Fotograf i kamerzysta na co zwrócić uwagę?
napisał/a:
fotokos
2010-04-09 16:23
Każdy kieruje się swoimi zasadami, napisałam tekst po kilkuletnim doświdczeniu, obserwacji rynku fotograficznego w dobrej wierze, że komuś pomoże.
Pochodzę z Rudy Śląskiej i tutaj uroczystości kościelne odbywają się w godzinach 12-14. Rzadko kto ma ślub o 15 lub później. Ponieważ czasu na wykonanie zdjęć jest wystarczająco dużo, większość Par Młodych chce mieć zdjęcia wykonane w dniu Ślubu.
(Dużo czasu nie znaczy wcale że zdjęcia mogą trwać 2-3 godziny, bo z dojazdem Pary Młodej nie będzie 3-4 godzin, a wtedy mimo największej aprobaty ze strony Młodych goście wieszają psy na fotografie). Wybiera się więc miejsca najbliższe sali weselnej. W moim rejonie są to: ogrody w Bujakowie i Mikołowie, Zabrzu, WPKiW w Katowicach. Tam też najczęściej wykonuję zdjęcia i z tamtąd też pochodzą zdjęcia na mojej www. Najczęściej Para wykonująca zdjęcia w dniu ślubu uważa na swoje ubrania i na pewno niewykonalne jest zrobienie zdjęć w wodzie- jeziorze, fontannie, na piasku, fabryce.
Są fajne miejsca jak Tworek, Pszczyna, Kraków, Pławniowice, Paprocany, Świerklaniec, Jura....zapewniam że w swoim folio papierowym prezentuję więcej zdjęć, wykonanych w wyżej właśnie opisanych miejscach. Są to jednak miejsca bardziej odległe, zatem albo Para stamtąd pochodziła, tam było wesele lub wykonała w tamtym miejscu zdjęcia w inny dzień.
Strona fotografa jest jednak prezentacją pewną (wizytówką), nie pełnym portfolio. Jeżeli kogoś zainteresują prace pewnego fotografa powinien się z nim spotkac i zobaczyć albumy lub fotoksiażki.
Pary Młode chcące mieć zdjęcia w bardziej odległym miejscu lub takim gdzie jest trochę brudno lub mokro powinny się zdecydować i tak też robią, na sesję w innym dniu.
Pochodzę z Rudy Śląskiej i tutaj uroczystości kościelne odbywają się w godzinach 12-14. Rzadko kto ma ślub o 15 lub później. Ponieważ czasu na wykonanie zdjęć jest wystarczająco dużo, większość Par Młodych chce mieć zdjęcia wykonane w dniu Ślubu.
(Dużo czasu nie znaczy wcale że zdjęcia mogą trwać 2-3 godziny, bo z dojazdem Pary Młodej nie będzie 3-4 godzin, a wtedy mimo największej aprobaty ze strony Młodych goście wieszają psy na fotografie). Wybiera się więc miejsca najbliższe sali weselnej. W moim rejonie są to: ogrody w Bujakowie i Mikołowie, Zabrzu, WPKiW w Katowicach. Tam też najczęściej wykonuję zdjęcia i z tamtąd też pochodzą zdjęcia na mojej www. Najczęściej Para wykonująca zdjęcia w dniu ślubu uważa na swoje ubrania i na pewno niewykonalne jest zrobienie zdjęć w wodzie- jeziorze, fontannie, na piasku, fabryce.
Są fajne miejsca jak Tworek, Pszczyna, Kraków, Pławniowice, Paprocany, Świerklaniec, Jura....zapewniam że w swoim folio papierowym prezentuję więcej zdjęć, wykonanych w wyżej właśnie opisanych miejscach. Są to jednak miejsca bardziej odległe, zatem albo Para stamtąd pochodziła, tam było wesele lub wykonała w tamtym miejscu zdjęcia w inny dzień.
Strona fotografa jest jednak prezentacją pewną (wizytówką), nie pełnym portfolio. Jeżeli kogoś zainteresują prace pewnego fotografa powinien się z nim spotkac i zobaczyć albumy lub fotoksiażki.
Pary Młode chcące mieć zdjęcia w bardziej odległym miejscu lub takim gdzie jest trochę brudno lub mokro powinny się zdecydować i tak też robią, na sesję w innym dniu.
napisał/a:
fotoslub
2010-06-05 12:36
Wiele ciekawych informacji przy wyborze fotografa znajdizeice na mojej stronie głównej. Tekst zamieszczony na samym dole na stronie [reklama]
Pozdrawiam
Pozdrawiam
napisał/a:
Robert Liszka
2010-07-13 10:57
Wszystkie oferty fotografów ślubnych wyglądają podobnie. Promocyjne ceny i ostatnie terminy. Na dodatek nasze oczy przykuwają świetne referencji na stronie www – bo w końcu kto na własnej stronie pisałby o sobie niepochlebnie. Problemy zaczynają się później – czasami już na weselu, czasami dopiero w chwili oddania zdjęć i rozliczenia.
