Czyje nazwisko po ślubie?

po ślubie jak najbardziej będę miała nazwisko męża "Liedtke"

Ja chyba też będę miała nzawisko męża. Ale jak widać sledząc forum ) cały czas się jeszcze zastanawiam

a ja mam dwa

natalia.nm., tez to rozważam i nie potrafię się za nic zdecydować. Każdego dnia inna opcja mi odpowiada

lubię moje panieńskie nazwisko- pięknie współgra z moimi dwoma imionami i trzecie na bierzmowanie też dobrałam, tak żeby było fajnie a nazwisko męza jest nieodmienne i dopełnia całości(ładnie to wszystko brzmi) poza tym zawsze chciałam mieć dwa a jak byłam dużo dużo mładosza to chciałm zostawić tylko swoje

natalia.nm. napisal(a):

moimi dwoma imionami i trzecie na bierzmowanie, nazwisko męza jest nieodmienne i dopełnia całości

podziwiam za wybór tego wszystkiego ja pewnie bym sie pogubiła

kasia_a, ja tez bym się pewnie pogubiła

A ja chcę mieć nazwisko mojego przyszłego męża. Później nie będę Katarzyna K. tylko Katarzyna O.

a ja bede miec swoje dlugie pierwsze a męża krótsze drugie. Uwazam że to pasuje, a mój na szczęście nie jest taki żeby nazwiskiem ogłaszać światu przynależność do niego:) I dobrze, bo moje nazwisko mi się podoba:)

Nie będę oryginalna mam nazwisko po mężu pozdrawiam

Jesli juz nadejdzie ten dzien to chce miec nazwisko swojego ukocahnego ale tez mysle o przejsciu z panienskiego nazwiska na nazwisko mojej ukochanej ś.p Babci

Ja chyba coraz bardziej skłaniam się ku nazwisku narzeczonego. Inicjały pozostaną mi takie same, a on ma ładne nazwisko