Czym będziecie pachnieć w dniu ślubu?

darekryki, prosze te dwa pierwsze są tanie, a tamte po ok 50zł więc możesz zaryzykować :)

Joanna_21 napisal(a):

darekryki, prosze te dwa pierwsze są tanie, a tamte po ok 50zł więc możesz zaryzykować :)

No właśnie czasami trzeba zaryzykować..aby później nie żałować

darekryki, konwaliami pachnie Diorissimo:

Myśle,że będzie to mój ulubiony Chance Chanel Ewentualnie zastanawiam się jeszcze nad Bruno Banani Woman bo też bardzo lubie ten zapach.

a ja moją ulubioną

• puma-flowing-woman-woda-toaletowa-50ml~2786649.jpg (0,47kB)

Edyta22, tez ja uwielbiam

Dotri napisal(a):

Edyta22, tez ja uwielbiam

kiedyś dostałam ją od narzeczonego, od tego czasu to moja ulubiona niektórzy uważają, że słodka, ale ja ją uwielbiam

napisal(a):

Nuty zapachowe
Kwiat wiśni, kwiat frangipani, kadzidło, drewno tanaka, biała herbata, ryż, wanilia.

Kenzo Amour jest przywołaniem wspomnień, kwiatem miłości zrodzonej z podróży po Azji. Zapachowe pamiątki: piękne miejsca, wibrujące kolory, krople kwiatu wiśni z Japonii, kwiatu frangipani z Bali czy wanilii i ryżu z Chin… Zapach ciepły, wyjątkowo uwodzicielski i orientalny.

Dziś mąż kupił :D a sobie:

Necia napisal(a):

izuniaaa, to nowy zapach? jakoś nie kojarzę go, a teraz się zaczynam rozglądać za nowymi perfumami

nie wiem nawet :P też go wcześniej nie widziałam. Mąż wyczytał w necie że fajne. Za pierwszym razem mówiłam że fuj jak kadzidło ale jak wyszliśmy z perfumerii powąchałam później rękę i zakochałam się! i do dziś mi ręka pachnie troszkę wanilii i ryżu taki subtelny zapach ma teraz

Necia napisal(a):

teraz się zaczynam rozglądać za nowymi perfumami

nam ponad godz zeszło z wybraniem miałam brać Davidoff, COOL WATER ale wyczytałam że szybko się ulatnia :) zresztą dostałam to w próbce + jakiś 7 innych i jakieś próbki clinique

Necia napisal(a):

izuniaaa, ja to samo miałam z amor amor, najpierw mi się nie podobały, ale później się zauroczyłam nimi

no widzisz kurde to taki czerwony flakonik ja też psiknęłam na paseczek i mi się nie spodobały w pierwszej sek a mogłam go zachować w sumie czasu mało mieliśmy bo to do Ck pojechaliśmy po obronie. No nic następnym razem pochodzę dłużej z paseczkiem

Necia napisal(a):

potrzyj nim skórę i masz zupełnie inny zapach

wiem później na ręce pryskaliśmy(dłonie wew na zew, nagdarstki ręce łokieć ) głowy nas bolały już od tych zapachów

Ja pachniałam Dolce&Gabbana Light Blue. Najukochańszy zapach, od lat go używam