Czyje nazwisko po ślubie?

napisał/a: Klusia 2006-10-14 01:34
Ja też jestem pewna, że nazwisko po mężu to idealna sprawa :) w końcu swoje "namiałam się" już swoje, teraz przyszła kolej na zmianę :)
napisał/a: jente8 2006-10-15 11:27
Ja znam jeden przypadek, gdzie mąż przejął nazwisko żony - zadecydowały o tym jakieś względy rodzinne, chyba nienajlepsze relacje z jego własną rodziną... Najszczęśliwsi to chyba byli w tej sytuacje jego teściowie, bo mają 3 córki i gdyby każda przejęła nazwisko po mężu, to ich nazwisko już nie przeszłoby na następne pokolenie
A z mojego punktu widzenia się nie wypowiadam, bo jeszcze nie wiem, jak będzie się nazywał mój ewentualny, hipotetyczny przyszły mąż
napisał/a: samsam 2006-10-15 12:23
napisal(a):Ja znam jeden przypadek, gdzie mąż przejął nazwisko żony

Ja też znam taki przypadek. Siostra mojej przyjaciółki nie zgodziła sie przyjąć nazwiska po mężu, gdyż to nazwisko nie podobało się jej.
napisał/a: Anetka1 2006-10-15 17:47
Marusia napisal(a):Anetko - w takim razie będziesz się fajnie nazywała, na pewno twoje imię i nowe nazwisko będą świetnie brzmiały razem
będzie brzmiało jak przezwisko...

A powiem Wam jako ciekawostke że moja kolezanka z liceum spotykała sie z facetem, który miał tak samo na nazwisko jak ona :) i to nie było nazwisko w stylu nowak czy kowalski tylko bardziej "wymyślne" i 9 września wzieli ślub !
napisał/a: jente8 2006-10-15 18:12
Fajnie - widać to było przeznaczenie Przynajmniej nie będzie miała problemu ze zmianą dokumentów i nie będzie się musiała przyzwyczajać do nowego nazwiska
napisał/a: mala1 2006-10-18 20:40
Ja tez przyjme nazwisko mojego ukochanego.Wiec po slubie bede miala to samo imie i nazwisko jak jego mama

pozdrawiam
napisał/a: samsam 2006-10-19 08:23
O, to fajny zbieg okoliczności. Czasami może wyjść wiele zabwnych sytuacji z tym związanych.
napisał/a: palika 2006-10-19 12:50
Ja rowniez przyjme nazwisko po mezu,choc podobaja mi dwuczlonowe.Niestety N.sie na to nie zgodzi,gdyz uwaza,ze skoro mam byc jesgo zona,to musze miec TYLKO jego nazwisko
napisał/a: Madziulka1 2006-10-26 13:56
Palika - u mnie jest identyczna sytuacja. :)
napisał/a: Anetka1 2006-10-26 22:36
Mój też twierdzi że to taki wydziwanie :)
napisał/a: Belay 2006-10-31 09:47
Kiedyś rozmawiałam z kuzynką na temat naszej jednej znajomej. Debatowałyśmy nad nazwiskami właśnie i wyszło, że znajoma ma na nazwisko Kościół - z mojego punktu widzenia, średnio fajne nazwisko ;) i nagle przypomniałyśmy sobie, że wychodzi za mąż... to pomyślałam, że teraz będzie się trochę ładniej nazywała... ale niekoniecznie miałam rację. Po chwili zaczęłam się zastanawiać czy wolałabym być Kościołem czy może Kiełbasą, a może Kiełbasą w Kościele? :/
napisał/a: Anetka1 2006-11-01 15:23
X Kościół - Kiełbasa.... porażka...a wyobraźcie sobie miny ludzi którym się tak przedstawiasz