Czyje nazwisko po ślubie?

Ja przyjme nazwisko meza :D! Na pocztku zastanawialam sie na dwuczlonowym ale stwierdzialam ze bez sensu pisac dwa nazwiska :) wiec bede musiala sie pozegnac z rodowym :)!

a ja mam problem i to duzy poniewaz nazwisko mojego przyszłego męża jet poprostu brzydkie i nie ma do tego żadnych wątpliwości Czy możliwe jest abyśmy mieli oboje moje nazwisko???????

dlaczego nie możemy miec mojego nazwiska??? czyy myślicie że jestem samolubna??? czy to jet nie do przyjęcia??? prosze podzielcie sie ze mna swoim zdaniem na ten temat

oczywiście, że jest to możliwe - sama znam takie przypadki, gdzie Mężczyźnie nie podobało sie jego nazwisko i zmienił na nazwisko Żony - co kto woli

dzieki za odpowiedz Kasiu ale kurcze chodzi jeszce o to jak mam go przekonac do zmiany. Narzeczony chciałby zmienic nazwisko ale na zupełnie inne- uważa że przyjecie mojego jest nie na miejscu ale z tym to jet wiekszy problem poniewaz to juz trzeba dokładnie uzasadnic urzednikom i nie wiadomo czy dostaniemy zgode

na pewno łatwiej będzie uzyskać zgodę na nazwisko po żonie niż jakieś zupełnie obce - tego jestem pewna -może tak uargumentuj swoje przekonanie Panu Swemu u ..

No ciekawe jakie te nazwiska bedziecie nosić, hehehe
Nazwisko T, bardzo mi sie podoba.

Jeżeli Twój luby nie chce Twojego nazwiska - zawsze każdy może zostać przy swoim - jest również taka opcja. Tylko trzeba się określić po kim maja mieć nazwisko dzieci.

tak tak wiem że każdy z nas może mieć swoje ale to to bez sensu bynajmniej dla mnie ........hm .........do mojego nazwiska niestety nie udało mi sie przekonać przyszłego M... ale składamy wniosek o zmianę....no zobaczym

Z ulgą zmieniłam swoje panieńskie nazwisko na nazwisko męża. Miałam już dość głupawych żartów pod moim adresem. Zresztą zmieniłabym je tak czy siak bo bardzo mi się podoba.

magda napisal(a):

ale składamy wniosek o zmianę....no zobaczym

-czekamy na wieści, jak Wam się powiodło

jutro składamy wniosek ale to podobno trwa wieki bo cały miesiac :