Dj czy orkiestra?

napisał/a: rose80 2010-04-08 10:22
Oczywiście, że Orkietstra jest najlepsza na wesele. Nie ma nic piękniejszego niż tradycja, która niestety jak widać powoli zanika:( Jestem tradycjonalistką! Wesele z djem to dla mnie zwykła dyskoteka, na której ciężko się dostosować starszym.
napisał/a: KasiaKubus 2010-04-08 11:10
Kiedyś śpiewałam na weselach zespół grał ludzie się zawsze dobrze bawili i pięknie było popatrzeć na nie które tradycje weselne teraz te tradycje giną a szkoda bo zawsze wesela wspominam z łezką w oku.Dj mają swoje szerokie możliwości ale to nie to samo.Ale to rzecz gustu;)
napisał/a: janet9 2010-04-08 15:48
rose80 napisal(a):Oczywiście, że Orkietstra jest najlepsza na wesele. Nie ma nic piękniejszego niż tradycja, która niestety jak widać powoli zanika:( Jestem tradycjonalistką! Wesele z djem to dla mnie zwykła dyskoteka, na której ciężko się dostosować starszym.


ty chyba sobie żartujesz, że niby starszym jest się ciężko dostosowac ? :) hehe nie powiedziałabym, dj jak pusci 'majteczki w kropeczki' czy 'LaBambe' to ci starsi jako pierwsi biegną na parkiet i na moje bardzo dobrze się bawią. po twojej wypowiedzi wnioskuję że uważasz że dj na weselach gra samo techno ale się mylisz
napisał/a: rose80 2010-04-09 11:09
Tu nie chodzi o repertuar, oczywiście że można puścić hity naszych dziadków? chociaż w sumie nie wiem co tuż po drugiej wojnie było hitem i czy tak łatwo to znaleźć? Ale mówię w tym przypadku o przestawieniu się starszych ludzi do takiego rodzaju imprezy, wychodzi to naprawdę bardzo różnie.
napisał/a: ~Katarzyna1984 2010-04-09 14:56
NAJLEPSZA JEST ORKIESTRA.

Bardzo często chodzę na wesela (średnio 4-5 razy w roku) od 7 lat ... mam sporą rodzinę.
Byłam na czterech weselach, gdzie zamiast orkiestry był DJ i powiem szczerze, że to był jeden wielki szajs. Ludzie wychodzili z wesela, mało kiedy tańczyli a przyjęcie zmieniło się w imprezę imieninową przy radiu (jeśli wiecie co mam na myśli). Na trzech z czterech tych wesel sami kamerzyści stwierdzali że nie ma to jak orkiestra bo DJ są do du.y i nawet się z tym zbytnio nie kryli. Jak wesele prowadzone jest przez DJ-a to to nawet dyskoteki moim zdaniem nie przypomina, bo na dyskotece jest klimat, bardzo dobre światła, lepsze nagłośnienie, inna zabawa, poznawanie nowych ludzi ect.
Orkiestra to orkiestra, ludzie grają na żywo a DJ puszcza muzykę z płyty. To tak jakby porównać pójście na koncert z obejrzeniem tego koncertu w TV lub posłuchanie muzyki z radia z posłuchaniem tej samej muzyki on line - zupełnie coś innego.
Zawsze gdy byłam na weselu z zespołem bawiłam się świetnie i nikt nie śpiewał "majteczki w kropeczki". Na swoim weselu miałam orkiestrę, która w ogóle nie śpiewała disco polo tylko bardziej przeboje rockowe i wszyscy byli zafascynowani zarówno młodzi jak i starsi. Oczywiście też się zdarzyła ze 2 razy jakaś piosenka weselna typu "sokoły" ale to dlatego, żeby dostosować muzykę do każdego.

