Czyje nazwisko po ślubie?
napisał/a:
chickadee
2012-11-08 23:35
napisał/a:
~gość
2012-11-09 16:03
właśnie >
Mój wczoraj rzucił focha, że nie chce Jego nazwisko tylko chcę dolepić do swojego oj ciężka walka będzie przede mną
Mój wczoraj rzucił focha, że nie chce Jego nazwisko tylko chcę dolepić do swojego oj ciężka walka będzie przede mną
napisał/a:
aneczka98
2012-11-11 15:14
a co to za różnica dla niego? Możesz mi na PW napisać jak to będzie brzmieć? ;)
Mojemu wszystko jedno, czy przejdę na jego, czy dolepie do swojego. Jedno jest pewne, na pewno nie zostanę tylko przy swoim, bo nie chcę, żeby dzieci się dziwiły, że mama i tata mają inne nazwiska ;)
Mojemu wszystko jedno, czy przejdę na jego, czy dolepie do swojego. Jedno jest pewne, na pewno nie zostanę tylko przy swoim, bo nie chcę, żeby dzieci się dziwiły, że mama i tata mają inne nazwiska ;)
napisał/a:
believe1
2012-11-11 15:18
mój mąż bardzo chciał, żebym przejęła jego nazwisko, ale godził się na opcję z kreseczką. Zależało mu po prostu i już. Tłumaczył to wieloma sposobami. Ja nie miałam oporów żeby zmienić nazwisko. Co prawda przyzwyczaiłam się do swojego- używałam go 25 lat, ale męża będę używać dłużej:D
masz jakiś konkretny powód dla którego chcesz zostać przy swoim? i dolepiać nazwisko męża?
napisał/a:
Anuleczka1
2012-11-11 17:05
Fajnie masz, że sie zgadzacie w tym temacie bo moj to krzywo patrzy na to abym nosila dwa nazwiska :(
no własnie...
napisał/a:
~gość
2012-11-11 19:09
tutaj cała dyskusja jest żeby się nie powtarzać...
http://forum.we-dwoje.pl/topics60/nasza-zwiazkowa-codziennosc-vt22235,32385.htm
http://forum.we-dwoje.pl/topics60/nasza-zwiazkowa-codziennosc-vt22235,32385.htm
napisał/a:
aurinko3
2012-12-05 10:30
Ja przyjmę nazwisko narzeczonego. Wcześniej planowałam mieć podwójne, ale mi się odechciało jak pomyślałam, że tyle pisania będę miała. :P
napisał/a:
alexandra1
2012-12-05 20:37
Chyba jeszcze nie pisałam jak to będzie ze mną - zdecydowałam, że będę miała nazwisko dwuczłonowe.
We wcześniejszym narzeczeństwie myślałam, że chcę mieć tylko nazwisko męża.
Teraz jestem zdecydowana, że na pewno chcę dwa. Moje nazwisko jest dość ładne, a poza tym rzadkie (w Polsce ma je kilka osób i wszystkie są z rodziny).
Nazwisko mojego Tomka to krótki i dość pospolity rzeczownik.
Poza tym podobają mi się nazwiska dwuczłonowe - czuję, że jednocześnie pozostaje sobą, a nie tylko częścią męża, ale mam też z nim wspólnotę.
Tomek to rozumie i szanuje.
Dzieci oczywiście będą miały nazwisko męża.
We wcześniejszym narzeczeństwie myślałam, że chcę mieć tylko nazwisko męża.
Teraz jestem zdecydowana, że na pewno chcę dwa. Moje nazwisko jest dość ładne, a poza tym rzadkie (w Polsce ma je kilka osób i wszystkie są z rodziny).
Nazwisko mojego Tomka to krótki i dość pospolity rzeczownik.
Poza tym podobają mi się nazwiska dwuczłonowe - czuję, że jednocześnie pozostaje sobą, a nie tylko częścią męża, ale mam też z nim wspólnotę.
Tomek to rozumie i szanuje.
Dzieci oczywiście będą miały nazwisko męża.
napisał/a:
Blanka:)
2012-12-05 22:42
Mój tego kompletnie nie rozumie, ale szanuje
napisał/a:
kania3
2012-12-07 20:51
A Ty Blanka mężowe masz, czy dwuczłonowe?
Mój chciał, żebym sobie swoje zostawiła, albo przynajmniej dwuczłonowe, ale powiedziałam, że mowy nie ma.
Mój chciał, żebym sobie swoje zostawiła, albo przynajmniej dwuczłonowe, ale powiedziałam, że mowy nie ma.
napisał/a:
Blanka:)
2012-12-07 22:07
innej opcji nie brałam pod uwagę
napisał/a:
~gość
2012-12-07 23:41
to odmienne myslenie ma chyba jak na faceta
ja W. podpuszczalam zeby moje wzial bo w uk by nam latwiej bylo z niemieckim nazwiskiem niz typowo polskim ale wiedzialam ze sie nie zgodzi- nawet nie chcialam bo nie lubilam swojego nazwiska ;p
ja W. podpuszczalam zeby moje wzial bo w uk by nam latwiej bylo z niemieckim nazwiskiem niz typowo polskim ale wiedzialam ze sie nie zgodzi- nawet nie chcialam bo nie lubilam swojego nazwiska ;p