Fryzura ślubna dla panny młodej

Myślę, że różnie – wszystko zależy od rodzaju urody panny młodej. Jednym pasują koki, innym włosy upięte, a innym rozpuszczone. Ja chciałabym mieć właśnie upięte.

Mi marzą się luźno upięte włosy. Póki co przeglądam fryzury znalezione na http://www.baleweselne.pl/poradnik-slubny/ i zaznaczam co mi się podoba. Pod koniec miesiąca mam wizytę u fryzjerki na próbne czesanie i wtedy zobaczymy w czym będzie mi najlepiej. Koki niestety odpadają bo zupełnie do mnie nie pasują przez odstające uszy:)

Mi się podobają włosy upięte w kokardę, coś w tym stylu http://naslubnymkobiercu.pl/kokarda-wlosow/

Moim zdaniem najlepsze rozwiązania są najprostsze, lekkie fale na rozpuszczonych włosach wystarczą, nie ma co wymyślać, bo efekt może być innym od zamierzonego.

Najlepiej prezentuje się fryzura ślubna spięta, co do rozpuszczonych włosów mam mieszane uczucia. Na pewno nie jest to za wygodne podczas tańca, a i włosy wyglądają później na potargane. Zresztą najlepiej pytać fryzjerki, bo to ona zna się na tym najlepiej. Powinna dobrać odpowiednią fryzurę do sukienki i wyglądu. Z Warszawy polecam fajna fryzjerkę, kontakt do niej znajdziecie na stronie fryzuromania.pl Zobaczycie, będziecie zadowolone z efektu.

Też wydaje mi sie, ze spięte włosy są najbardziej praktyczne na ślub i wesele. Wyglądają klasycznie i nie jest w nich gorąco, nie falują jak sie człowiek zgrzeje, a wiadomo, zę na takim ślubie trzeba cały czas wygladać jak milion dolarów ;) Widziałam kiedyś, jak byłam w salonie Anna jak dziewczyny czesały pannę młodą. Naprawdę zrobiły jej tak piękne upięcie z frezjami, ze szok. Pięknie wyglądała.

Mi się podobają luźne fryzury, na pewno nie zdecydowałabym się na koka.

A ja z kolei uważam, że rodzaj fryzury należy także wybrać odpowiednio do pory roku. W lecie np. może być naprawdę niewygodnie w rozpuszczonych- gorąco, człowiek mimo wszystko się poci i taka fryzura może nie przetrwać. W porze chłodniejszej to już jednak inaczej.

Mnie się wydaje, że upięcie włosów do ślubu musi świetnie komponować się i pasować do sukni ślubnej panny młodej ;) Nie może być przesadzone, żeby nie wyglądało kiczowato - wszystko musi ze sobą super współgrać :) Zauważyłam, że obecnie królują proste upięcia i włosy rozpuszczone z kwiatem czy inną ozdóbką ;) Warto pamiętać, że nie wszystkim wszystko pasuje ;)

Panuje moda na naturalny look, także jeśli chodzi o stylizacje ślubno-weselne. Artystyczny nieład na głowie, wykonany pieczołowicie przez profesjonalnego fryzjera i utrwalony kosmetykami do stylizacji włosów będzie dobrym pomysłem, w szczególności w połączeniu z elementem kwiatowym we włosach.

Co kto lubi. Ja akurat nie przepadam za kwiatami we włosach, wolę raczej ciekawe grzebienie albo stroiki. :) Btw. szukając fryzury dla siebie natknęłam się na Salony Expert L'oreal Professionnel i całkiem ciekawe upięcia http://lorealprofessionnel.pl/fryzury_slubne. Co sądzicie?