Czy zaproszenia z potwierdzeniem to strzał w dziesiatke?

napisał/a: bluebell1 2008-06-13 11:22
wrrryyyy to ja im przypomnę jak nic :P wrrrrrrr
napisał/a: styczniówka 2008-06-13 15:12
My na zaproszeniach umieszczamy info z prośbą o potwierdzenie, ale zakładam, że i tak będzie trzeba obdzwaniać gości, bo zapewne większość "zapomni potwierdzić"
napisał/a: orka2 2008-06-13 15:42
U nas też jeszcze nikt nie potwierdził ale to dlatego że napisaliśm że do 30 czerwca mają czas :) Część zjanomych i rodzinki juz mi powiedzieli ze dzwonic nie będą bo na 100% zaszczycą nas swoją obenością :) a część ma dać znać ale znając życie to ja będę musiała dzownić po wszystkich gościach :D i już się z tym pogodziłam i nawet się tym denerwować już nie mam zamiaru :)
napisał/a: Anika_111 2008-06-16 20:40
My mamy do slubu kilka dni a goscie dalej sie zastanawiaja. A przyszla tesciowa tez nie ulatwia zadania. Szczeze mowiac to mam juz serdecznie dosyc calego tego zalatwiania... W dzien slubu to chyba bede padnieta i a nic nie bede miala ochoty:(
napisał/a: Edytka 2008-09-22 16:08
My także na zaproszeniach prosiliśmy o potwierdzenie przybycia i sytuacja była taka że osoby którym wręczalismy osobiście zaproszenia odrazu się deklarowały, natomiast z osobami które dostały zaproszenia pocztą było różnie - niektórzy odpisali nam smsem w dniu kiedy dostali zaproszenie, ale większość gości milczała, stwierdziliśmy, że trzeba bedzie do nich przedzwonic, ale w dniu w którym napisaliśmy na zaproszeniu jako ostateczny rozdzwonił się telefon :) mój R. zrobił sobię nawet listę i to zapisywał bo nie sposób było zapamietać Myślę, że to bardzo dobry pomysł, zamieszczać taka informację na zaproszeniu :)
napisał/a: ~gość 2008-09-22 20:36
Bardzo dobry pomysł i z długimi tradycjami. Mam nadzieję, że nasi goście się sami ruszą i potwierdzą, bo w momencie kiedy trzeba dzwonić i o to pytać, idea zaproszeń z potwierdzeniem jest bez sensu :/
napisał/a: Dorotka Piatka 2008-09-23 22:48
Czy będzie coś o potwierdzeniu na zaproszeniu czy nie, to i tak zawsze ktoś nawali. Czemu ludzie nie rozumieją, że jak wesele jest w lokalu, w którym liczą sobie od talerzyka, to wcześniej trzeba podać pełną listę gości. Nie ma nic złego w odmowie przyjścia na wesele, ale nie rozumiem milczenia. Nie wiem jak się przed tym uchronić.
napisał/a: Chromowana 2008-09-23 22:56
Dorotka napisal(a):Nie wiem jak się przed tym uchronić.
przed tym nie da sie uchronic ja mialam sytuacje gdzie dwa dni przed weselem paru gosci (choc wczesniej sie zarzekali, ze beda) odmowili mi ludzie wogle nie rozumieja jakie mozna przez nich straty poniesc
napisał/a: ~gość 2008-10-05 12:26
To ja się pochwalę - mimo że daliśmy 3 tyg czasu na potwierdzenie, już po tygodniu (najpóźniej) WSZYSCY potwierdzili (lub odmówili), ale w każdym razie NIKOGO nie musiałam ścigać telefonicznie
Między innymi dlatego uważam że mam samych fajnych gości
napisał/a: Druzgafka 2008-10-05 16:50
Beatrix, tylko pozazdrościć

My też planujemy zaproszenia z potwierdzeniem, ale ostatnio jak rozmawiałam z „panią od sali” byłam w szoku - powiedziała, że płacimy po weselu od rzeczywistej ilości „talerzy”
napisał/a: Dorotka Piatka 2008-10-10 22:14
Beatrix gratuluje gości, a Tobie Druzgafka super sali. Nie ma jak dobry humor w dzień ślubu!
napisał/a: ~gość 2008-10-10 22:17
Beatrix, ojj pozazdrościć!!
Druzgafka, kurde! świetnie trafiłaś!! mało jest takich osób.. większość liczy na max zysk ;/

a ja zastanawiam się nad tym potwierdzeniem..ale raczej będzie...dla wygody i realnych kosztów :)