Duchowe przygotowanie do sakramentu małżeństwa

reni123 napisal(a):

[ Dodano: 2007-04-06, 13:08 ]
tosiek napisał/a:
to tez kwestia ustalenia tych spraw miedzy
malzonkami

dokładnie tak jest, do tego też zachęca Kościół

zacheca w przytoczonych przez Ciebie fragmentach - szkoda tylko, ze o tym nie wie (spora) ilosc duchownych i mowia to, co oni sami na ten temat wlasnie wydumali...

niestety tak jest...
dlatego chodzę do spowiedzi do księży pracujących z młodzieżą lub małżeństwami, którzy lepiej rozumieją jak wygląda prawdziwe życie

i jeszcze chciałabym napisać jak należy się zachować gdy ksiądz w konfesjonale zadaje zbyt intymne pytania (takie jak opisał wyżej TOSIEK) - powinno wystarczyć jeśli się powie że odpowiadanie na te pytania niczemu dobremu nie służy, potem spokojnie kontynuować spowiedż.
konieczne jest tylko wyznanie grzechów, nie opowiadanie pikantnych historii

tosiek napisal(a):

MonikaLuc napisal(a):

Seks po chrzescijańsku (Wołochowicze)
.
.
.
trochę tych pozycji jest

serio? po chrzescijansku to tylko na plecach i juz ;)

A nie:p Pamiętam jak na religii kiedyś zagadaliśmy naszego księdza i ktoś zadał takie pytanie. I ksiądz powiedział, że kościół nie narzuca nikomu zadnych pozycji, jest to sprawa indywidualna i intymna i jeżeli obojgu jest dobrze i żadne z małżonków nie czuje się upokorzone to niech sobie w łóżku razem robią co chcą.

Denerwuje mnie strasznie kiedy ludzie niewierzący, albo wierzący niepraktykujący słabo związani z kościołem (nie uderzam do Ciebie teraz, mówie ogólnie o ludziach) krzyczą, że kościół uważa seks za zły, tylko i wyłącznie dla prokreacji itd itp. A w KKK jest napisane, że jest to również jednoczenie MAŁŻEŃSTWA i źródło przyjemności i nic w tej przyjemności nie ma złego. O!

to był mały OT, przepraszam

A co do duchowego przygotowania- TAK, ślub kościelny jest dla mnie bardzo ważny i jak nadejdzie czas przygotowań do tego sakramentu, chcę to przeżyć najgłębiej jak się da.

dla mnie i Ł.a przysięga małżeńska (ta składana przed Bogiem) jest bardzo ważna, najważniejsza.

Dwoimy się, troimy żeby nasz ślub i wesele było idealne! najlepsze! jednak przygotowania organizacyjne do ślubu nie sa najważniejsze. Najważniejsze jest przygotowanie wewnętrznie, spotkanie i obietnica Bogu, obietnica na całe życie.
A dzień ślubu, wesela to dopiero początek naszej wielkiej, wspólnej, nie zawsze łatwej drogi. I nie możemy o tym zapominać.

jesem po ślubie cywilnym (dla kredytu) ale oboje wiemy i czekamy na TEN ślub i TEN moment, moment przysięgi sobie przed Bogiem :)

[ Dodano: 2009-02-26, 14:32 ]
troszkę się uśmiałam przeglądając ten wątek ;) są ludzie i ludzie, księża i księża ;)

przeczytajcie ksiązkę "Sprawy intymne" - REWELACJA!

sama przeczytałam i bardzo polecam. Nabiera się nowego, dobrego spojrzenia na intymnośc.

a ja polecam "seks: poezja czy rzemiosło" ks. Pawlukiewicza
Można bez problemu znaleźć w internecie jego konferencje.
I stronę internetową szansa spotkania sławnego Knotza