W czym tak właściwie tkwi różnica między dobrym a złym fotografem ślubnym? Jak wybrać tych lepszych i dopasować ich ofertę do naszych potrzeb?
1. Poszukiwania fotografów rozpoczynamy bardzo różnie. Jedni pytają znajomych, którzy mają już jakieś doświadczenie z różnej maści fotografami. Jest to dobry sposób poszukiwań pod warunkiem, że nasze oczekiwania są podobne do tych, które mają nasi znajomi i zdjęcia, które zobaczyliśmy w ich albumie też nam się podobają. W takim wariancie istotnym jest, żeby narzeczeni wspólnie obejrzeli album wykonany przez fotografa, gdyż często zdarza się, że znajomi polecają, a para nie widziała ich zdjęć i po ślubie okazuje się, że to nie to…
2. Jeśli wcześniejsza metoda poszukiwań nie przyniosła rezultatu, bądź chcemy znaleźć kogoś samodzielnie to w 90% „pytamy Googla” i tu pojawia się większy problem…
Google jest niewątpliwie najlepszą wyszukiwarką, a co za tym idzie każdy fotograf stara się „wypozycjonować” swoją stronę ze zdjęciami ślubnymi w ścisłej czołówce … więc jak zadać pytanie wielkiemu G, żeby trafić najlepiej? Z doświadczenia wiem, że najpopularniejsze są 3 frazy: „zdjęcia ślubne”, „fotografia ślubna”, „fotograf ślubny”. Nierzadko do frazy dołączamy miasto, bądź województwo, w którym planujemy zorganizować ceremonię. Tutaj napotykamy na kolejny problem, bo o ile Google jest w stanie rozróżnić wartościową treść strony od bełkotu, to zdjęć nie klasyfikuje, dlatego w tym przypadku niezbędna jest nasza ingerencja i przeszukanie większej liczby stron wyników, analizując dokładnie ofertę fotografa, a przede wszystkim wnikliwe przejrzenie zdjęć.
Zaczynamy od galerii zdjęć. Jeśli podobają nam się fotografie, to takie strony umieszczamy w zakładkach. Po przejrzeniu kilku/kilkunastu stron (zależnie na ile jesteśmy zdeterminowani) mamy kilka/kilkanaście typów i co dalej?
Najważniejsze na tym etapie jest znalezienie fotografa, który jest dostępny w terminie naszego ślubu, a jego ceny są na naszą kieszeń.
Zasada jest prosta…
Zaczynamy porównywać, pytać o cenę i ofertę. O co warto zapytać:
* Czy fotograf posiada pozwolenie z Kurii Metropolitalnej na fotografowanie w kościołach?Jaka jest cena za konkretną usługę i co dokładnie dostajemy w zamian… album, zdjęcia, płytę, galerię w Internecie, czyli krótko mówiąc, co mamy w „pakiecie”?
* Pytamy o umowę, prosimy o jej przesłanie i dokładnie analizujemy jej treść.
* Pytamy ile zdjęć będzie retuszowane oraz ile zdjęć dostaniemy?
* Pytamy o koszt dojazdu fotografa, jeśli fotograf nie jest z naszego regionu.Pytamy o czas pracy fotografa, tzn. do której godziny będą wykonywane zdjęcia.
* Staramy się, żeby w umowie został zawarty zapis o ostatecznym terminie oddania zdjęć.
* Pytamy jak wygląda kwestia rozliczenia za wykonanie zdjęć.
* Istotnym jest, by już telefonicznie/mailowo można było ustalić pozostałe szczegóły: czy istnieje możliwość zrobienia zdjęć plenerowych w innym terminie, co jeśli nie dopisze nam pogoda i ostatecznie czy fotograf może sprostać naszym oczekiwaniom jeśli chodzi o album i inne nasze życzenia.
Po tej selekcji powinniśmy mieć już dość wąską grupę fotografów. Warto wyciągnąć pierwsze wnioski z rozmowy telefonicznej, czy jest to człowiek godny naszego zaufania, któremu powierzymy uwiecznienie jednego z najważniejszych dni w życiu. Warto sprawdzić w Internecie czy pojawiają się jakieś pozytywne/negatywne opinie o naszym fotografie.
