Czarna sukienka na ślub

Ile ludzi tyle opinii ...

A na weselach w mojej rodzinie żadna kobieta nie przychodzi na czarno. Pewnego razu kuzyn przyszedł z osoba towarzyszącą i ta panna przyszłą w czarno białej sukni to wszyscy na nią tak dziwnie patrzyli. U nas po prostu jest taka niepisana umowa, że czerń na ślubie to pech.

czarna sukienka... moim zdaniem żadem problem. Sama raz nawet ubrałam czarną kreację, rozświetloną złotymi dodatkami, i było super. Czarny to klasa, elegancja, styl, pasuje do każdego i na każdą okazję. Tak więc moim zdaniem nie powinnaś się krępować:)

Wg. mnie nie powinno sie zakladac czarnej sukienki na slub i wesele. Takie sa zwyczaje i raczej powinno sie je szanowac. W moich stronach sie mowilo ze czarna sukienka przynosi pecha dla mlodej pary ;)

grunt ze nie jesteś Panna Młoda w czerni:)

ależ bzdety czerń przynosi pecha na ślubie:D:D:D w jakie jeszcze zabobony wierzycie? ludziska wrzućcie na luz przecież czarny to kolor jak każdy inny;)

czemu akurat czarna jak mamy taki wybor kolorow ?? Ale jak czarna too O.K tylko innde dodatki do tego jakiesn w weselszym kolorze bo przeciez do czerni i tak wszystko pasuje ...

A dlaczego czarny nie moze byc? Bo zle sie kojarzy?

Ja nie widzę problemu. Sama idę za tydzień na weselę w czarnej sukience. Wystarczy tylko dodać jakieś odpowiednio dobrane dodatki i stój gotowy.

Swoją drogą ciekawe jak będzie,pierwszy raz idę na weselę bliskiej mi osoby.

do czarnej sukienki dobierz kolorowe dodatki - biżuterię, buty, torebkę, makijaż i po kłopocie :)

Na ślub jak i wesele weselne nie powinno się ubierać w kolor czarny - to nieprofesjonalne. Zgoda - na wieczorne przyjęcia jak najbardziej, ale wesele nie jest objęte tą regułą, wręcz przeciwnie. Byłam na wielu weselach i nie zdarzyło mi się zobaczyć kobiety w czarnej kiecce.
Na poprawinach tak, ale na weselu nie.

Ja też kiedyś uważałam,że nie wypada iść na czarno na wesele. Ale jak na swoim ślubie(7 lat temu) zobaczyłam z 8 osób na czarno to mi przeszło. Dodam,że żadnego pecha mi to nie przyniosło! Jestem szczęśliwą mężatką. Od tamtej pory też chodzę na czarno a co...