DOBRY ORGANISTA W POZNANIU

no ja znam jednego, ale nie jest z okolic, a z Poznania. Choć na nasz ślub specjalnie przyjechał 30 km. Mój Mąż bardzo chciał słyszeć trąbkę na ślubie, wiec na naszą prośbę organista nam załatwił trębacza. Oboje absolwenci Akademii Muzycznej. Jak to później mój Mąż mówił - to co oni wyczyniali to wgniatało w krzesło - po prostu szok - taki klimat, że wszyscy osłupieli z zachwytu... Mieliśmy na prawdę farta, że tak wszystko wyszło i tak łatwo udało się to załatwić... Właściwie to tylko kontakt z organistą i oprawą muzyczną ślubu już nie musieliśmy się martwić!!!
Kontaktowaliśmy się z nim mailem: organista-poznan@o2.pl
POLECAM!!!

To nie zdrowo tak sama ze sobą rozmawiać... to może oznaczać początki choroby. Przed ślubem zalecam wizytę u psychiatry.

A tak na serio, to posta z reklamą nie wyrzucam. Niech zostanie i świadczy sam za siebie w negatywny sposób próbując zrobić w balona innych forumowiczów. Ostrzeżeń przed oszustami nigdy dosyć.

Od razu widać jak bardzo "dobry" jest ten organista że na siłę szuka klienteli :P
A może by chociaż usunąć tego maila z jego postu, żeby za karę za oszukiwanie czasem nikt do niego nie napisał?:>

Nie wiem, czy organista grający rocznie na ponad 100 ślubach jest tak beznadziejny, że musi się reklamować. Gdybym nie lubił tego co robię i nie umiał tego robić to tropił bym reklamy na forum i "wymierzał sprawiedliwość", jak wy...

[ Dodano: 2009-06-03, 10:36 ]
chciałem tylko dotrzeć do ludzi, którzy poszukują organisty na ślub. Jestem z środowiska organistów i znam wielu, więc jeśli nie mogę ja zagrać to proszę kolegów... A Młodzi przynajmniej później mile wspominają ślub, ale to już pozostawiam ocenie zainteresowanych..
P. S. Słyszałem często, że Ci co opluwają ludzi na forach zwykle nawet nie cieszą się szacunkiem w realu...

ivonish, jeśli tak już piszesz, ze coś słyszałeś o ludziach coś piszących w internecie, to może spojrzysz na drugą stronę... co się mówi w internecie o ludziach, którzy na forach zakładają 2 konta (jedno po to by coś napisać, a drugie po to, by poprzeć tezę "pierwszego użytkownika") a zwykle mówi się, ze ci ludzie są żałośni...

Sam jestem z Poznania i sam się rozglądam za organistami na ślub, ale już ci mogę zagwarantować, ze do osoby, która w ten sposób próbuje się zareklamować (czy jak twierdzisz, dotrzeć do osób poszukujących) na pewno się nie zgłoszę.

ivonish napisal(a):

chciałem tylko dotrzeć do ludzi, którzy poszukują organisty na ślub

Nic prostszego. Wchodzisz na forum, rejestrujesz się, na wszelki wypadek sprawdzasz regulamin czy reklamy są dozwolone (bo na niektórych forach są w całości niedozwolone). Dowiedziałbyś się, że możesz zamieścić dowolną reklamę w dziale Ogłoszenia. Napisałbyś wszystko co najlepsze o swoich usługach - proste i uczciwe.

O ludziach kogoś tropiących, albo opluwających nie próbuj pisac, bo się tylko pogrążasz. Popełniłeś błąd i tyle... po co dalej szargać sobie opinię.

PS: A słyszałeś może co mówią o ludziach, którzy próbują oszukać forumowiczów? Jacy oni są w realu?

OK! Żałuję tego i chętnie bym usunął reklamę.
Widzę, że teraz każdy będzie moim sędzią. Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień...
Nie muszę nikomu udowadniać, czy jestem fachowcem, czy nie.
I repcak wcale nie musi się do mnie zgłaszać - ja przeżyje..
Nadal będę grał na ślubach i nadal będę lubił to robić..
Nadal będę się starał robić to najpiękniej jak potrafię..
Wszystkim, którzy jeszcze mają ochotę na "wymierzenie mi sprawiedliwości" podstawiam drugi policzek, jestem ciekaw, kiedy się Wam znudzi...

[ Dodano: 2009-06-03, 12:15 ]

sorrow napisal(a):

ivonish napisal(a):

chciałem tylko dotrzeć do ludzi, którzy poszukują organisty na ślub

Nic prostszego. Wchodzisz na forum, rejestrujesz się, na wszelki wypadek sprawdzasz regulamin czy reklamy są dozwolone (bo na niektórych forach są w całości niedozwolone). Dowiedziałbyś się, że możesz zamieścić dowolną reklamę w dziale Ogłoszenia. Napisałbyś wszystko co najlepsze o swoich usługach - proste i uczciwe.

O ludziach kogoś tropiących, albo opluwających nie próbuj pisac, bo się tylko pogrążasz. Popełniłeś błąd i tyle... po co dalej szargać sobie opinię.

PS: A słyszałeś może co mówią o ludziach, którzy próbują oszukać forumowiczów? Jacy oni są w realu?

Wszyscy macie rację, ale błagam - zostawcie mnie już w spokoju i nie pastwcie się nade mną..
Chcę zapomnieć już o tym. Pisząc tutaj myślałem o ludziach, których spotykałem po ich ślubach i oni mówili, szkoda, że nie wiedzieliśmy wcześniej.. Ilu takich jest? Albo o takich, którzy za chwilę mają ślub i są rozczarowani, że nie mogą nikogo znaleźć..
Jestem w tym zawodzie od 12 lat i już niejedną sytuację widziałem i przeżyłem.
Popełniłem błąd z tym forum, ale czy to oznacza, że nie znam się na tym co robie codziennie..? Czy Wasze "baty" mają to wszystko przekreślić - jesteście fachowcami w dziedzinie opraw muzycznych ślubów...?
Chciałem pomóc, oczywiście nie bez korzyści dla siebie, ale tak, aby móc śmiało tym ludziom spojrzeć w oczy.. Trudno, sytuacja się obróciła przeciwko mnie samemu. To jest nauczką - każdy w życiu popełniał jakieś błędy.. I to był mój wielki błąd!!! Żałuję.