Ostatnia faza to spotkanie się z fotografem, o ile jest to możliwe ze względu na odległość, i ocena fotografa bardziej jako człowieka – kultury osobistej itd.
Dlaczego tak istotne jest poznanie fotografa? Musimy zdawać sobie sprawę, że nigdy nie ustrzeżemy się przed wszystkimi kruczkami (zdjęciami oddanymi w małej rozdzielczości, problemami z oddaniem zdjęć przez fotografa, czy wadliwymi albumami itd.), dlatego tak istotna jest uczciwość człowieka, którego zatrudniamy.
W czym tak właściwie tkwi różnica między dobrym a złym fotografem ślubnym? Jak wybrać tych lepszych i dopasować ich ofertę do naszych potrzeb?
1. Poszukiwania fotografów rozpoczynamy bardzo różnie. Jedni pytają znajomych, którzy mają już jakieś doświadczenie z różnej maści fotografami. Jest to dobry sposób poszukiwań pod warunkiem, że nasze oczekiwania są podobne do tych, które mają nasi znajomi i zdjęcia, które zobaczyliśmy w ich albumie też nam się podobają. W takim wariancie istotnym jest, żeby narzeczeni wspólnie obejrzeli album wykonany przez fotografa, gdyż często zdarza się, że znajomi polecają, a para nie widziała ich zdjęć i po ślubie okazuje się, że to nie to…
2. Jeśli wcześniejsza metoda poszukiwań nie przyniosła rezultatu, bądź chcemy znaleźć kogoś samodzielnie to w 90% „pytamy Googla” i tu pojawia się większy problem…
Google jest niewątpliwie najlepszą wyszukiwarką, a co za tym idzie każdy fotograf stara się „wypozycjonować” swoją stronę ze zdjęciami ślubnymi w ścisłej czołówce … więc jak zadać pytanie wielkiemu G, żeby trafić najlepiej? Z doświadczenia wiem, że najpopularniejsze są 3 frazy: „zdjęcia ślubne”, „fotografia ślubna”, „fotograf ślubny”. Nierzadko do frazy dołączamy miasto, bądź województwo, w którym planujemy zorganizować ceremonię. Tutaj napotykamy na kolejny problem, bo o ile Google jest w stanie rozróżnić wartościową treść strony od bełkotu, to zdjęć nie klasyfikuje, dlatego w tym przypadku niezbędna jest nasza ingerencja i przeszukanie większej liczby stron wyników, analizując dokładnie ofertę fotografa, a przede wszystkim wnikliwe przejrzenie zdjęć.
Zaczynamy od galerii zdjęć. Jeśli podobają nam się fotografie, to takie strony umieszczamy w zakładkach. Po przejrzeniu kilku/kilkunastu stron (zależnie na ile jesteśmy zdeterminowani) mamy kilka/kilkanaście typów i co dalej?
Najważniejsze na tym etapie jest znalezienie fotografa, który jest dostępny w terminie naszego ślubu, a jego ceny są na naszą kieszeń.
Zasada jest prosta…
Zaczynamy porównywać, pytać o cenę i ofertę. O co warto zapytać:
* Czy fotograf posiada pozwolenie z Kurii Metropolitalnej na fotografowanie w kościołach?Jaka jest cena za konkretną usługę i co dokładnie dostajemy w zamian… album, zdjęcia, płytę, galerię w Internecie, czyli krótko mówiąc, co mamy w „pakiecie”?
* Pytamy o umowę, prosimy o jej przesłanie i dokładnie analizujemy jej treść.
* Pytamy ile zdjęć będzie retuszowane oraz ile zdjęć dostaniemy?
* Pytamy o koszt dojazdu fotografa, jeśli fotograf nie jest z naszego regionu.Pytamy o czas pracy fotografa, tzn. do której godziny będą wykonywane zdjęcia.
* Staramy się, żeby w umowie został zawarty zapis o ostatecznym terminie oddania zdjęć.
* Pytamy jak wygląda kwestia rozliczenia za wykonanie zdjęć.
* Istotnym jest, by już telefonicznie/mailowo można było ustalić pozostałe szczegóły: czy istnieje możliwość zrobienia zdjęć plenerowych w innym terminie, co jeśli nie dopisze nam pogoda i ostatecznie czy fotograf może sprostać naszym oczekiwaniom jeśli chodzi o album i inne nasze życzenia.
Po tej selekcji powinniśmy mieć już dość wąską grupę fotografów. Warto wyciągnąć pierwsze wnioski z rozmowy telefonicznej, czy jest to człowiek godny naszego zaufania, któremu powierzymy uwiecznienie jednego z najważniejszych dni w życiu. Warto sprawdzić w Internecie czy pojawiają się jakieś pozytywne/negatywne opinie o naszym fotografie.
