Fotograf nie dotrzymuje terminu.

napisał/a: Wojtek_85 2011-11-28 10:44
To - oczywiscie - bardzo smieszne, bo to nie Twoje pieniadze, nie Twoj czas, ani wspomnienia. Ja nie pytalem o rozwiazanie sadowne, ani o takim nie myslalem, ale zdziwilabys sie, jak wazny jest podpisany kontrakt i jak szybko zleceniobiorca odczulby skutki nie wywiazania sie z umowy.

Nie mowimy o umowie na sto zlotych, bo ta usluga do tanich nie nalezala.

Dopoki chodzilo o zaplate, zaden mail nie umykal uwadze fotografa. Nie domagam sie natychmiastowej odpowiedzi, ale jakiejkolwiek.

Nie szukam tez zemsty, ani nie chce go zrujnowac, ale skoro ja musze zaplacic "za kazda rozpoczeta godzine sesji tyleset zlotych", nawet jesli sie spoznie, skoro zaliczka jest bezdyskusyjnie bezzwrotna, dlaczego nie moge czegos wymagac? Rozmawiamy o biznesie, nie o kolezenskiej przysludze.
napisał/a: errr 2011-11-28 11:26
Wojtek_85 napisal(a): ale zdziwilabys sie, jak wazny jest podpisany kontrakt i jak szybko zleceniobiorca odczulby skutki nie wywiazania sie z umowy.
to na co czekasz?
pokaż mu jakie są skutki niewywiązania się z umowy.

Mam kontakt z parodziesięciotysięcznymi umowami obwarowanymi na wszystkie możliwe sposoby i tak naprawdę mogę sobie je w tyłek wsadzić kiedy ktoś nie chce zapłacić*. To samo dotyczy otrzymania dzieła. Do sądu nie opłaca się z tym chodzić, KRD nikt się nie boi, wszelkich groźb tym bardziej. Można tylko czekać i próbować się dogadać, w Waszym przypadku domagać rabatu.
Nikt się nie przejmie Twoją umową na 3 tysie.

Facet odczułby skutki gdyby działał nielegalnie i zgłosiłbyś to odpowiednim służbom.
Ale już kończę mój udział w tym wątku bo widzę, że nie takich odpowiedzi oczekujesz


*bardziej mój mąż ma niż ja.
napisał/a: stokrotka_rosł_ 2014-07-23 12:34
pestka, jesli materiały wkońcu otrzymaliście.

gorzej jak materiał to totalna klapa i zero jakości którą się obiecało.

tak z nami postąpiło an-pro video-foto z Tomaszkowa Mazowieckiego w Zawodzie. ;/ zadowoleni wydarli od nas kase i nawet nie mogliśmy zobaczyć przed zapłatą filmu.

;/
napisał/a: jente8 2014-07-23 19:37
Moim zdaniem, jeśli nie dopilnowaliście sobie jakiegokolwiek zapisu z kategorii "co będzie gdy to fotograf coś zawali/spóźni się z oddaniem pracy/itp." to nie macie wielkich szans na uzyskanie czegoś prawnie. Właściwie ewentualny rabat czy odszkodowanie zależy tylko od dobrej woli fotografa.

Wojtek_85 napisal(a):Dopoki chodzilo o zaplate, zaden mail nie umykal uwadze fotografa.

A potem poszedł do szpitala i nie miał dostępu do internetu... Bądźcie też ludźmi, ludzie...
napisał/a: WIDEOFILM 2014-08-06 19:59
Temat założony listopad 2011 rok a Wy go odgrzewacie. Pewnie sprawa już dawno załatwiona.
napisał/a: Edeek 2014-08-21 18:26
To dobra wola jak coś dorzuci od siebie. Ja jako fotograf nie dam się namóić na jakiś duży rabat, to już wolę nie oddać zdjęć.
napisał/a: kiniakubus 2015-05-01 14:30
Oj nie jedyni tak trafiliście. Fotograf, którego początkowo wybraliśmy 3 razy się z nami umawiał na zdjęcia próbne i nic. W końcu się wkurzyłam i mu podziękowałam. Koleżanka nam poleciła tego [mod:reklama usunięta]. Zdjęcia rewelacyjne, zawsze na czas i z uśmiechem. Efekt końcowy również nam się bardzo podobał.
napisał/a: ragnos51 2015-06-23 08:57
Jeśli z fotografem spisana była umowa, w której określono terminy realizacji, to można dochodzić swoich roszczeń na drodze powództwa cywilnego. Na szczęście mój [mod:reklama usunieta] zawsze wywiązuje się z powierzonych mu zadań.
napisał/a: Hertuz 2015-06-29 08:19
No tak czasami bywały takie przypadki że fotograf nie dość że terminu nie dotrzymał to jeszcze zdjęć nie było ani filmu nic
napisał/a: Sobota 2016-08-12 11:03
mod:reklama usunięta
napisał/a: agata.buchta@wp.pl 2018-08-20 13:46
Mam podobny problem tylko ze moj fotograf spoznia sie juz ponad pol roku mialo byc mac do 6 miesiecy a mija juz rok i ciagle przedluza co mam w tej sytuacji zrobic na szczescie nie zaplacilismy jeszcze( tylko zaliczka przed slubem)