bardzo ją kocham. ile znaczy dla mnie, kim jest dla mnie. tak naprawdę, no i chcę żeby mi w tym ktoś pomógł. tz chodzi o to ze jak będę jej mówić ile znaczy dla mnie itd. potem ją pocałuję namiętnie a w trakcie tego pocałunku ktoś mi poda duży bukiet róż (żeby nie zauważyła za jej plecami) a następnie wręczę jej duży bukiet pięknych róż. następnie uklęknę i zapytam "czy zostaniesz moją żoną" jak odpowie tak. to potem polecą petardy w powietrze... tak mniej więcej chciałbym to zorganizować.. może ktoś coś doradzi? może być tak.
napisał/a: gorzka00 2013-05-31 22:03
Zależy czy chcesz żeby się od razu domyśliła że coś jest na rzeczy czy też nie. Jeśli nie zabierasz jej na romantyczne kolacje jak to napisałeś, to od razu zwietrzy że coś się świeci. Jak zabierasz, to uzna... że w sumie spędziliście czas jak zawsze i mogłeś się bardziej wykazać.
Ja ogólnie uważam, że kolacja to jest tak strasznie oklepany motyw...spacer...a co jak nie będzie pogody?
Wszystko zależy od czlowieka ale dla mnie petardy zabiłyby nastrój, nie lubię dziadostwa okrutnie.
napisał/a: peter23091 2013-05-31 22:22
no dobrze.. to bez kolacji np. a jak by zrobić małą scenkę. siedzimy na tej ławce. tam gdzie pierwszy raz pocałowaliśmy się. no i że jakiś koleś ukradł jakieś kobitce torebkę. no i ja bym pobiegł za tym kolesiem.powiedział bym żeby zaczekała tu na mnie.(chodziło by żebym gdzieś się ukryć, znajomi mieliby mój garnitur. szybko się przebrać. do tej ławki wrócić z innej strony z wielkim bukietem róż uklęknąć i zapytać) no i te petardy na koniec.
napisał/a: KokosowaNutka 2013-06-01 08:48
peter23091 napisal(a):no dobrze.. to bez kolacji np. a jak by zrobić małą scenkę. siedzimy na tej ławce. tam gdzie pierwszy raz pocałowaliśmy się. no i że jakiś koleś ukradł jakieś kobitce torebkę. no i ja bym pobiegł za tym kolesiem.powiedział bym żeby zaczekała tu na mnie.(chodziło by żebym gdzieś się ukryć, znajomi mieliby mój garnitur. szybko się przebrać. do tej ławki wrócić z innej strony z wielkim bukietem róż uklęknąć i zapytać) no i te petardy na koniec.

hahahahaha
a nie mozna normalnie? :P
no ale ok, rob jak chcesz.
napisał/a: gorzka00 2013-06-01 16:52
Dla mnie też to wszystko jakieś przekombinowane . Ogólnie motyw że wracasz w garniturze z kwiatami jest spoko nawet (chociaż wg mnie zbędny , ale co kto woli) ale caly ten cyrk z gonieniem niby złodzieja...po co? Nie można po prostu powiedzieć że idzie sie po coś do picia? Do toalety ? Czy aż taki cyrk trzeba odstawić żeby zgrywać bohatera?
napisał/a: Rooda666 2013-06-01 19:14
gorzka00 napisal(a):Dla mnie też to wszystko jakieś przekombinowane
dla mnie też.

Po co się dziewczyna ma stresować, że gonisz jakiegoś złodzieja?

gorzka00 napisal(a): Czy aż taki cyrk trzeba odstawić żeby zgrywać bohatera?
true.
napisał/a: Suerte 2013-06-01 19:52
peter23091 napisal(a):a jak by zrobić małą scenkę. siedzimy na tej ławce. tam gdzie pierwszy raz pocałowaliśmy się. no i że jakiś koleś ukradł jakieś kobitce torebkę. no i ja bym pobiegł za tym kolesiem.powiedział bym żeby zaczekała tu na mnie.(chodziło by żebym gdzieś się ukryć, znajomi mieliby mój garnitur. szybko się przebrać. do tej ławki wrócić z innej strony z wielkim bukietem róż uklęknąć i zapytać) no i te petardy na koniec.

ja po takiej akcji bym na jej miejscu Ci zdzieliła tymi różami niepotrzebny stres tylko dla dziewczyny ;)
napisał/a: Blanka:) 2013-06-01 20:05
peter23091 napisal(a):a jak by zrobić małą scenkę.
przekombinowane.
To zrób najpierw spacer, Wasza ławka itd. A potem restauracja i z tej restauracji wychodzisz na chwilę i wracasz z różami.
Ja bym z garniturem nie kombinowała, bo jeżeli ona będzie ubrana mniej elegancko, to się będzie źle czuć przy Tobie tak wystrojonym.
napisał/a: peter23091 2013-06-04 00:37
no w sumie racja.. będzie to stresujące dla niej.. to,to nie..
a Wy dziewczyny jakbyście chcieli, żeby Wam się chłopak oświadczył??

[ Dodano: 2013-06-05, 01:18 ]
Mi osobiscie się bardzo podoba a Wam?coś w tym stylu mógło by być?
http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod10614_0_m.jpg
napisał/a: haniakk 2013-06-06 13:35
pierścionek mam identyczny i jestem bardzo zadowolona, jest bardzo wygodny w noszeniu, nie haczy się o ubrania itd i naprawdę pięknie się mieni w świetle, więc jeśli tylko uważasz, że Twojej przyszłej narzeczonej gustuje w takich pierścionkach, bierz bez wahania:)
co do sposobu na oświadczyny, myślę, że dobry jest pomysł Blanki tzn najpierw spacer, Wasza ławka itd, a potem restauracja. Mógłbyś też napisać jej piękny i wzruszający list, w którym opiszesz wszystkie uczucia, którymi ją darzysz (to będzie pamiątka już na zawsze). Ja to widzę tak, że jesteście w restauracji, Ty wychodzisz. W tym momencie kiedy Ciebie nie ma, prosisz kogoś z obsługi, żeby wręczył jej ten list. Ona czyta(nas pewno będzie wzruszona), kiedy widzisz, że już kończy, wchodzisz z bukietem kwiatów i pierścionkiem i wtedy zadajesz TO pytanie:) mam nadzieję, że pomysły podsuwane tutaj na forum pomogą Ci jakoś zrobić to w sposób niezapomniany:)
napisał/a: gosia221 2013-07-06 13:07
na moje najlepsze oświadczyny to takie, które płyną z serca... jeśli czujesz, że tak chcesz zrobić to zrób, Ty najlepiej znasz swoją partnerkę i wiesz co lubi :)
napisał/a: aniaaam1 2013-07-23 13:09
Moi znajomi zaręczyli sie w górach podczas wyjazdu, oczywiście koleżanka nic nie wiedziała wcześniej, dla niej to była totalna niespodzianka Z tymi pomysłami to cieżko, bo kolacje wydają mi sie oklepane :) Ale co innego tu wymyślić? Ja bym stawiała na miejsce, żeby fajny klimat był :) Może jakiś taras widokowy? Albo plaża o zachodzie słońca.