Ostatnia faza to spotkanie się z fotografem, o ile jest to możliwe ze względu na odległość, i ocena fotografa bardziej jako człowieka – kultury osobistej itd.
Dlaczego tak istotne jest poznanie fotografa? Musimy zdawać sobie sprawę, że nigdy nie ustrzeżemy się przed wszystkimi kruczkami (zdjęciami oddanymi w małej rozdzielczości, problemami z oddaniem zdjęć przez fotografa, czy wadliwymi albumami itd.), dlatego tak istotna jest uczciwość człowieka, którego zatrudniamy.
napisał/a:
WIDEOFILM
2010-07-13 15:26
No właśnie, my jako usługodawcy też chcemy poznawać klienta pod względem kultury i co sobą reprezentują.
napisał/a:
4moments
2010-07-14 20:35
A ja myślałem, że w portfolio (czyt. strona www) umieszcza się właśnie te najciekawsze zdjęcia, z różnych miejscówek?
Temat może i fajny, ale szkoda że większość rad dają tu fotografowie. każdy wybiera według własnego gustu i swoich preferencji, jak obcy ludzie którzy Cię nie znają mają Ci doradzić którego fotografa wybrać? Taka sama loteria jak wybieranie samemu według googla.
napisał/a:
annb1
2010-07-19 09:41
A może ktoś zna dobrego kamerzystę w Stargardzie?
napisał/a:
~gość
2010-07-20 09:55
wizytówka fotografa powinny byc portrety lub reportaz no i plener. Wybór nalezy do Ciebie co wybierzesz, ale warto właśnie na to zwrócić uwagę.
Zdjecia z wesela nigdy nie są interesujące ale moga byc ładnie zrobione. Natomiast napewno nie nalezy po nich oceniac fotografa. Jesli oprócz całej reszty zdjecia z wesela sa niezła to znaczy że ten fotograf jest zajebisty. To moja opinia.
Zdjecia z wesela nigdy nie są interesujące ale moga byc ładnie zrobione. Natomiast napewno nie nalezy po nich oceniac fotografa. Jesli oprócz całej reszty zdjecia z wesela sa niezła to znaczy że ten fotograf jest zajebisty. To moja opinia.
napisał/a:
annb1
2010-07-24 12:54
a co sądzicie o nagraniach video takich, że tak powiem podrasowanych:)
lepiej uwiecznić wszystko tak jak było naprawdę czy retuszować?
lepiej uwiecznić wszystko tak jak było naprawdę czy retuszować?
napisał/a:
Linijkaaa
2010-07-24 12:57
annb, to zależy co rozumiesz pod słowem "retusz"
według mnie trochę obróbki filmowi nie zaszkodzi, a nawet jest wskazana
według mnie trochę obróbki filmowi nie zaszkodzi, a nawet jest wskazana
napisał/a:
WIDEOFILM
2010-07-24 13:33
No właśnie, co tam zamierzasz ,,retuszować?
Reportaż, bo tak należy mówić o filmie z wesela i ślubu powinien być zrobiony w sposób naturalny, ale prawidowo zmontowany.Każde upiększanie scen czy klipów powoduje zakłamanie faktów, a przecież nie o to chodzi.
napisał/a:
Robert Liszka
2010-08-02 14:50
oczywiście
każdy chce pracować w miłej i dobrej atmosferze, szczególnie, że jest to jedyny taki dzień w życiu, więc dobrze jest jak z wszyscy są uśmiechnięci i zadowoleni
napisał/a:
barthlomiej
2010-08-14 23:39
No wlasnie! To jest bardzo wazne, zeby poznac kamrzyste, fotografa i przede wszystkim DJ-a, zespol czy wodzireja. Naogladalem sie niestety troche nagran z wesela, gdzie kamerzysta mial na rawde kiepskie poczucie humoru... Nagrywal piersi gosci, robil jakies dziwne, niekorzystne ujecia itd. Tak bylo na przyklad na slubie mojej kuzynki :( Ale zle wyszlo na dobre, bo dzieki rozpaczliwym poszukiwaniom trafilismy do Pana Lukasza Jedrasika http://vanheldenstudio.com/ i w sumie juz tylko u niego zamawiamy.
Takze przestrzegam przed zlymi kamerzystami, bo potrafia z najwspanialszego dnia zrobic koszmar, a skupic sie na poleconych i sprawdzonych osobach.
Takze przestrzegam przed zlymi kamerzystami, bo potrafia z najwspanialszego dnia zrobic koszmar, a skupic sie na poleconych i sprawdzonych osobach.