Osobiście nie rozumiem dlaczego ludzie decydują się na DJ-a. Jest on na pewno tańszy bo u mnie różnica między opłatą orkiestry a DJ jest kolosalnie duża i wynosi około 200-300% taniej dla DJ-a, ale nie ma w ogóle porównania w zabawie przy orkiestrze a DJ-u.
Ja zapłaciłam za orkiestrę 3000 zł. za jeden wieczór od 17:00 do 4:00 nad ranem. Był to świetny zespół, który gra na festynach, wydaje własne płyty a rezerwacje weselne trzeba na niego dokonać z 2 letnim wyprzedzeniem bo rok przed, rezerwacji się już nie dokona bo wszystkie weekendy zespół ma już zarezerwowane. Za DJ-a znajoma zapłaciła 800 zł. za jeden wieczór w godzinach od 16:00 do 6:00.
Jeśli więc ktoś nie ma pieniędzy na zespół i na wszystkim oszczędza, a chce wyprawić jakoś to wesele to ja rozumiem bo DJ jest tani, ale jeśli ktoś się decyduje na restaurację z dobrym jedzeniem, z dobrymi kucharzami i profesjonalną obsługa, pod sale restauracyjną przyjeżdża pięknym samochodem w pięknej drogiej sukni za 2000-3000 zł. to DJ tutaj po prostu nie pasuje. To tak jakby ktoś przyszedł na obiad do jadalni dla bezdomnych w garniturze Versace lub Armaniego.
Dziwnie by to wyglądało prawda?
napisał/a: ~Katarzyna1984 2010-04-09 15:00
PS. u mnie zespół w momentach przerwy (przy posiłkach) puszczał płytę i wszystkim się podobało.
Byłam na wielu weselach i osobiście wolę wesela na których jest zespół robiący dłuższe przerwy (przynajmniej pogadać można) niż DJ grający non stop.
I oczywistym wydaje się być to, że trzeba poszukać dobrego zespołu, a nie brać pierwszego lepszego szajsu, który się widziało.
U mnie kobieta która śpiewała piosenkę "cudownych rodziców mam" zaśpiewała ją lepiej niż w oryginale, ale wyszukanie tego zespołu zajęło mi mniej więcej trzy miesiące. Szukałam na internecie (porządne zespoły mają swoją stronę z pokazem swoich możliwości), przez znajomych i ich znajomych, patrzyłam na różne wesela na których byłam i jeździłam na cudze wesela (po wcześniejszym uzgodnieniu z zespołem) w celu posłuchania paru piosenek w ich wykonaniu.
Po prostu trzeba poszukać ... DJ jaki by nie był nie jest moim zdaniem odpowiedni na wesele. Jest on świetny na uroczystości typu: komers, studniówka, półmetek, wieczór panieński, ale nie wesele.
Odradzam DJ-a ... na jednym z wesel na którym byłam, DJ puścił nawet Michaela Jacksona więc goście czuli się skrępowani bo nikt nawet nie śmiał go naśladować (w końcu to król) ... generalnie DJ to jeden wielki szajs.
napisał/a: janet9 2010-04-09 23:46
to jest kwestia dobrego wyboru, jesli wybierze się świetnego Dj który wie co robic, zna się na tym to powinno byc ok, natomiat jak trafi się taki który gra byle grac to taki może rozwalic całe wesele. Tak samo jest z zespołami, kapelami. Najważniejsze to wybrac osobę/y która jest bardzo dobra w tym co robi
napisał/a: ~Katarzyna1984 2010-04-10 09:38
Oczywiście to jest kwestia dobrego wyboru, jednak zawsze dobra orkiestra będzie lepsza od dobrego DJ-a, a zły DJ będzie gorszy od złej orkiestry.
DJ moim zdaniem nie jest odpowiedni na przyjęcia weselne, ale faktycznie jest o wiele tańszy. W dzisiejszych czasach nawet maturzyści coraz częściej na rzecz dobrego zespołu odchodzą od tradycji wynajęcia DJ-a.
Jeśli więc ktoś ma dylemat i zastanawia się "od tak" czy DJ czy orkiestra szczerze doradzam poświęcić trochę czasu na znalezienie w miarę dobrego zespołu niż marnowanie tego samego czasu na szukanie DJ-a bo średniej klasy DJ w większości przypadków okazuje się gorszy niż marnej klasy zespół.
Łatwiej znaleźć dobry zespół niż dobrego DJ-a poza tym przy zespole czuć klimat weselny czego nie czuć moim zdaniem przy DJ-u.

janet9: ja Ci powiem tyle, że na weselach na których byłam zdarzały się raz lepsze raz gorsze zespoły, ale nigdy zespół nie był na tyle durny żeby rozwalić wesele. To się po prostu nie zdarzyło.
DJ to już inna bajka - na cztery wesela aż trzy wesela na których byłam zostały w pięknym stylu rozwalone. Tylko jeden DJ (ten czwarty) był "w miarę" dobry ale też daleko mu było do zespołu i stworzenia weselnej atmosfery.
Tak więc jeśli się trafi na kiepski zespół, będzie mniejsza szkoda, niż jak się trafi na kiepskiego DJ-a, bo przy kiepskim zespole ludzie się jakoś pobawią (zlekceważą zawodzenie wokalistów), ale przy kiepskim DJ-u ludzie po prostu sobie siądą i będą siedzieć zamiast tańczyć albo zaczną wychodzić na ganek, palić papierosy, rozchodzić się po korytarzach i rozmawiać jak u "cioci na imieninach" przy wódce i muzyce z radia w tle.
Mojej znajomej mama dzięki "podobno dobremu DJ-owi" musiała chodzić po restauracyjnym korytarzu i podwórku przed restauracją i prosić gości, żeby raczyli wrócić na imprezę bo "jedzenie podają". Na parkiecie w jednym czasie bawiło się góra 10 osób, a goście z jej wesela chodzili na wesele w sali obok bo tam sobie trochę potańczyli.
Pominę więc już kwestie pieniędzy i własnego światopoglądu, ale nigdy nie odważyłabym się (z moim doświadczeniem) zaryzykować rezerwując DJ-a.
napisał/a: rose80 2010-04-13 12:42
Kasiu1984 w zupełności się z Toba zgadzam. Pewnych stereotypów się nie przełamuje, a zresztą nawet najlepszy Dj nie jest w stanie tego zrobić.
myszi
napisał/a: myszi 2010-06-07 13:56
a ja bawiłam się ostatnio na weselu które prowadził DJ i było o niebo lepiej niż na weselu sprzed miesiąca z beznadziejną orkiestrą
nie można generalizować
osobiście wolałabym fajną orkiestrę, jednak to muzyka na żywo i jakoś rzadko jest okazja aby się przy niej pobawić, ale gdyby nie było mnie stać na fajną kapelę (a fajne kosztują i ok 10 tys) to wzięłabym dobrego DJa :)
napisał/a: ~Katarzyna1984 2010-06-08 07:48
A gdzie Ty mieszkasz, że u Ciebie fajne kosztują 10 tyś?
Ja za swój "fajny" zapłaciłam o wiele mniej, ale są tańsze.
napisał/a: janet9 2010-06-09 13:34
10 tys? no chyba że chcesz jakiś w miare znanych muzyków zatrudnic